Ojcowskie obowiązki.

Tak sobie z kolegą wymyśliliśmy, że ostatni dzień wakacji nasze dzieciaki spędzą na szlaku. Ot tak, by pamiętały co w życiu najważniejsze nim znów pójdą w tryby przedszkolnych zajęć. Very Happy

Pomysłów na trasę było kilka, jedne lepsze inne bezsensowne aż w końcu padło na pętlę:
Koszarawa Bystra- Klekociny- Hala Kamińskiego- Mędralowa- Mędralowa Zachodnia- Koszarawa B.
Trasa taka akurat (może poza upierdliwym i stromym zejściem na końcu), dzieciaki na halach miały czas żeby poszaleć a i dla ojczulków było trochę radości, bo okolice ładne, widokowe wiec było na czym oko zawiesić.
Pogoda trafiła nam się dość przyjemna, choć często bywały momenty, że Słoneczko chowało się za chmurami i widoczność robiła się wtedy trochę mdława.
Co było widać po drodze obejrzycie na zdjęciach wiec nie ma sensu się rozpisywać.

Z ciekawostek:
1.schronisko prywatne Zygmuntówka czynne, właściciel nie wpuścił do środka (jak zawsze do tej pory gdy tam bywałem, nie wiem, może mi źle z oczu patrzy? Very Happy

) ale pozwolił zasiąść na werandzie Shocked

i przyjął zamówienie.
2.ostatnim odcinkiem tej trasy biegnie "szlak" wyznaczony przez owego właściciela ale znaleźć go w terenie to sztuka wielka (jest na nowych wyd map Compass, trudno powiedzieć czy dobrze zaznaczony), znaki pojawiają się sporadycznie dopiero na samiuśkim dole. Ale że tą trasę przewertowałem już nie raz w obie strony poszło jak z płatka.

Zdjęcia [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Piotrek napisał:

Tak sobie z kolegą wymyśliliśmy, że ostatni dzień wakacji nasze dzieciaki spędzą na szlaku. Ot tak, by pamiętały co w życiu najważniejsze nim znów pójdą w tryby przedszkolnych zajęć. Very Happy

Bardzo dobry pomysł na budowanie właściwej hierarchii wartości Very Happy

Trzeba to nowe pokolenie jakoś prostować na przyszłość Very Happy

Piotrek napisał:

1.schronisko prywatne Zygmuntówka czynne, właściciel nie wpuścił do środka (jak zawsze do tej pory gdy tam bywałem, nie wiem, może mi źle z oczu patrzy? Very Happy

) ale pozwolił zasiąść na werandzie

Bo musiałby potem podłogę zamieść, a to przyprawia tego pana o palpitacje serce, że musi po ludziach sprzątać... Lepiej omijać to miejsce szerokim łukiem.

Co do Zygmuntówki - nie martw się, nie jesteś jedynym którego nie wpuszczono Wink

Taki to dość dziwaczny obiekt, bo schroniskiem to chyba trudno nazywać ze względu na wybiórczość co do przyjmowania ludzi Rolling Eyes

Ostatnio głośno jest o budowie drogi przez Klekociny, z Koszarawy do Zawoi.
Nawet niedawno starostowie: żywiecki i suski się tam spotkali w tej sprawie.

Pierwsza lekcja>? Hihi Wink

Ale ta Twoja Zuzia rośnie Smile

Fajny pomysł, fajna wycieczka Smile

A rośnie, rośnie Smile

, czas leci szybko i niestety po tym widać jak mi przybywa Rolling Eyes

Dołączył: 15 Mar 2009

Piotrze, nam nic nie przybywa! Tylko dzieciom i po nich to widać Very Happy

Dość pozytywne podejście do sprawy, podoba mi się Very Happy