Promocja głupoty przez redakcję interii

Promocja głupy przez redakcję interii
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozwoliłem sobie na stosowny komentarz pod tekstem jako Zniesmaczony - Brawo dla redakcji za promocję głupoty. Wczoraj w takich warunkach ruszył ten dureń a jutro zrobi to 10 smarkaczy (z których połowa nie wróci), ponieważ naczytało się o "bohaterstwie i przygodach w górach".

Czytałam tę relację jakiś czas temu na pewnym forum górskim.Powiem szczerze, nie skomentowałam, bo miałam bardzo mieszane uczucia. Wydarzenia miały miejsce podczas świąt Bożego Narodzenia. Relacja wraz z filmikiem znalazła się na kilku stronach internetowych poświęconych górom.

Czasami ma wrażenie, że duże portale bezmyślnie publikują artykuły tylko po to aby zapełnić stroną czymś nowym. Merytoryka wydaje się sprawą wtórną.

Zgadza się - byle zapchać miejsce. Nawet nie zdają sobie sprawy ile niejednokrotnie szkód czynią. Przekaz trafia do bardzo szerokiego i zróżnicowanego grona odbiorców, które w różny i nieprzemyślany sposób może z niego czynić użytek...

Język tego Pana: "spałem w krótkich interwałach" Very Happy

śmiech na sali.

Choć ostatnio ludzie w Bieszczadach czekali na okno pogodowe (i to nie był żart, ironia, etc) Very Happy

Oni uważają, że tak powinno się mówić.

Idealny artykuł, nazbierają komentarzy, bo jedni będą bronić drudzy będą atakować, a odsłony reklam lecieć.

Niestety, bardzo wiele osób uważa, że w góry można iśc "ot tak". Szczególnie zimą jest to bardzo zgubne myślenie.
Sama niestety nie mam zbyt dużego doświadczenia ani świetnej kondycji - mam za to respekt do gór i staram się dobierać trasy tak, by nie stanowiły dla mnie niebezpieczeństwa.
Niestety są osoby, które porywają się na takie eskapady, że głowa mała...

A ja mam zupełnie odmienne wrażenia.
Chłopak ma swoiste słownictwa, "soczystość" do wytrzymania dla mnie, więc nie będę się tego czepiać.
Miał szczęście - albo nie miał (nadmiernego) pecha. Był dobrze (w zasadzie) przygotowany.
I takie są moje uwagi:
- list zamieszczono - tak to odebrałam - raczej jako przestrogę niż jako zachętę: "Niech ta relacja będzie przestrogą dla tych, którzy uważają iż na szlakach turystycznych możemy czuć się beztrosko i całkowicie bezpiecznie. Góry i warunki tam panujące potrafią przeobrażać się jak w kalejdoskopie, zamieniając prostą wycieczkę w niebezpieczną przygodę. Dlatego wyruszając góry, zwłaszcza zimą, powinniśmy być odpowiednio przygotowani, aby podołać wszystkim niespodziankom."
- nie odebrałam go jako pustej retoryki; są opisy konkretnych reakcji w groźnych sytuacjach, są opisy sprzętu, jaki ma i jak on się sprawuje w ekstremalnych warunkach
- chłopak nie jest nowicjuszem i raczej wiedział, na co się porywa; zresztą fakt, że mimo wielu trudności wszystko skończyło się dobrze, o tym świadczy najlepiej.
To tak parę spraw. Bo od dawna mam natłok odczuć na temat tego artykułu. Kiedyś szukałam Twojego, eco, komentarza, ale nie znalazłam.
Gdybym nie bywała na szlaku, to ten list na pewno NIE zachęciłby mnie do porywania się na takie, było nie było, ekstremum.
A ponieważ chadzam, to wiem, że najłagodniejsze, zdawałoby się, góry mogą być groźne. Starzy forumowicze pamiętają: http://www.beskidzkie.fora.pl/zloty,36/iv-mini-zlot-beskidoczubow-14-15-luty,1934.html.

Dołączył: 06 Mar 2015

Generalnie nie każdy zrobiłby to co on. Dla mnie najważniejsza jest końcówka tekstu: "Ponadto tego typu działania wymagają odpowiedniego przygotowania i sprzętu bez których na pewno przygoda ta zakończyłaby się niewesoło" - więc przestroga jest.

zenonxenon napisał:

Czasami ma wrażenie, że duże portale bezmyślnie publikują artykuły tylko po to aby zapełnić stroną czymś nowym. Merytoryka wydaje się sprawą wtórną.

Przecież tak jest nie od dzisiaj. Poziom "dziennikarstwa" o ile można tak to jeszcze nazwać drastycznie spada. Wystarczy popatrzeć na ramówkę TVN albo Polsatu. Wszystko jest podobne. Zresztą TV pubiczna wcale nie jest lepsza.

Nie miejmy wiec pretensji do portalów takich jak Interia, Onet, Pudelek i inne. To bez sensu. Po prostu tego nie czytajmy Smile

Dokładnie też mam takie wrażenie, że po prostu jak nie ma co dać to daje się cokolwiek no i pewną dyskusję to wywołuje. I o to serwisowi chodzi, aby się pisało komentarze, czytało wpisy i klikało w banerki Smile

markonoszek napisał:

Dokładnie też mam takie wrażenie, że po prostu jak nie ma co dać to daje się cokolwiek no i pewną dyskusję to wywołuje. I o to serwisowi chodzi, aby się pisało komentarze, czytało wpisy i klikało w banerki Smile

Albo żeby się klikało w reklamy, rolet wolnowiszących na przykład.

Niestety tak to działa, portal ma przede wszystkim być atrakcyjny dla reklamodwaców

metella napisał:

Niestety tak to działa, portal ma przede wszystkim być atrakcyjny dla reklamodwaców

a ten portal dla turystów a nie spamerów.

"Niestety, bardzo wiele osób uważa, że w góry można iśc "ot tak". Szczególnie zimą jest to bardzo zgubne myślenie." - zgadzam się na 100% !

arturbrone napisał:

"Niestety, bardzo wiele osób uważa, że w góry można iśc "ot tak". Szczególnie zimą jest to bardzo zgubne myślenie." - zgadzam się na 100% !

qźwa kolejny geniusz.