darkheush
Stary zgred
|
A jednak Pudelku to był rok 1956. Przeprowadziłem dziś rozmowę z moim chrzestnym (chyba jedyny żyjący świadek tamtej wycieczki) i poszperałem trochę w necie. Zdaję sobie sprawę z faktu, iż Wikipedia nie jest doskonałym źródłem informacji, ale:
Źródełka z Wiki: [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
to fakt, nie wiem czemu, ale CSR odniosłem do późniejszej nazwy, zapominając, że w nazwie państwa zawsze było i C (Czecho-) i S (-słowacja) - przecież nawet na słupkach granicznych było CS, a nie samo C od Ceskoslovensko
a wbrew pozorom Wikipedia jest w Polsce jednym z lepszych źródeł informacji, zwłaszcza przy artykułach uźródłowionych, a te odnośnie historii czy np. gór zazwyczaj posiadają bibliografię. Ci, co Wikipedię krytykują, to najczęściej dlatego, że nie umieją tam przeczytać swoich poglądów |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Pudelek dnia Czw 19:46, 27 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz |
darkheush
Stary zgred
|
Jesteś Wikipedystą, więc się z pewnością lepiej orientujesz. Co nie zmienia faktu, że parę razy się naciąłem posiłkując się Wiki. |
||||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
naciąć można się wszędzie - znacznie częściej bzdury znajdywałem na innych stronach, ba, nawet na stronach PTTK-u czasem takie historie o schroniskach wymyślali, że głowa boli...
|
||||||||||||||
|
Kris_61
|
Ale fotka. Można zobaczyć jaki ubiór turystyczny obowiązywał w tamtych czasach. |
|||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Kris_61 dnia Pią 17:51, 28 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz |
pietia
|
Dareczku, widzę że jesteśmy już wszędzie
A propos błędów to można je znaleźć wszędzie, również w płatnych encyklopediach, które nota bene są coraz bardziej wykańczane przez bezpłatną Wikipedię. Jeszcze jedna refleksja na marginesie to, że polska wersja Wikipedii, mimo stosunkowo dużej ilości haseł, jest często dość powierzchowna lub bardzo skrótowa w ujęciu tematu. |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez pietia dnia Pon 8:50, 01 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz |
buba
|
Moc choc na jeden dzien przeniesc sie w tamte Bieszczady!!! |
||||||||||||||||
|
Piotrek
Administrator
|
Za dużo byś sobie wtedy po Świecie nie pojeździła.
|
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
to wynika głównie ze słabego dostępu do odpowiedniej literatury. Ciężko wgłębiać się w temat, jak źródeł nie ma, albo ich zdobycie graniczy z cudem...piszący np. po angielsku mają znacznie łatwiej, choć oczywiście jeśli chodzi o pewne ujęcia to ilość błędów potrafi tam zaskoczyć (tak jest np. w wielu hasłach odnośnie I wojny światowej, zwłaszcza frontu wschodniego - tutaj, polscy autorzy, są znacznie bardziej treściwsi, bo mają polską literaturę dotyczącą polskiego podwórka) |
||||||||||||||||
|
buba
|
A po czorta byloby mi jezdzic? Wszystko czego szukam po swiecie mialabym wtedy w Polsce.... |
||||||||||||||||
|
Piotrek
Administrator
|
Wielkim optymizmem darzysz tamte czasy
Wiesz, jak miałem lat jakieś 7 wraz z babcią i moją młodszą siostrą staliśmy w pobliskiej fabryce papieru w kolejce po papier toaletowy. Sprzedawali po 3 rolki na głowę. Siostra nie bardzo nawet umiała wypowiedzieć to słowo-papier toaletowy- ale sztuka jest sztuka więc nasza rodzina się obłowiła w ten cenny towar. To był wtedy dobry, udany dzień. Mimo wszystko do takich nie tęsknię. |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Piotrek dnia Wto 7:51, 02 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz |
buba
|
Tez pamietam boje o srajtasme! Jak mialam chyba 3-4 lata to w pobliskim sklepie gdzie bylam z babcia dawali dwie rolki papieru na dziecko. Pamietam ze obrocilysmy w kolejce ze trzy razy- babcia to mi czapeczke ubrala, to kucyki zrobila i zdjela kurtke zebym inaczej wygladala Pamietam ze podeszlo paru ludzi z pytaniem "przepraszam czy moge pozyczyc dziecko?". Dostalam chyba z 5 lizakow od obcych ludzi. Wrocilysmy zadowolone z 6 rolkami srajtasmy i lizakami. Z papierem byly problemy ale za to nie bylo zadnego problemu nabyc na pobliskim bazarze ser, mleko, swieze ryby, owoce od dzialkowcow.. Teraz mozna sie tarzac w srajtasmach w poziomki, kropeczki i samochodziki o wyszukanych zapachach i kolorach (az dziw ze melodyjek jeszcze nie wygrywaja ) ale swiezego mleka prosto od krowy w miescie nie kupisz... Albo musisz sie nachodzic, nastarac- jak kiedys o papier... Kazde czasy maja swoje plusy i minusy- a to co kto woli zalezy od gustu i prywatnych preferencji... Ostatnio w Tbilisi znalazlam targ jaki moi rodzice pamietaja z dziecinstwa w Krakowie.. A mnie naprawde nie ciagnie w daleki swiat.. Wolalabym jezdzic do Krakowa... |
||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez buba dnia Wto 13:47, 02 Paź 2012, w całości zmieniany 2 razy |
dakOta
|
No to chyba powinnaś I przypomnieć sobie znajomych. Pokażę Ci, gdzie można kupić krowie mleko. Wprawdzie nie "prosto od", tylko z plastikowej butelki, ale i tak jest inne niż uhate. |
||||||||||||||||
|
buba
|
napisalam PW bo znowu bedzie ze wszytskie OT sa przeze mnie
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez buba dnia Wto 14:19, 02 Paź 2012, w całości zmieniany 2 razy |
Piotrek
Administrator
|
Ja nie widzę żadnego problemu by obecnie kupić mleko, jajka, warzywa, owoce, wędliny od gospodarzy. Sporo ich codziennie na targu.
Z tym "wyniszczeniem" drobnych rolników i gospodarzy to takie puste hasła. Kto chce idzie do marketu kto nie idzie na targ. Czynny codziennie i sądzę że są one w wiekszości miast i miasteczek. O wsiach nawet nie mówię jeżeli chodzi o taki towar. |
||||||||||||||
|
Przecież dobrze wiesz... |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.