Pilsko

Witam, chciałbym po raz pierwszy opisać swoje wejście na Pilsko z dnia 21.05.2011.

Szlak z Korbielowa Kamiennej - Hala Miziowa - Pilsko (1557m. n. p. m.) znaki Zielone, około 1 h 45 min

Swoją wędrówkę zaczęliśmy na parkingu przy wyciągach narciarskich. Ruszyliśmy delikatnie pod górę asfaltową drogą. Po kilku minutach wchodzimy na teren pensjonatu "Jontek":
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
i tutaj spotykamy pierwsze bardziej strome podejscie. Kierujemy się ku górze wzdłuż wyciągu narciarskiego. Po osiągnięciu stacji Solisko szlak wbiega w las:
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
i nadal prowadzi dość stromym podejściem. Z boku towarzyszy nam szeroka przecinka, którą jeżdżą Quady oraz samochody terenowe, a wygląda to tak:
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Po około 20 minutach wędrówki osiągamy Halę Buczynka ( 1010 m. n. p. m.):
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Od tego miejsca podejście jest delikatne i przyjemne. Wiedzie lasem cały czas zygzakiem obchodząc wyciąg narciarski. Po kolejnych 20, może 25 minutach wędrówki miedzy drzewami wyłania nam się w oddali Hala Miziowa:
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Po kilku następnych minutach w lesie dołącza do nas szlak żółty. Podejście już do samej Miziowej jest łagodne, ale przepłacamy to brakiem widoków. Szlak biegnie dalej przez małą polankę, przekracza strumyk i jest przez kilkanascie metrów wyłożony poprzecznymi belkami drewna, które po deszczu są niebezpiecznie śliskie, ale nie zagraża nam upadek z dużej wysokości, gdyż nadal jest w miarę płasko. Za strumykiem jest znowu mała polanka i tuż za nią wyłania nam się w całej okazałości Hala Miziowa i dopiero tutaj otwierają nam się widoki na położone w dole miejscowości.

Tutaj mamy do wyboru 2 opcje dotarcia na szczyt. Pierwsza z nich to szlak żółty, który jest niebezpieczny po deszczu, zamknięty w porze zimowej ponieważ momentami wąska ścieżka trawersuje bardzo stromy stok. Ja wybrałem opcję drugą - szlak czarny. Jest to bardziej strome podejście, ale tu już warto obejrzeć się za siebie:
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Po 15 minutach podejścia szlak skręca w lewo i tu dopiero zaczyna się stromy stok. Niestety jest to nie do ominięcia, ale widoki z góry wynagrodzą trud włożony w dotarcie tam:
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Tak oto osiągneliśmy polski szczyt czyli Górę Pięciu Kopców. Do właściwego - w całości położonego po stronie słowackiej - szczytu pozostało nam jeszcze około 15 minut wędrówki po tzw. wypłaszczeniu podszczytowym. Bardzo przyjemny szlak wiodący labiryntem miedzy sięgającymi około 2 metrów kosodrzewinami. Po deszczu występuje śliskie błoto. Po kilku minutach takiego marszy wyłania nam się charakterystyczny krzyż i ołtarz na słowackim szczycie Pilska:
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Widok w kierunku Słowacji:
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Wracaliśmy tym samym szlakiem

P.S. Zdjęcia pochodzą z dwóch wypraw, ale na pierwszej nie udało mi się osiągnąć szczytu, gdyż nie pozwoliło na to zdrowie mojej towarzyszki. Z pierwszej wyprawy wykorzystałem tylko pierwsze zdjęcia, kolejne pochodzą z 21.05.2011 i są mojego autorstwa. Na zdjęciach jestem ja, dlatego wyrażam zgodę na ich publikację na tym forum oraz dla potrzeb szerzenia turystyki górskiej

Pozdrawiam i życzę dobrej pogody i pięknych widoków!

(przeniesiony)

Kurczę, muszę się w końcu wybrać na to Pilsko. Już z 10 relacji czytam i mnie powoli zaczyna skręcać, że nie mam kiedy się wybrać. A widoczki fajne, to samo zdjęcia. Oby zdrowie dopisywało i pozwalało na zdobywanie dalszych szczytów Smile

Beskidus napisał:

Kurczę, muszę się w końcu wybrać na to Pilsko.

Po tej relacji to już musisz!!! Wink

Muszę przyznać, że relacja bardzo szczegółowa! Każdy znajdzie dla siebie potrzebne informacje Smile

Świetna robota!

P.S. Kurcze ja to jakoś mało napisałam, ale kolega dostarczył wielu szczegółów.

Dzięki za przeniesienie i przepraszam za kłopot

Dopiero później znalazłem odpowiedni dział, ale było już po ptakach Smile

Cieszę się natomiast, że moja relacja Wam się podoba

Na Pilsko warto iść!

Znowu mam chętke na Pilsko. Ostatnia moja próba podejścia szlakiem granicznym zakończyła się ucieczką w deszczu, który malowniczo przeszedł w burze z gradobiciem. Smile

a przy okazji... czy ktoś się orientuje gdzie dokładnie znajduje się ta wychodnia skalna?
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

a to ma być gdzieś w rejonie Pilska tak?

Na stronie opisane są jako skałka pod Pilskiem Wink

Hmm.. szczerze mówiąc nie spotkałem tam nigdzie czegoś takiego jak widać na zdjęciu. Co prawda wchodziłem na Pilsko jednym szlakiem, ale nie sądzę, żeby na pozostałych były az takie ekstremalne miejsca:P Chyba, że atakując szczyt szlakiem żółtym? Tam trawersuje się stromy stok i może występuje taka skałka? To tylko moje domniemania i prosze nie brać ich jako odpowiedź.

Okazuje się, że to na szlaku w kierunku Sopotni- nie wiem tylko czemu Pete nie pochwalił się tą wiedzą na forum.

Pozdrawiam

Wychodnia znajduje się powyżej Hali Górowej przy zielonym szlaku. Sam szczyt nosi nawet nazwę Skałka, co zapewne wiąże się właśnie z tą wychodnią.

Oo, fajnie wiedzieć

To mam kolejny powód żeby ponownie odwiedzić Pilsko...