Do Beskidzkie Raju

Po wielu zachętach znajomych oraz mojej pani gospodyni, w końcu postanowiłem, że z samego rana wyruszę by zobaczyć te rekomendowane cudo, które przez trzy lata było wznoszone na chwałę okolicy.

Zatem co postanowiono czas realizować. Zegarek ustawiony na godz. 4:30, ale zwlokłem się kilka minut później. Potem na szybko kawa oraz małe śniadanie i czas wyruszyć w drogę. Z kwatery na Bańdurach do skrzyżowania szlaków w Stryszawie trzeba dojść ok 2 km.
Niemniej kilka minut po 5-tej, już wychodziłem z tymczasowego lokum. Po drodze od czasu do czasu ustrzeliłem jakąś fotkę.

Trasa - (Szlak niebieski): Stryszawa Kotliki - Ićkowa - Kwakowa - Surzynówka - Janiki - Kubasówka - Sucha Beskidzka - (szlak czarny) - Bańdury.

To w drogę.

Więcej jak zwykle tu: [link widoczny dla zalogowanych]

Byłem tam w 2011 roku, ale inaczej się to coś nazywało, nie pamiętam już jak. Jadłem placek po węgiersku ale był taki sobie. Widoki są ładne, ośrodek bardzo duży, ale dojazd kiepski.
Wycieczka całkiem fajna Very Happy

.

Wycieczka świetna, ładna, widokowa a i trasa chyba mało uczęszczana. Nie wiem dlaczego ale takie wrażenie mam Smile

Piotrek napisał:

Wycieczka świetna, ładna, widokowa a i trasa chyba mało uczęszczana. Nie wiem dlaczego ale takie wrażenie mam Smile

Nie spotkałem nikogo, ale i stan szlaku pozwala taki wniosek wyciągnąć.