Forumowy kalendarz wyjazdowy

obawiam się, że idziecie za szybko na moje znajome. ja mam do nich dołączyć we wtorek i one chcą spać w Chacie Chemików - nie byłem tam jeszcze... na Krawców Wierch chcemy dojść dzień później - a więc pewno się miniemy Sad

czwartek - Górowa, piątek pewno Głuchaczki... więc raczej nieciekawie Sad

no chyba że jakimś cudem zostalibyście zamiast na Głuchaczkach to na Górowej (jest tam bardzie sympatyczna atmosfera) - stamtąd można na wschód na Pilsko Razz

PS>odnośnie abstynencji to nie chodziło mi o ludzi, a o chatki abstynenckie Razz

Fakt, lubimy sobie ostrzej połazić Wink

Zostawię coś po drodze - bądź czujny, a jak znajdziesz to Twoje. Dla ułatwienia powiem, że przesyłka będzie w okolicach mojego drugiego noclegu lub Głuchaczek.

lepiej tego drugiego noclegu, bo to Głuchaczek nie wiem czy dojdę (zależy jak się wszystko w tygodniu rozwinie)...

mam nadzieję, że to nie będzie to co zwykle zostawiają np. krowy Razz

Wybieram się w przyszłym tygodniu w weekend w pasmo Worka Raczańskiego. Wyjazd w sobotę 29.08, a powrót w niedzielę przez Rycerzową. Nocleg najprawdopodobniej w schronisku na Wielkiej Raczy. Chciałbym wejść na Raczę od słowackiej strony. Zainteresowanych zapraszam. Pozdrawiam angi

Kurde co za kombinacje:
1. Za 5 godzin łapie pociąg do Krakowa, a busem do Zawoji = wschód Słońca na Babiej z niedzieli na poniedziałek.
2. Po cholerę tam jadę skoro pada deszcz?!
3. Nikt nie wie czy czasem nie przejdziemy zaplanowej pierwotnie trasy ze Zwardonia od tyłu ;]

Ani mi nie mów o tym deszczu Evil or Very Mad

. Leje jak cholera a teoretycznie o 5 mamy ruszyć w Tatry.

We wtorek popołudniu wyruszam w Tatry do Uzkiej doliny na noc, a rano wejście na Otargańce do Jarząbczego > Wołowiec > Rohacze > Baraniec > Parking. Zapraszam na wspólną wycieczkę.

trochę późno, ale lepiej późno niż wcale...

za chwilę wybywam w Zywiecki - dzisiaj nocleg w Chałupie Chemików, jutro Krawców albo Lipowska, w czwartek prawdopodobnie Górowa... jeśli ktoś ma czas to zapraszam w odwiedziny Smile

w piatek jedziemy w gorgany- mamy jeszcze jedno miejsce

jak mi choróbsko przejdzie, to w piątek i w niedzielę wybieram się gdzieś na jednodniowe wycieczki - w niedzielę na 99% w Tatry o ile będzie dobra pogoda

ktoś chętny?

xaga napisał:

jak mi choróbsko przejdzie, to w piątek i w niedzielę wybieram się gdzieś na jednodniowe wycieczki - w niedzielę na 99% w Tatry o ile będzie dobra pogoda

ktoś chętny?

A gdzie się wybierasz w piątek?

w sumie to nie wiem - jestem otwarta na propozycje, trochę myślałam nad Babią Górą Percią Akademików

xaga napisał:

w sumie to nie wiem - jestem otwarta na propozycje, trochę myślałam nad Babią Górą Percią Akademików

Przedwczoraj idąc właśnie tym szlakiem zdobyłem szczyt Babiej Góry

Muszę przyznać że szlak jest malowniczo poprowadzony.
Obiecałem sobie że koniecznie,następnym razem kiedy będę wchodził na Babią pójdę znowu tym szlakiem.

PS.Ciekaw jestem czy ten szlak jest otwarty również zimą ?
Przyznam że do łatwych nie należy.

Perć Akademików jest zamknięta chyba od 1-go listopada do 30-go kwietnia

Sama się trochę podśmiewam, zamieszczając swój wyjazd 300 km od miejsca pobytu większości z forumowiczów, ale co tam - może kogoś przywieje na zachodnią bruzdę? Wink

<b>Góry Bardzkie i Góry Złote - sobota 29.o8.2oo9</b>

Jeśli nic mi nie stanie na przeszkodzie, to wybieram się na bardzo wczesną i bardzo szybką przebieżkę po w/w pasmach. Mój plan jest następujący:

PKP Wrocław Główny 4.40 - Bardo Śląskie 6.22

Góry Bardzkie Grzbiet Wschodni: Bardo - Przełęcz Kłodzka niebieskim ok. 3h wg mapy
Góry Złote: Przełęcz Kłodzka - Lądek Zdrój niebieskim ok. 6h wg mapy
pod koniec trasy przy szlaku Jaskinia Radochowska - można samodzielnie połazić z latarką

PKS Lądek Zdrój 16.10 - Dworzec Autobusowy Wrocław 18.40

Czasy, które podałam, są wzięte z mapy bez popasów i jaskini, więc ja będę uprawiała gonitwę, ponieważ muszę być we Wrocławiu z powrotem na sobotni wieczór, w związku z czym potrzebuję się dostać na ten autobus o 16.10.

Pogoda ma być barowa łącznie z deszczem, ale mi to akurat nie przeszkadza w takich górach - posępna aura, coś niestandardowego

A tak poza wymienionymi utrudnieniami Wink

to są to naprawdę przepiękne rejony - Brama Kotliny Kłodzkiej. Zapraszam