Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Skarpety
bardakon


Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Makowski

Czym sugerować się przy zakupie skarpet w góry? Jakie polecacie powiedzmy do 50zł. Dobre są z coolmaxem, ale ile ma go być w składzie 15% czy 85 czy 100% bo ceny niekoniecznie wzrastają wraz z zawartością tego materiału. Czym się sugerować oprócz ceny i firmy?
Zobacz profil autora
Do-misiek


Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Leżajsk

Wygodą Wink Mi najlepiej pasują akurat Nordhorny, ale też nie wszystkie modele. Zwróć uwagę na płaskie szwy, anatomiczne ukształtowanie skarpety. Fajną sprawą jest grubszy spód, a cieńszy wierzch skarpety.
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

a kiedys slyszalam ze te takie skarpety za kilkadziesiat zlotych to mozna nie prac dwa tygodnie i nie smierdza i noga sie nie uciera- czy to prawda czy ktos mi kitow nacisnal?

bo jesli chodzi o grubszy mieciutki spod i cienszy wierzch i wzmocnienia na palcach i pietach to u nas sa takie na targu za 8.5zl i sa super bo tylko je kupuje i na gory i miasto

wiec tamte pewnie sa w czyms lepsze- ale w czym???


Ostatnio zmieniony przez buba dnia Pią 20:08, 18 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Do-misiek


Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Leżajsk

Ja zmieniam skarpety w górach tak średnio co 2 dni. Zależy od warunków i ilości łażenia. Ale pewnie się nie znam... No i moje skarpety nie są za kilkadziesiąt złotych tylko za circa 19 Wink

Szacun dla kogoś niezmieniającego skarpet przez 2 tyg. Jeszcze większy należy się osobom, które z tym kimś nocują np. na jednej sali lub w namiocie.
Zobacz profil autora
xaga
Moderator

Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z podnóża Beskidu Małego [Andrychów/Kęty]

ja też używam takich "nie-markowych", kupionych w TextilMarket czy czymś podobnym, za ok. 10 zł, technicznie wyglądają tak jak buba opisała
jestem zadowolona z nich Smile
Zobacz profil autora
Do-misiek


Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Leżajsk

W Lidlu ostatnio były dobre skarpety po 9 zł. Zanabyłam 3 pary Very Happy

Buba & Xaga, a macie w butach takie ustrojstwo jak membrana?
Zobacz profil autora
xaga
Moderator

Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z podnóża Beskidu Małego [Andrychów/Kęty]

ja mam Smile
chętnie posłucham wszelkich rad Smile
Zobacz profil autora
mat


Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Libiąż

ja kupuje skarpety tak do 40 zl. Czym się różnią od targowych- płaski szew i materiał z jakiego są wykonane. Bawełna czy frota bardzo piją pot. Według mnie przy kompletnie mokrych butach przyjemniej jest mieć te wypaśniejsze skarpetki Razz
Zobacz profil autora
Do-misiek


Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Leżajsk

Takich łazików to nie mi pouczać...
No ale dla przypomnienia: but z membraną nie współgra z bawełnianą skarpetą. Bawełna na nogach ogólnie nie jest najlepszym pomysłem - nawet podczas codziennego śmigania po mieście skarpety trekkingowe/sportowe lepiej się spisują.
Zobacz profil autora
xaga
Moderator

Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z podnóża Beskidu Małego [Andrychów/Kęty]

ja używam/kupuję takie "sportowe", gdzie jest pięknie opisane/wyrysowane jakie mają właściwości i takie tam bajery, tylko nie wczytuję się w te opisy...
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

Do-misiek napisał:
Ja zmieniam skarpety w górach tak średnio co 2 dni.

Szacun dla kogoś niezmieniającego skarpet przez 2 tyg. Jeszcze większy należy się osobom, które z tym kimś nocują np. na jednej sali lub w namiocie.


no ja tez zabieram skarpety coby zmieniac co 2 dni w gorach.. mniejsza o zapach- po pewnym czasie sie przestaje go czuc Wink ale w dluzej noszonej skarpecie noga sie jakos zaparza i obciera- ja tak przynajmniej mam i to glownie motywuje zeby czesto skarpetki w gorach zmieniac..
ale wachalam kiedys taka skarpete (ponoc bardzo droga) co kumpel nosil ponad tydzien i pachniala ladniej niz moja po dwoch dniach..ze niby miala tam jakies nitki ze srebrem co rozkladaja pot i jakis system ze cos tam sie latwiej ulatnialo..wiec nie wiem czy to kit, przypadek czy cos w tym jest..

a moje targowe skarpety sa firmy martinex i naprawde nie wiem czy sa z bawelny czy z czegos innego ale sa takie mile mieciutkie

Do-misiek napisał:

Buba & Xaga, a macie w butach takie ustrojstwo jak membrana?


na chwile obecna mam.. a w starych butkach mam membrane z dziurami co zasysa wode Wink czuc to podcisnienie Wink


Ostatnio zmieniony przez buba dnia Pią 22:29, 18 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
mat


Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Libiąż

buba napisał:
.ze niby miala tam jakies nitki ze srebrem co rozkladaja pot i jakis system ze cos tam sie latwiej ulatnialo..wiec nie wiem czy to kit, przypadek czy cos w tym jest..


srebro jest raczej bakteriobójcze. Prawda kiepski byłem z chemii, ale w pocie nie ma zbyt wielu rzeczy do rozkładu. Nie wiem czy mocznik, kwas mlekowy czy tłuszcze jakoś reagują ze srebrem. Jest teraz stanowczo za wcześnie, żeby o tym myśleć! Razz Ale może ktoś sprostuje: czy srebro rozkłada mocznik?
Zobacz profil autora
bardakon


Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Makowski

Myślałem, że są Super-Skarpety, obiekt westchnień turystów za 100zł i więcej;)
A tu proszę 24zł
80% coolmax
3% srebrna nitka
[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Do-misiek


Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Leżajsk

Bardakon lepiej weź te. Są wygodniejsze IMO. [link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
katmandu


Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław / Bystra Śląska

buba napisał:
a kiedys slyszalam ze te takie skarpety za kilkadziesiat zlotych to mozna nie prac dwa tygodnie i nie smierdza i noga sie nie uciera- czy to prawda czy ktos mi kitow nacisnal?


Hmm... Ja mam takie właśnie za kilkadziesiąt złotych, płaskie szwy, wzmocnienia, grubsze tu, cieńsze tam, wersje "zimowe", "letnie"... Ale i tak mi się nogi obcierają... Myślę, że zależy od "nogi", mnie generalnie wszystko obciera. Co do wonności, to nie wiem, staram się zmieniać mimo wszystko codziennie...

Aha, dość szybko schną w nocy na drzewie po przepierce w strumieniu - to wiem na pewno.


Ostatnio zmieniony przez katmandu dnia Sob 22:14, 19 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Skarpety
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu