[fb] Wiosn-y Beskidzkie

Wybrałem trochę ciekawszych fotek z najpiękniejszego wizualnie okresu jaki może zagościć w górach.
Zdjęcia cykane na przełomie 4 lat, 1 fotka jest również z tegorocznej wiosenności Razz

:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

niom cieszy OKO

nie ma to jak uspokajający zielony kolor Very Happy

tak, to jest to czego brakuje na tatrzańskich graniach Razz

a poniżej położone lasy, dokładnie ścieżki, ogólnie ściółka cała zafajdana przez niesubordynowane nawyki stonki Razz

tylko, że tych lasów niestety coraz mniej...

Ammo, opisz proszę gdzie które zdjęcie zrobione, bo mam małe problemy z identyfikacją niektórych miejsc Smile

Wiatrołomów teraz pełno, Ammo gdzie została wykonana pierwsza fotka ? Bo to miejsce mi wydaje się znajome Smile

1. Między Romanką a przeł. Pawlusią (w okolicach ławki i spruchniałej kładki Razz

)
2. Na szlaku z Kamesznicy do os. Fajkówka pod Baranią Górą
3. Rozstaj szlaków pod Uszczwnym Wyżnim.
4. Las Sopotniański - okolice czarnego szlaku na Kotarnicę
5. Na zejściu z Palenicy (między Rysianką a Pilskiem)
6. H. Łysinowska\Łyśniowska Razz

7. Wielka Racza - schronisko
8. Dopływ potoku Racza na żółtym szlaku na Wlk. Raczę z Rycerki Kolonii
9. Wielki Groń (między Trzema Kopcami a Glinką)
10. Wilczy Groń (okolice)
11. H. Bacmańska
12. H. Bieguńska
13. H. Łysinowska\Łyśniowska

A wiatrołomy są efektem działania szkodników - drzewa słabną i jeden większy poryw i po połaci. Ale nadmierne ścinanie i to nie zawsze drzew przeznaczonych do masowej wycinki również powoduje pustoszenie stoków. Tu jedno się wytnie, tu drugie i potem odstępy między drzewami robią się po kilka, nawet kilkanaście metrów i nie ma się co dziwić, że szlaki są potem zatamowane - mocnym wiatrom trudniej przezwyciężyć i powalić gęsto rozsadzone drzewa niż sporadycznie występujące jednostki. Swoją drogą w wyższych partiach Beskidów łatwiej o wiatrołom - tam, gdzie dominuje świerk oraz jodła. W B. Małym przykładowo dominują drzewa stosunkowo twarde (buki, nieco w mniejszych ilościach jodły, świerki, olchy...) i w tych okolicach ciężej napotkać wiatrołom. Jeżeli już to na drodze leżą domieszki tegoż lasu - zwykle okazy iglaste.

Świetne dobrane zdjęcia!!! Od razu wracają wspomnienia...Co do kota na zdjęciu nr 7 to nie mogłem się od niego odpędzić we wrześniu:))) Być może przedstawię go w innym ujęciu na mojej przyszłej fotorelacji, hehe Laughing

Co do zdjęcia nr 2 ,to miałem prawie identyczne,robione praktycznie z tego samego miejsca,z tym ze w sierpniu Smile

Nic ,tylko polożyć sie na takiej trawce i wylegiwac parę godzin Very Happy