![]() |
![]() | 12-13.02 Karkonosze prosto z Beskidów | ![]() |
dmirstek
![]() |
![]() |
W Sudetach znaleźliśmy się prosto z Beskidów - relacja pod linkiem poniżej:
http://www.beskidzkie.fora.pl/wyprawy-fotki,11/8-10-02-2011-w-zywieckim,4058.html Na ceny noclegów w środku ferii w Szklarskiej Porębie i Karpaczu spuszczam zasłonę milczenia, aczkolwiek odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach bardziej pazernie chcieli brać... Myśmy sobie znaleźli niedrogi nocleg pod Jelenią Górą. W sumie miejsce świetne - bo blisko i do Szklarskiej, i do Karpacza, a ceny jakby z tymi miejscowościami niewiele mieli wspólnego. Przez całą drogę z żywieckiego do Jeleniej Góry lał deszcz, w nocy również występowały opady - prognoza na następny dzień przekornie była pozytywna. Rano wstajemy, a tu za oknem słaby deszcz, niebo koloru stalowego i pieruńsko zimno... Że niby dodatnia temperatura?! Postanowiliśmy zrobić sobie spokojną, krótką wycieczkę, pojechaliśmy więc do Karpacza Górnego i ruszyliśmy do góry. W międzyczasie pogoda w ciągu kilku minut zmieniła się znacząco - pojawiło się niebieskie niebo i zaatakowało słoneczko... Tymczasem napotykamy pierwsze przeszkody - jest koszmarny lód... Na szczęście wydeptany przez stonkę, więc idzie się jako-tako, nie wyobrażamy sobie schodzenia tędy... Doszliśmy do Polany i patrząc raz jeszcze w niebo postanowiliśmy zaatakować Słonecznik. Wybór wyśmienity! Widoki kosmiczne, brak słów po prostu, robię zdjęcia, jak nawiedzony ![]() Następny dzień jest na wariata - nocleg mamy w Pradze - 35 zł od osoby w czterogwiazdkowym hotelu ze śniadaniem ![]() Zdjęcia z tych dwóch dni: [link widoczny dla zalogowanych] Podsumowanie: widoki w Karkonoszach dużo lepsze, ale ja i tak zdecydowanie wolę Beskidy, nie wiem dlaczego. Ale źle mi z tym nie jest ![]() |
|||||||||||||
|
![]() |