Łukasz, gdzie jesteś?! |
Piotrek
Administrator
|
Tradycją już się stało, że gdy idziemy szukać skał to pogoda jest k@#%$&o kiepska. Nie inaczej było i tym razem, z tą różnicą że doszła mżawka i mgła-gęsta i totalna.
Ostatnio z okolic Wytrzyszczony dopatrzyliśmy pasemko z czymś skałopodobnym na grzbiecie, więc trza było teren spenetrować. Atak nastąpił z Radziechów szlakiem zahaczając o Matyskę. Szlak wkrótce porzuciliśmy wspinając się na grzbiety po prawej. Mgła gęstniała więc trudno było określić gdzie w ogóle idziemy. Skał też nie było albo po prostu ich nie dostrzegliśmy. Generalnie w ogóle ciężko było coś zobaczyć, bo momentami nie mogliśmy siebie na wzajem zlokalizować z kilku-kilkunastu metrów Gdyby nie rejon jako tako znany w życiu bym w taką widoczność nie polazł dalej tylko wrócił od razu na dół. Bładząc po grzbietach, zrębach i zaroślach najpierw dotarliśmy do miejsca w którym byliśmy ze dwa tychgdnie wcześniej, kończąc grzbiet Wytrzyszczony a później jakoś dotarliśmy do czerwonego szlaku na Baranią. Cóż było robić, wiadomo że w tej nicości nic nie zajdziemy więc przynajmniej dla pokrzepienia pozostał piknik przy znanych skałach nad Magurką Radziechowską a później powrót przez Murońkę. Oczywiście z nawyku opuszczając szlak kilkukrotnie. Wrażenia z mglistego dnia dość ciekawe, nicość w lesie, nicość na halach Zdjęcia [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Piotrek dnia Pią 12:32, 23 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz |
darkheush
Stary zgred
|
Tradycyjnie poczekam na kontynuację. Może Wam w końcu pogoda "siądzie". A za upór w ten smutny jak p@#da dzień wielkie |
||||||||||||||||
|
Piotrek
Administrator
|
Za brawa dziękuję
Może już w ten czwartek będzie kontynuacja. Pogoda ponoć ma być pochmurna (dziwne, nie? ) wiec chyba skończy się na dokładnej penetracji już wcześniej znanej i częściowo poznanej góry. |
||||||||||||||
|
Kris_61
|
Każda pogoda ma swój urok, nawet Babia w deszczu Piotrek brawa. Cel został osiągnięty |
||||||||||||||||||
|
Piotrek
Administrator
|
To prawda, w górach o każdej pogodzie można odnaleźć klimat
A cel, cóż, osiągnięty połowicznie-wycieczka była i jest ok ale nowych wychodni nie znaleźliśmy. Za to po burzy mózgów wiemy już gdzie one są (sąsiednie pasemko). Gdyby było coś widać to pewnie byśmy się zorientowali że łazimy nie po tych miejscach co trzeba |
||||||||||||||
|
dzien_dobry
|
Tytuł mnie szczerze zaintrygował. Serio. I chyba do momentu załadowania posta nie domyślałam się, że może chodzić o mgłę
No ale gratuluję wytrwałości i nie zazdroszczę wątpliwego szczęścia co do pogody ;p Aaa... I jeszcze a propos wyprawy we mgle przypomniało mi się, jak kiedyś pojechałam ze znajomymi fotografami w góry. Mgła skurczysyńska, o jakichkolwiek widokach mowy być nie mogło. Pomyślałam sobie, że ha, świetna wyprawa fotograficzna, narobią się jak głupi i może wręcz nie było sensu przyjeżdżać. Ale jeden radośnie wręcz zakrzyknął: "Jak tu pięknie! Nic nie widać!" Pomysłu na puentę brak. |
||||||||||||||
|
Łukasz, gdzie jesteś?! |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.