IV ZLOT BESKIDOLUBÓW - wrażenia

najwyraźniej niektórzy symulowali picie!

Tu już 7 stron wrażeń, a ja dopiero miałem czas wrzucić fotki...
...do obejrzenia zapraszam tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]

Relacji zbytnio nie będę pisał, bo częściowo już Pudelek napisał i częśćiowo turystykon... ja może dopisze fragment wędrówki z nono.

Ruszyliśmy o 7.30 ze Stożka zielonym szlakiem ku dolinie. Tam przestawiliśmy samochód pod Dworzec Kolejowy Wisła Głębce. Następnie udaliśmy się czarnym szlakiem do Wisły Czarne i dalej żółtym w górę nad skocznią w budowie Malinka na Cieńków.

Na Cieńkowie dogadaliśmy się z pająkiem, że będzie na nas czekał pod Zielonym Kopcem. Na Cieńkowie Wyżnim usłyszeliśmy pierwsze grzmoty. Z racji, że nono panicznie bała się burzy nasze tempo mocno wzrosło.
Grzmoty się nasilały i nasilały. W końcu pod czarną chmurą spotkaliśmy pająka, który właśnie zaczynał posiłek. Ale z racji niesprzyjających nadciągających czarnych chmur, przebiegliśmy wręcz obok Malinowskiej Skały i ...ruszyliśmy w poszukiwaniu źródełka aby uzupełnić zapasy wody.
Burza gdzieś się przewaliła przez Baranią i nas na szczęście ominęła.

Pająk w poszukiwaniu źródła zszedł chyba z 300 m niżej, choć nono znalazła wodę parę metrów wyżej od miejsca gdzie pająk poleciał na dół.

Po uzupełnieniu wody dotarliśmy do Salmopolu i tam spędziliśmy miło czas oczekując na turystykona...
...i tak jako ostatni (organizator - normalka Wink

) dotarliśmy na Telesforówkę! Smile

Jeszcze raz chciałem wszystkim nowym i starym Zlotowiczom podziękować za wspaniałą atmosferę i mile spędzony czas! Na takie Zloty to mógłbym chodzić co tydzień, tylko organizować nie co tydzień Wink

Dzięki! Już nie mogę się doczekać następnego!

Maki napisał:

TNT'omek napisał:

hej Maki! ozdrowiałeś? a jak plecy twojej Kasi? bo Pudelek sie ponoc nie spisał ze smarowaniem...a z drugiej strony smarował za darmo - to i odwalił fuszerę! Smile

Niech sie cieszy ze nie musiał płacić za takie dotykanie cuda !!!! Smile

Zaraz zaraz - ja pamiętam, że Ty Maki chciałeś 5 zł od Kasi za smarowanie

To Pudelek skorzystał i Ty tu teraz o płaceniu Laughing

pająk napisał:

Ma się rozumieć że z wiśnióweczką!
Chociaż muszę przyznać że wżyciu mi sie nie udało rozlać 3 kolejek dla takiej liczby osób!

to dlatego że Maki chorował Smile

nastepny razem napewno więcej zejdzie

keraj napisał:

Tu już 7 stron wrażeń, a ja dopiero miałem czas wrzucić fotki...
...do obejrzenia zapraszam tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]

Relacji zbytnio nie będę pisał, bo częściowo już Pudelek napisał i częśćiowo turystykon... ja może dopisze fragment wędrówki z nono.....

Jeszcze raz chciałem wszystkim nowym i starym Zlotowiczom podziękować za wspaniałą atmosferę i mile spędzony czas! Na takie Zloty to mógłbym chodzić co tydzień, tylko organizować nie co tydzień Wink

Dzięki! Już nie mogę się doczekać następnego!

no ładnie galeria taka w sam raz:))

keraj świetne zdjęcia!!! Smile

jakże miło będzie po jakimś czasie obejrzeć je wszystkie i przypomnieć sobie te mile spędzone godziny Smile

i ja dziękuję wszystkim zlotowym BESKIDolubom za niezwykle pozytywnie spędzony czas, za ciekawe opowieści, rozmowy, pająkowi za trzy kolejki Wink

kerajowi za superowe pamiątki zlotowe - będą się nosić Smile

a ekipie TNT'omka za miły transport i towarzystwo podczas wędrówki
Smile

teraz jest tylko jeden problem - jakie pamiątki będą na następnym zlocie? bo pula możliwości się wyczerpuje... no chyba, że np. bielizna w kolorach i wzorach zlotowych Smile

chciałbym zobaczyć jak to wszyscy by ją przymierzali Very Happy

Nie bój żaby keraj zawsze coś wymyśli Wink

Keraj, nie wiem, jak to zrobiłeś, ale na Twoich zdjęciach Beskid Śląski nawet mi sie podoba. Inaczej niż w rzeczywistości... może sie przełamię?
Co do pamiątek z następnego, to może takie małe latarenki-breloczki? Hi, hi, przydalaby mi się taka do oświetlania wieczorami rozkładów jazdy MPK.
I jeszcze jeden minus dorzucę - tym razem "osobisty": nie było dniodzieckowych, obiecanych nam wszystkim atrakcji, w tym prezentów! Keraj, to krecha dla Ciebie.

no właśnie! ja krzyczałem co najmniej 3 razy o prezentach na Dzień Dziecka a Keraj mnie zignorował Very Happy

ale zawsze można uznać za prezent z okazji Dnia Dziecka przebywanie w towarzystwie tak zacnych starszych dzieci Smile

(choć wiśniówkę Pajaka można też uznać za godziwy prezent, o swoim winie nie wspomnę

)

Nie załapałam sie na wiśniówkę...Poza tym sam powiedziałeś, że Pająka, a prezenty Keraj naobiecywał;P I trzecia rzecz, nie wszystkim ta wiśnioweczka prezentem być mogła.

Gdybym ja był na Zlocie to w ramach prezentu pośpiewałbym dla dzieci. To by było lepsze aniżeli najwybitniejszy cyrk...Wspomnienia do końca życia... Very Happy

pokombinuj z Nocą Kupały! tam będzie okazja śpiewać i pewno niekoniecznie dla dzieci Razz

Dołączył: 26 Mar 2008

Maki napisał:

pająk napisał:

Ma się rozumieć że z wiśnióweczką!
Chociaż muszę przyznać że wżyciu mi sie nie udało rozlać 3 kolejek dla takiej liczby osób!

to dlatego że Maki chorował Smile

nastepny razem napewno więcej zejdzie

dlatego tez , że lał po takiej kropelce ,że jak sie oderwała od dna naszego niby kieliszka Wink

i doczołgała do krawedzi i jak sie oderwała i po drodze do języka troszkę odparowała to na język spadał właściwie tylko aromat Smile

)
Następnym razem trza kupić wspólnie (składkowo)w markecie jakieś opakowanie zbiorcze , jakiś 6-ciopak cholera , a nie "emerytkę" Wink

ecowarrior napisał:

Gdybym ja był na Zlocie to w ramach prezentu pośpiewałbym dla dzieci. To by było lepsze aniżeli najwybitniejszy cyrk...Wspomnienia do końca życia... Very Happy

no to by mogło byc ciekawe.... chociaz dzieci mogą być innego zdania...