Hydrogóry |
Czort
|
Spojrzenie na góry z rzeki jest bardzo fajne, w końcu ogląda się szczyty z najniższego możliwego punktu w dolinie. Naszym mobilnym, dryfującym fragmentem lądu była palavka z gumotexu na dwa pojedyncze pagaje. Bez dobrego sternika w takim ustawieniu można się kręcić w kółko i rozbijać o porohy, ot taki krwawy aquapark, ale na szczęście był admirał Marek.
Podróż z "pekałesem" z Sącza do Nowego Targu to rzężenie na jedynce, gorąc i długie postoje na przystankach, paradoks odległościowo-komunikacyjny jest taki że Marek, z odległych Gliwic jest w stanie dotrzeć na miejsce równie szybko jak ja. Wystartowaliśmy pod halą lodową w Nowym Targu, stan wody był tak niski że nieraz na całej szerokości koryta trzeba było wysiąść i nieść palavkę. Do Dębna natrafiliśmy tylko na dwa porohy, na których woda szalała na tyle by wedrzeć się na pokład. By przepagajowac J. Czorsztyńskie potrzeba sporo czasu. Problemem jest mocny wiatr, on rządzi łódką nawet jeśli nie ma żagla. Niestety ani na mapach, ani na bojkach czy tabliczkach (tak jak to jest np. w Harczym Gruncie) nie ma oznaczenia że ta malutka wyspa na środku jeziora to rezerwat programu natura 2000. Na razie to tam leży 2000 butelek, popowodziowy gnój i szlam,a ptaki z gniazdami zmyła ostatnia powódź, natomiast rezerwatu nie zmyło. Cóż policja wodna musiała interweniować, ale na szczęście okazali się formalistami tylko w połowie... Wysokość mandatu równa trzem piwom w knajpie . W Niedzicy władowaliśmy palavkę na wózek dziecięcy, zmodyfikowany przez Marka do wersji "mikro" by transportować łódkę. Po przebiciu się przez dzikie hordy stonki w Niedzicy, która niczym Uruk-hai sztormujący Helmowy Jar, prze na zamek, my parliśmy dalej parę kilometrów asfaltem taszcząc palavkę. Za zaporą w Sromowcach duet się rozpadł, Marek udał się w dalszy spływ po anemicznym Dunajcu do Sącza. Ja natomiast ekspresową kombinacją autostopów pojechałem na wizytę do Krakowa. [link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Czort dnia Czw 10:47, 15 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy |
Piotrek
Administrator
|
Exrtra
Jaskiś chłodek od wody ciągnął? |
||||||||||||||
|
gabi82
|
Ciekawa fotorelacja, pozytywna aura i tryskające od Was poczucie humoru udziela się niebywale... dla mnie miły przerywnik w godzinach pracy , a Wy Chłopaki 3majcie tak dalej!
Pozdrawiam |
||||||||||||||
|
mirek
|
Super,zawsze taki rejs jest moim marzeniem.
|
||||||||||||||
|
Roma
|
O! i świetnie , super spędzony czas
W taki upalny czas powinno sie nad woda przebywać, a juz tak aktywnie i nad woda to najlepsze co moze być ps. Ptasiej Wyspy bardzo pilnują, nawet za bardzo zblizyc sie nie można bo juz jadą , a w ubiegłym roku na brzegach tez był straszny brud .... rezerwat |
||||||||||||||
|
Czort
|
Chłodziło! Temperatura przeważała na korzyść tej chłodniejszej od wody, w spółce z wiatrem tworzyło to idealny rekreacyjny duet. Niemniej ani wiatr, ani bliskość wody nie przeszkadzała w dotarciu fotonów do mojej skóry i solidnym przyhajcowaniu jej. Ale już nie piecze .
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Czort dnia Czw 15:48, 15 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz |
Hydrogóry |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.