spiwor , extremum -10

chciałem znowu prosić o poradę. mam dwa śpiwory do wyboru:

[link widoczny dla zalogowanych]

to dla kobiety, więc wersja women nie przeszkadza

oraz

[link widoczny dla zalogowanych]

to niby nowość.
FJ jest lżejszy, mniejszy po spakowaniu i ma lepszy kolor. hannah ma podaną niższą temperaturę komfortu dolnego, a u FJ jest wyższa i jest to opisane jako "przejściowa" - nie wiem co to oznacza, czy może tutaj komfort to od 5 do 0? ceny są prawie identyczne

Dołączył: 26 Mar 2008

Fiord często podaje temp. dla kobiet i dla facetów. Kobiety sa bardziej wrażliwe i ta wyższa 5 st, to komfort kobiety.ten Hannah ma docieplone strefy i to przemawia za nim. Ale fiord jest lzejszy....Pudelek nie kupisz takiego śpiwora ,zebyś nie mógł kupić lepszego... Wink

)

Dołączył: 26 Mar 2008

ten jest fajny
[link widoczny dla zalogowanych]

TNT'omek napisał:

Fiord często podaje temp. dla kobiet i dla facetów. Kobiety sa bardziej wrażliwe i ta wyższa 5 st, to komfort kobiety.ten Hannah ma docieplone strefy i to przemawia za nim. Ale fiord jest lzejszy....Pudelek nie kupisz takiego śpiwora ,zebyś nie mógł kupić lepszego... Wink

)

czyli rozumiem, że z tych dwóch to raczej wybrałbyś hannaha? Małachowski fajny, ale +5 to trochę za wysoko

Dołączył: 26 Mar 2008

myślę że te +5 u małachowskiego = +11 w hannahu. Ale z tamtych 2 osobiście wybrałbym dla dziewczyny hannaha, choć złego słowa na firmę Fioed Nanasen powiedzieć nie mogę Smile

Ostatnio doszła do mnie długo oczekiwana paczka ze Stanów. Kupiłem sobie m. in puchowy śpiwór The North Face Beeline. Czegoś takiego jeszcze nie miałem! Waży 606 gramów, zajmuje objętość 2,7 litra i posiada taki system zamków, że można z niego załatwić nie przerywając sobie snu Smile

No po prostu bajera! Spałem w nim na śniegu przy -10 stopniach w bieliźnie, spodniach polarowych i lekkim softshellu i nawet mi nie szczykło!
Śpiwór kosztował mnie w Stanach 690zł, a w Polsce na zamówienie 1399zł! Ot taka niewielka różnica.

Mam puchacza Małacha z dedykowaną temperaturą optymalną -8st. Jak dla mnie to optimum znajduje się gdzieś w okolicy -5 i z tego powodu chciałabym ów psiwór docieplić, tak żeby nie zamieniać się w sopelek na zimowych biwakach.

Jak to zrobić DOBRZE?
Osobiście mam kilka pomysłów:
1)Polarowa wkładka.
Zalety: tanio i ciepło Very Happy

, jakby nie patrzeć również większa higiena.
Wady: objętość i waga takiego zestawu sypialnego, zakręcanie się we wkładkę.

2)Dobić więcej puchu.
Zalety: nic się nie zakręca i nie zawija, jak to może być z polarkiem.
Wady: koszt. No i czynnik ograniczający ze strony wielkości komór w śpiworze - nie wiem, ile mogę maksymalnie dorzucić - przecież puch potrzebuje przestrzeni do rozprężenia!.

3)Śpiwór w śpiwór.
Zalety: Nic nie wydam Very Happy

Oprócz puchówki ma jeszcze syntetyka z komfortem +8 Smile

Wady: W A G A!!!

4) Nowy śpiwór... jeśli bank okradnę, bo Święty Mikołaj już zaplanował co innego pod choinkę.
Mogę spróbować sprzedać obecnego puchacza, coś tam dołożyć i nabyć taki z bardziej odpowiadającymi mi parametrami. Generalnie jest to rozwiązanie ostateczne, bo jednak za tą kasę wolę dłużej poszwędać się na wakacjach (4,5 miesięcznych w tym roku Razz

)

Jak myślicie, którą z tych możliwości lepiej wybrać? Może ktoś posiada jakiś lepszy, sprawdzony patent?

Pytanie następujące- czy w trakcie zimy tak dużo będziesz się szwędać?

Ja osobiście kupiłbym porządną bieliznę narciarską - jak dla mnie to +6 stopni do komfortu. Ingerowanie w technologie Małacha mija się z celem. Zakup nowego śpiwora... hmmm nie wybrałbym nic poza Małachem... ot przywiązanie Razz

Do-misiek napisał:

Jak to zrobić DOBRZE?

2)Dobić więcej puchu.
Zalety: nic się nie zakręca i nie zawija, jak to może być z polarkiem.
Wady: koszt. No i czynnik ograniczający ze strony wielkości komór w śpiworze - nie wiem, ile mogę maksymalnie dorzucić - przecież puch potrzebuje przestrzeni do rozprężenia!.

Dobijanie puchu to najlepsze rozwiązanie. Poradź się w specjalistycznych firmach, które się tym zajmują, np. [link widoczny dla zalogowanych] Dwie koleżanki poddały śpiwór tuningowi i bardzo sobie je teraz chwalą.

mam śpiwór McKinley X-treme Light 1200. Czy ktoś z was mam doświadczenia z nim? mam go od niedawna. Chciałbym wasze opinie
dzięki z góry