 |
 | do trzech razy sztuka czyli Równica i przyjaciele |  |
acik
Dołączył: 18 Cze 2009 |
Posty: 31 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Katowice |
|
 |
Wysłany: Sob 19:10, 25 Lip 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Jakoś mnie ta Równica nie chciała. Może to wina Salmopolu. A może po prostu za każdym razem przyciągałam burze. W każdym razie po speedwayowym szaleństwie i chwilowej przerwy w tripach namawiam M. i rzucamy wspólnie wyzwanie R.
Korzystając z uprzejmości seniora nasza droga do Brennej skraca się o połowę ("To ja was podwiozę, mam sprawę do załatwienia w okolicy" - "Hura.") i ruszamy na Równicę. Pogoda świetna tylko gorąco. Jak na złość na podejściu nie wieje. Pobyt na Równicy ograniczamy do niezbędnego minimum. Mimo wczesnej pory imprezowa grupa daje popis swoim możliwościom wokalnym, widać, że najlepiej czują się w lokalnym repertuarze. Więc czem prędzej wyruszamy w stronę Orłowej.
Wreszcie zaczęlo wiać. Droga upływa przy toczącej się miezdy nami dyskusji na tematy iście filozoficzne ("Czemu minął nas kolejny maluch? I czemu znowu tak dużo gadam? Sory, godom i próbuja imitować ślonski ale mi to ni idzie" - po czym cięta riposta M. -"Bo najgorzyj, jak kto je ze Ślunska i godoć ni umi.")
Orłowa. Piękne widoki. Sielankowo wręcz. Ruszać nam się dalej nie chce ale plan is plan. W końcu w wielkim upale docieramy na Trzy Kopce i czuję się jak bohater. Honor TS uratowany, trasa zrobiona. rozkładamy naszą "małą Rumunię" na trawie i time to relax.
Pięknie jest ale trzeba w końcu zejść do Wisły. Po drodze wkręca nam się tryb "chcę wszystko" który zaspokajamy już w centrum. Zanim tam dojdziemy skręcimy wcześniej tak jak wiedzie żółty szlak między brzózki i w tym momencie ręce mi opadną jak sobie przypomnę, że ostatnim razem przegapiłyśmy zakręt i nadrobiłyśmy asfaltówą jakieś dobre pół godziny. Cóż, człowiek całe zycie uczy się na błędach
Centrum = obowiązkowo lody + piwo spozyte na najbardziej kulturalnych, kamiennych schodkach gdzieś przy ulicy prowadzącej na PKS. Element kultury wysokiej tez musi być
PKS zachwyca nas nienaganną klimatyzacją działającą wręcz odwrotnie do naszych oczekiwań.
Jak widać M. przynosi dobra pogodę. Tylko nie wiem jak długo będzie chciała ze mną włóczyć się po górach
Dokumentacja:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Ostatnio zmieniony przez acik dnia Sob 19:11, 25 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
|
 |
 | |  |
mirek
Dołączył: 27 Maj 2008 |
Posty: 1963 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: wodzisław śląski |
|
 |
Wysłany: Sob 21:20, 25 Lip 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Piękne fotki,jeszcze piękniejsze turystki.A na Telesforówce zatrzymałyście się.?
|
|
pedro
Dołączył: 03 Maj 2009 |
Posty: 701 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Śląsk Cieszyński |
|
 |
Wysłany: Sob 22:34, 25 Lip 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Gratuluję udanej wycieczki. Pogodę miałyście super co widać na zdjęciu nr 33 ( [link widoczny dla zalogowanych] ). Widoczne w oddali szczyty to Wielki Rozsutec i Stoh (po prawej) w paśmie Małej Fatry. A zdjęcie wykonane z bliskiego memu sercu Kamiennego, gdzie spędzałem dzieciństwo. Aż się łezka w oku kreci.
|
|
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Pon 12:20, 27 Lip 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Darkheus wybrał dobre zdjęcie-chmury świetnie wyglądają.
|
|
Do-misiek
Dołączył: 10 Cze 2007 |
Posty: 816 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Leżajsk |
|
 |
Wysłany: Pon 15:05, 27 Lip 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Ładne, ale po jednym razie do Równicy zdążyłam się zrazić. Za dużo ludzi.
|
|
ecowarrior
Dołączył: 27 Sty 2007 |
Posty: 1461 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Zdzieszowice |
|
 |
Wysłany: Wto 14:13, 28 Lip 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Faktycznie, fotki bardzo ładne, lcze pewno nie prędko wrócę na Równicę
|
|
acik
Dołączył: 18 Cze 2009 |
Posty: 31 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Katowice |
|
 |
Wysłany: Śro 18:31, 29 Lip 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Łatwiej, jesli znasz te rejony i wiesz, gdzie jest względny spokój a gdzie tłumy. Niemniej nie dowiem sie tego dopóki nie doświadczę.
|
|
pedro
Dołączył: 03 Maj 2009 |
Posty: 701 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Śląsk Cieszyński |
|
 |
Wysłany: Śro 19:08, 29 Lip 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Nie ma co tragizować. Równica jest typowym miejscem dla zmotoryzowanych klapkoturystów. Trzeba ją po prostu szybko minąć i podążać dalej wybranym szlakiem. Po minięciu "Zbójnickiej chaty" zapada błoga cisza i cały szlak jest nasz. Dalej już spotykamy normalnych turystów gdyż klapkowicze dalej samochodem nie dojadą.
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 2
|
|
|
|  |