Mglisty Śnieżnik 6.06.2009

W sobotę pojechaliśmy zdobyć kolejny szczyt KGP- Śnieżnik. Od początku wiedzieliśmy, że będą problemy z pogoda, ale nie myśleliśmy, że aż takie. Ok. godz.9:45 meldujemy się na parkingu w Kletnie , w planach zwiedzanie Jaskini Niedźwiedziej, rezerwacje mamy na 11:05 jednak udaje nam się wejść 30 min. wcześniej. Jaskinia piękna, kto nie widział musi koniecznie zobaczyć, idąc w stronę schroniska pod Śnieżnikiem, mijamy tylko kilka osób , szlaki prawie puste, chyba wszyscy przestraszyli się pogody. Do schroniska dochodzimy w padającej mżawce, jednak nie to jest najgorsze…po wejściu do środka szok!!! Skąd tu się wzięło tyle ludzi??? W środku straszny tłok, kolejka do bufetu…stoliki zajęte, śpiewające podpite towarzystwo….tragedia, szybko z tamtą uciekamy na szczyt. Niestety dopada nas załamanie pogody, potworny wiatr i gęsta mgła skutecznie ograniczają nasz pobyt na szczycie Śnieżnika do kilku minut. Schodząc w dół mgła chyba podążała za nami, schroniska widoczne było tylko z bliskiej odległości. Zatrzymując się w nim na krótki popas zauważamy, że cały tłum gdzie się rozpłyną, podobnie jak mgła po kilkunastu minutach. Pozostało jeszcze tylko zejście w dół , co też szybko nam mija i niestety trzeba wracać do domu.

Fotki na :

[link widoczny dla zalogowanych]

ninik napisał:

Do schroniska dochodzimy w padającej mżawce, jednak nie to jest najgorsze…po wejściu do środka szok!!! Skąd tu się wzięło tyle ludzi???

Pewnie "turyści" z Międzygórza.

Pozwolili robić zdjęcia w jaskini czy robiłeś je na lewo?

Jaskinia robi wrażenie, nie miałem przyjemności tam być. W schronisku "na Śnieżniku" (doprawdy nie wiem skąd ta nazwa Shocked

) ludzi jest praktycznie zawsze pełno...

Piotrek napisał:

Pozwolili robić zdjęcia w jaskini czy robiłeś je na lewo?

Fotki mozna robić.......jak sie opłaci filmowanie Smile

aha

Jak byłem to nie mogliśmy robić. Pewnie właśnie dlatego, że nie zapłaciliśmy.

Parę lat temu był w jaskinii całkowity zakaz fotografowania. Tłumaczyli to tym, że wskutek światła błyskowego te nacieki zarastają jakimiś mchami itp... Nie wiem czy to do końca prawda... Wink