Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Szalony wypad w Sądecki 14.10.2010
dmirstek


Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Pozytywne szaleństwo ma to do siebie, że atakuje w najmniej spodziewanym momencie.
W moim przypadku trafiło mnie wraz z odwołaniem wieczornych ćwiczeń na uczelni... Dzięki temu skończyłem zajęcia o 18, a następny dzień miałem wolny, postanowiłem więc zobaczyć, czy oby przypadkiem Beskidy mnie nie potrzebują Wink Rzut oka na prognozę pogody po powrocie do domu nie pozostawił złudzeń - bezchmurne niebo, środek jesieni, środek tygodnia. Człowieku, co ty jeszcze robisz w tej Warszawie?! Szybki obiad, spakowanie plecaka, telefon do mieszkającego w Zakopanem kolegi, żeby szykował łóżko i już koło 20 ruszyłem na południe. Południe mojej obecności aż tak bardzo nie pragnęło - od Kielc do Krakowa była koszmarna mgła, mocno uprzykrzająca jazdę. Widmo jesiennych Beskidów pozwoliło pokonać wszelkie niedogodności i już po godzinie drugiej meldowałem się w stolicy, co prawda, nie Beskidów, ale Tatr.
Żeby całą wyprawę organizować w mniej wariackich warunkach, z pewnością pojechałbym w tereny bardziej spektakularnej jesieni, a tak postanowiłem podbić moją ulubioną Prehybę. Z rana wyruszyliśmy z kolegą Adamem do Rytra (Zakopane to niezła miejscowość wypadowa w Beskidy Wink, gdzie przesiedliśmy się w PKS do Kosarzysk. Było koszmarnie zimno, ale bezchmurne niebo i kolory jesieni zachęcały do wspinaczki. Przez Obidzę, Rogacz dotarliśmy pod Radziejową (podziwiając po drodze fenomenalne widoki). W przeciągu ostatnich dwóch miesięcy byłem na jej szczycie 3 razy podziwiając zamkniętą wieżę, chciałem więc tym razem ją strawersować, jednak na rozstaju dróg widzę znajome belki - pochodzące ze wspomnianej wieży... A wieża stoi, co było widać spod Rogacza... Nie mogłem trafić na lepszą zachętę do czwartego tego sezonu wejścia na królową Sądeckiego. Na szczycie widzę, że wieża została dosyć partyzancko naprawiona, tym razem dostała już piorunochron Wink Z drugiej strony nadjechał leśniczy, z którym to uciąłem sobie przyjemną pogawędkę na temat Beskidów. Jak się okazało - odbiór wieży nastąpił poprzedniego dnia po południu. Nigdy w życiu nie cierpiałem na nadmiar szczęścia, ale tego dnia intensywnie nadrabiałem zaległości w tym zakresie Very Happy Widok z wieży oczywiście fenomenalny, przjerzystość powietrza całkiem niezła. Dalsza część wycieczki to przejście do schroniska na Prehybie i zejście do Rytra.

Akcenty jesienne oczywiście były, jednak mało spektakularne - w najbliższym czasie będę chciał powtórzyć taki wariacki wyjazd, tym razem w Beskid Mały lub Wyspowy, poczuć jesień każdym zmysłem.

zdjęcia: [link widoczny dla zalogowanych]

(Drugi dzień tej wyprawy spędziłem w Tatrach, gdzie jednak było dużo turystów, zwłaszcza jak na nie-weekend. Chodziłem po dolinkach, jednak nie robiłem zdjęć - to jednak nie ta sama magia, co w Beskidach)
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Czyli wieża znów stoi, fajnie. To ona jest własnością LP?, myślałem, że jakiejś gminy lub PTTKu.


Ostatnio zmieniony przez Piotrek dnia Nie 19:44, 17 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
olo23333


Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zdzieszowice

Fajne foty Taterek spowitych od dołu mgłami/chmuarmi Smile Jesień to jest to Smile
Zobacz profil autora
dmirstek


Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Piotrek napisał:
Czyli wieża znów stoi, fajnie. To ona jest własnością LP?, myślałem, że jakiejś gminy lub PTTKu.

Nadleśnictwo Piwniczna. Sam się zdziwiłem...
Zobacz profil autora
Norden


Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wojnicz

To świetnie, że naprawili wieżę. W sobotę mam blachowanie na Radziejowej!
Zobacz profil autora
Czort


Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Piekła Zdroju

Norden napisał:
To świetnie, że naprawili wieżę. W sobotę mam blachowanie na Radziejowej!


Blachowanie? To jakiś casting do filmu "Robocop 5: Zemsta Beskido-żuli"? Przybiją ci na głowie blaszkę jak ta okuwka?


Ostatnio zmieniony przez Czort dnia Pon 15:23, 18 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
presto


Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CZELADŹ

Świetna wycieczka w dawno nieodwiedzane przeze mnie rejony.
Na Prehybie byłem jeszcze przed pożarem schroniska, czyli...20 lat temu !!!
Najwyższy czas pomyśleć o powrocie w rejony.
Gratuluję udanego wypadu
Zobacz profil autora
Norden


Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wojnicz

Czort napisał:
Norden napisał:
To świetnie, że naprawili wieżę. W sobotę mam blachowanie na Radziejowej!


Blachowanie? To jakiś casting do filmu "Robocop 5: Zemsta Beskido-żuli"? Przybiją ci na głowie blaszkę jak ta okuwka?


Znowu nawąchałeś się kleju chirurgicznego? ;P
Zobacz profil autora
jolanta


Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BB

Szybka decyzja, trafna decyzja Wink Bardzo fajne fotki Ci wyszły Smile
Zobacz profil autora
Szalony wypad w Sądecki 14.10.2010
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu