IX ZLOT BESKIDOlubów

Organizujemy IX "Mikolajkowy" zlot BeskidoLubów. Tym razem termin i miejsce jest z góry ustalone.
Termin zlotu 4 - 5 grudnia 2010
Miejsce: Beskid Makowski.

Zapraszam do dyskusji i udziału w ankiecie.

Gdzie w Makowskim?

Proponuję Lanckoronę. Miejsce noclegu tak jak to było w czasie zlotu w Kysuckich Beskydach - wynajęcie domku chyba jest najlepszym rozwiązaniem. Wspólna trasa np z Zembrzyc MSB.

Jedziemy z tym najbliższym miejscem licząc od Zachodu dostępnym,
sam jestem ciekaw ile nas się zbierze, bo ostatnio to tutaj mniej aktywnie wyglądało....

Ale ja się już za Wami czuby stęskniłem Wink

osobiście wolałbym Zlot dopiero po nowym roku, bo raczej nie wyrobię się w grudniu...

Nota bene: Angi, znowu bierzesz się za organizację i ciekawi mnie, czy znowu w ostatniej chwili zrobisz uczestników spotkania w c...a i bez słowa wyjaśnienia wybierzesz się gdzie indziej?

W sumie ciekawe pytanie ze strony Pudla i też mnie to interesuje

A co do zlotu nie jestem w stanie się zdeklarować bo nie wiem jak będę stał z kasą i czasem w grudniu

mnie też ciekawi, czemu termin został z góry ustalony, bez żadnej ankiety? nie widzę powodu, aby robić zlot "mikołajkowy" akurat...

Pudelek napisał:

Nota bene: Angi, znowu bierzesz się za organizację i ciekawi mnie, czy znowu w ostatniej chwili zrobisz uczestników spotkania w c...a i bez słowa wyjaśnienia wybierzesz się gdzie indziej?

Pudelek mam gdzieś co sądzisz o mnie i moim postępowaniu. Nie dam się prowokować. Ostatni mój wybór (dotyczący bacowania) był spowodowany moimi osobistymi sprawami. Nie mam zamiaru się nikomu tłumaczyć. Nie mam też zamiaru nikogo zamiaru robić w banbucho. O organizację, a nawet o wspólorganizację zlotu zostałem poproszony przez Keraja. To Keraj pierwszy zaproponował zlot beskidolubów w konkretnym miejscu - Beskidzie Makowskim. Uważam, że z góry ustalony temin pozwoli uniknąć akcji : "a gdyby zlot był w innym terminie to bym przyjechał..." Jeśli Tobie to nie odpowiada proszę bardzo zajmij się organizacją zlotu zobaczymy ile osób przyjedzie patrząc na średnią osób uczestniczącą ostatnio w zlotach. Po to jest wstawiona ankieta dotycząca zlotu, aby zobaczyć ilość chętnych ludzi na zlot bo moim zdaniem mija się z celem organizowaniem zlotu dla pięciu osób.

angi napisał:

Nie mam zamiaru się nikomu tłumaczyć.

a powinieneś. Narzuciłeś termin, bo inne ci podobno nie pasowały. A potem, kiedy przyszło co do czego, nikomu nic nie mówiąc, po prostu poszedłeś gdzie indziej.

Jak dla mnie (i nie tylko dla mnie) utraciłeś jakiekolwiek moralne prawo i do organizacji i do wypowiada się o frekwencji na zlotach.

Nie mam też zamiaru nikogo zamiaru robić w banbucho.

cóż za zmiana! powinieneś napisać "tym razem nie mam zamiaru"

patrząc na średnią osób uczestniczącą ostatnio w zlotach.

nie było cię ostatnio na zlocie, więc, tak jak napisałem, akurat ty masz najmniejsze prawo wypowiadania się o frekwencji

Jeśli Tobie to nie odpowiada proszę bardzo zajmij się organizacją zlotu

nie, mi to nie odpowiada. Nie odpowiada mi narzucenie terminu i miejsce odgórnie, nie odpowiada mi organizator, który nie wiadomo czy w ostatnim momencie znowu nie zwieje na inną imprezę, nie mówiąc o tym nikomu.

Chciałabym wiedzieć, z jakiego powodu została zmieniona "zasada" organizowania zlotów lubów w długi weekend listopadowy oraz w coraz to innym paśmie beskidzkim (chyba że w B. Średnim nie było jeszcze zlotu? nie pamiętam). W sumie już od jakiegoś czasu zastanawiałam się, dlaczego cicho w tym temacie.
Druga rzecz - angi, oczywiście tłumaczyć się nie musisz, jednak milej by nam było wiedząc, że Twoja zmiana planów co do bacowania spowodowana była jakimiś konkretnymi sprawami. Do mnie akurat wieści dotarły pocztą pantoflową i dzięki temu mogłam zrozumieć sytuację, jednak podejście, jakie zaprezentowałeś przed chwilą (i niestety w czasie planowania bacowania czy tuż po) zniechęca.
Poza wszystkim trochę mało mi Keraja w tym temacie...

no szkoda ze nawet nie mialam mozliwosci wypowiedziec sie na temat terminu, pasma, rodzaju noclegowni... Sad

trudno...wychyle wasze zdrowko, beskidoluby, nad bunkrowych ogniskiem w lubuskiem...

moze przyszly rok okaze sie laskawszy w terminy!

udanego zlotu zycze- bez klotni i w szerokim wesolym gronie!

Dobra... widzę, że jeszcze temat się nie zaczął i już kłótnie!!!

Tak, ja prosiłem Angiego o utworzenie tego tematu i ja zaproponowałem Zlot!!!
Także proszę go nie posądzać o zaszłości z przeszłości... Biorę ten Zlot na siebie! Angiego prosiłem o pomoc.

Faktycznie, zawsze było w listopadzie, ale ja nie miałem do tego kompletnie głowy, a nikt inny tematu nie podjął. Termin z góry ustalony ze względu, że nie ma za wiele czasu do końca roku, a i listopad już nam się zaczął.
Temu też ankieta jest z pytaniem czy wybierzesz się na zlot czy nie, żeby oszacować frekwencję czy jest jeszcze sens to organizować.
Beskid Średni czy Makowski nie był jeszcze na trasie BESKIDolubów temu jest to pasmo, na inne nawet nie było sensu robić ankiety, bo większość forumowiczów z "zachodu" i wątpię by w zimie, żeby ktokolwiek się wybrał choćby w Niski!

Chciałbym poznać ile osób by się wybrało, wtedy byśmy ustalili jakieś konkretne miejsce.
Podobało mi się na Słowacji jak mieliśmy wynajętą chatkę dla siebie, ale zawsze można w jakimś innym ciekawym miejscu noclegów zbiorowych. Wiadomo, że schronisko to tylko mamy 1 do wyboru.

Także proszę o kulturalną wymianę zdań i odpowiedź na pytanie w ankiecie, żeby ewentualnie podjąć się organizacji.

Będę wdzięczny za sugestie co do miejsc! Oczywiście gdzieś w górach!

odnośnie miejsca mógłbym jeszcze zrozumieć brak ankiety, natomiast co do terminu to już nie. Chciałbym tylko przypomnieć, że akurat grudzień ma jeszcze 2 inne terminy weekendowe przed świętami, więc akurat teoria, że musi być własnie w ten konkretny weekend jest mocno naciągana.

Ogólnie nie wiem czy jest sens na siłę robić jeszcze zlot w tym roku. Może rzeczywiście są za często i ludziom się znudziło?

No cóż, ze swojej strony mogę powiedzieć, że raczej mnie nie będzie. Z racji tego, że tydzień wcześniej będę przez weekend w górach, wyjazd akurat w tym terminie raczej odpada chodźby z powodów finansowych i czasowych.

A ja deklaruję się, że jeśli się odbędzie to będę

Dawno nie włączałem sie do dyskusji aczkowiek nie znaczy to ze nie zaglądam na forum. Powiem otwarcie z chęcią wyskoczyłbym ze starymi znajomymi tylko szkoda ze jest to 1 weekend grudnia optował bym za drugim tylko pytanie czy człowiek który tak mało sie wypowiada ma prawo do głosu.
Pozdrawiam i mam nadzieje ze jak bywało to kiedyś dojdziecie do konsensusu Smile

Z wyrazami szacunku Maki przez niektórych tu znany Smile