Forumowy kalendarz wyjazdowy

A od 12 września ktoś bedzie się szlajał po Taterkach?

katmandu napisał:

Tydzień później to ja goszczę pewną sympatyczną delegację beskidoczubów we Wrocławiu... Wink

A wiem, wiem, coś wróbelki ćwierkały w Andrychowie Razz

12/13 to mój jedyny dyspozycji weekend we wrześniu. I gdzie by tu pojechać? Myślę nad "Gitarą i grulem"...

mirek napisał:

A od 12 września ktoś bedzie się szlajał po Taterkach?

Ja będę w tym czasie w 5tce:) W planach przejście przez Kozi do Murowańca w niedzielę, bo w sobotę mały pokaz moich(i nie tylko)zdjęć z Ukrainy.

darkheush napisał:

A wiem, wiem, coś wróbelki ćwierkały w Andrychowie Razz

Mam nadzieję, że parę osobliwych zakamarków, jakie mam w zamyśle do pokazania i garść niestandardowych ciekawieści pozostawi na nich prawie tak miłe wrażenia jak weekend spędzony na górskiej tułaczce...

Jeśli tak, to zawsze chętnie podejmę inne delegacje, o Wrocławiu potrafię ględzić równie długo i zapałem, co o okolicach Bystrej. Wink

To ja się ustawiam w kolejce.

Czy ktoś się może jutro wybiera na Luboń Wielki??? Zapowiada się, że będzie tam kilku "naszych" w sensie forumowych

Ja dotrę raczej późno, bo dopiero ok 17 ruszamy z Kraka.

17-20 września bieszczady spanie pod namiotem lub w chatkach.

luna napisał:

17-20 września bieszczady spanie pod namiotem lub w chatkach.

Masz świadomość, że nie jesteś osamotniony w tych planach???

darkheush napisał:

luna napisał:

17-20 września bieszczady spanie pod namiotem lub w chatkach.

Masz świadomość, że nie jesteś osamotniony w tych planach???

Coś tam kiedyś ptaszki ćwierkały w Andrychowie tylko nie wiem czy były trzeźwe.

mirek napisał:

A od 12 września ktoś bedzie się szlajał po Taterkach?

Właśnie miałem taki zamiar, a konkretnie myślałem o "Chłopku",jednak słyszałem, że zamknęli drogę do Moka i nie za bardzo chce mi się nadkładać drogi Sad

Może w październiku ?

luna napisał:

Coś tam kiedyś ptaszki ćwierkały w Andrychowie tylko nie wiem czy były trzeźwe

Oj były, były

Dedi napisał:

mirek napisał:

A od 12 września ktoś bedzie się szlajał po Taterkach?

słyszałem, że zamknęli drogę do Moka i nie za bardzo chce mi się nadkładać drogi Sad

Może w październiku ?

W czerwcu szło się starym szlakiem, niewiele dłuższy jest od asfaltówki (tzn na odcinku do Roztoki, dalej nie szłam na Moko, tylko do Piątki), i chyba przyjemniejszy.

SZYBKA DECYZJA:
Jadę jutro w Gorce/Beskid Wyspowy(być może Luboń Wielki Twisted Evil

). Jak ktoś ma ochotę do nas dołączyć to zapraszam serdecznie. Start około godziny 9:00 - 10:00 z Krakowa. Pozdrawiam angi
info na gg 3436325 lub na komórke jak ktoś ma mój nr telefonu

Ja tak jak zapowiadałem - spędzę weekend w Ochotnicy Górnej. W planie Gorc via Hawiarska Koliba, a jeśli pogoda "wytrzyma" do niedzieli, to może wyskok na Lubań