Rysy czerwiec 2007

Dołączył: 26 Mar 2007

W pierwszej połowie czerwca wybieram sie na rysy.
Chciałbym się dowiedzieć jakich warunków moge sie tam spodziewac, moze ktos z was był w tym terminie na rysach. Opowiedzcie jakie tam panowały warunki.

Pewnie śniega będzie trochę...

Dołączył: 26 Mar 2007

to napewno tylko pytanie ile ?

Myślę, że sporadycznie zacznie się już od Czarnego Stawu. Śnieg oczywiście bardzo stary, rozmokły ale w żlebach, miejscach zacienionych i na konkretnej wysokości w tym okresie może się utrzymywać na ładnych kilku odcinkach trasy (licząc z Morskiego Oka) mimo tak przeciętnej zimy. Zwłaszcza że droga ta nie przebiega stokami płd. No chyba, że wybierasz się od Słowacji.

tak droga jest zacieniona, wiec moze go troche byc.
ale jesli lancuchy beda ponad sniegiem to moze nie bedzie tak zle. z tego co pamietam poza podejsciem na bule, to nie idzie sie zadnym zlebem.

Według synpotyków, oraz ilości śniegu który zalega w Tatrach mozna się spodziewać że śniegu może być sporo, tak więc musisz uważać. Zawsze po 15 czerwca możesz wyjść z Popradzkiego Stawu na Słowacji a zejść do Morskiego Oka. Płaty starego śniegu są również niebezpieczne. Można po nich szybko zjechać do Czarnego Stawu. Natomiast jakie warunki będą na pewno to zobaczysz będąc już w Tatrach lub dzwoniąc do schroniska na parę dni przed wyruszeniem.

W tamtym roku 20 czerwca ksiądz poślizgnął się na wysokości Buli pod Rysami i złamał podstawę czaszki - także już z tego wynika że może być groźnie.

Dołączył: 26 Mar 2007

pod koniec maja jade na giewont to obadam sytuacje
jak tam wygląda i wogóle ile sniegu itp.

Mateusz napisał:

pod koniec maja jade na giewont to obadam sytuacje
jak tam wygląda i wogóle ile sniegu itp.

trasy w zadnym stopniu nieporownywalne, a stamtad moze nie byc widac sniegu w zaciemnionych miejscach w drodze na rysy.

Jeżeli będzie dobra widoczność może zawsze podejść na Kopę Kondracką i zobaczyć, z niej są ładne widoki na Tatry Wysokie - imo znacznie lepsze niż z Giewontu.

Dołączył: 26 Mar 2007

Ale chyba zrezygnuje z giewontu i przejde sie na czarny staw pod rysami i wtedy bede mial przed oczyma szlak na rysy

a coz tak boisz sie kolejek?
to radze doline pieciu stawow. moze na zawrat albo krzyzne?

Dołączył: 26 Mar 2007

jeszcze zobacze i sie zastanowie gdzie pójść

Lepiej Granaty żółtym albo Krzyżne, na Zawrat nie polecam - żadna rewelacja i w cholerę ludzi - z 5 zwykle sporo a pd Murowańca tym bardziej...
3 lata wstecz na jesień zaobserwowałem ciekawe zjawisko... z Gąsienicowej na przeł. Zawrat niebieskim nadciągała chmara niczym pielgrzymka na Giewont (mimo że zbierało się na ostrą burzę) a na sąsiadujące szlaki czyli np. na Granaty szło dosłownie kilka osób. Nie mogę tego zrozumieć. Ludzie są naprawdę śmieszni i jednokierunkowi.
Ale później jak się kto będzie pytać gdzieś był to z pełną dumą odpowiedzą : na Zawracie!, czyli jednym z najbardziej lanserskich miejsc w Tatrach Polskich Laughing

raz mialem problem z zejsciem z zawratu (kolejka).
wiesz napisalem to pod katem posta Mateusza. jak ktos zastanawia sie miedzy giewontam, a czarnym stawem, to chcialem wybrac cos lightowego (chociaz zejscie z zawratu jakies banalne nie jest, a le za t jak bedzie snieg, to zejscie starym zawratem jest raczej banalne).
a swoja droga jeszcze nie szedlem zoltym na skrajny ale napewno prostszym szlakiem jest zielony z koziej przelaczki na zadni granat i to tez ladne miejsce na wycieczke.