 |
 | Gorce - Lubomierz-Kudłoń-Dol.Kamienicy-Konina |  |
|
Makuć
|
|
To jeszcze zaległości z końca września, kumpel jechał na grzyby to się "podpiąłem" i razem wyruszyliśmy o 5:30 PKSem do Mszany Dolnej, a potem każdy w swoją stronę... ja do Lubomierza, a kumpel do Koniny, gdzie mieliśmy się spotkać.
Postanowiłem pokonać trasę, która w czerwcu mnie pokonała  i udało się.
Pogoda rano nie zachęcała... trochę nawet mżyło, potem wiało.. a na końcu wyszło słońce 
Po drodze udało się trochę grzybów pozbierać, a po drodze poza paroma tubylcami w lesie spotkałem tylko jedną dziewczynę, która szła na Turbacz i na Przeł. Borek dwóch Parkowców Jak zszedłem do Doliny Kamienicy to było słychać Jelenie na rykowisku w okolicach Przysłopu Górnego, a jednego nawet spłoszyłem... na końcu wycieczki o mało nie rozdeptałem Salamandry... W Koninie czekał na mnie już kumpel z dwoma siatkami grzybów i szybki powrót do Krakowa przez Mszanę [link widoczny dla zalogowanych] |
|||||||||||||
|
|||||||||||||||
 |
