 |
 | Kijki |  |
|
 |
 | Re: Kijki |  |
 |
 | |  |
kilerus
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 713 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Monoklina Śląsko-Krakowska |
|
 |
Wysłany: Śro 11:03, 11 Kwi 2007 |
|
 |
|
 |
 |
mam te same kijki. za 100zl obleci. juz je prostowalem wiele razy (najlepiej sie to robi na imadle).
nie wyobrazam sobie chodzenia w zimie bez kijkow. nie raz juz uratowaly mnie przed stluczeniem tylka.
|
|
kilerus
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 713 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Monoklina Śląsko-Krakowska |
|
 |
Wysłany: Śro 12:28, 11 Kwi 2007 |
|
 |
|
 |
 |
aaaaaaaa i jak kijki to bez amortyzatorow. sa calkowicie zbedne. jak jest droga asfaltowa lub skalisty szlak, to mozna zalozyc takie gumowe koncowki i wtedy nie czuc uderzen no i ludzie sie nie wkurzaja, ze stukasz.
|
|
 |
 | |  |
Jaro
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 51 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Rzeszów |
|
 |
Wysłany: Śro 20:45, 11 Kwi 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Ja od ponad roku używam kijów fizan emotion i polecam każdemu zakup. Łącznie z dwoma kompletami talerzyków na śnieg o różnej średnicy dałem 210 zetów. Tak jak wcześniej było wspomniane amortyzatory to niepotrzebny wydatek (w tanich kijkach długo sprawny nie będzie), a grot najlepiej widiowy.
|
|
kmusial
Dołączył: 18 Sty 2007 |
Posty: 163 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Czw 10:14, 12 Kwi 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Czy jest różnica pomiędzy kijami do chodzenia a kijami narciarskimi?
|
|
 |
 | |  |
kilerus
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 713 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Monoklina Śląsko-Krakowska |
|
 |
Wysłany: Czw 10:46, 12 Kwi 2007 |
|
 |
|
 |
 |
ogromna
narciarskie sie nie skladaja, nie da sie regulowac ich dlugosci (czasami sie przydaje to, np. bardzo strome podejscie, baqrdzo strome zejscie).
przydatnosc kijkow dowodzi tez to, ze moj kumpel chodzil ostatnio w tatrach z kijkami narciarskimi (maly brak kasy). poza problemami zwiazanymi z tym, ze czasem przydaloby sie je zmniejszyc, to w miejscu gdzie zaczynala sie jazdza i nalezalo kijki schowac i wyciagnac czekan, pojawial sie problem. spoko jesli mielismy ta sama droga wracac, bo wtedy je po prostu zostawial, ale jesli nie to wygladalo to tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
i tak sie udalo, bo nie bylo wspinania w skale. ja dawalismy po grzbiecie malego koscielca to byloby bez szans.
poza tym zawsze to bedzie problem np. w autobusie, czy jeszcze gorzej w busie.
|
|
 |
 | |  |
Gość
|
 |
Wysłany: Pon 16:05, 07 Maj 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Znalazłem coś takiego na allegro: [link widoczny dla zalogowanych]
Cena zachęcająca. Opinia na NGT.pl też niezła. Czy warto w nie zainwestować? Czy lepiej może dołożyć te kilkadziesiąt zł i kupić tradycyjne?
|
|
 |
 | |  |
ammo
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 1277 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Pon 17:23, 07 Maj 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Dokładnie się wypytaj sprzedającego co to za wynalazek, w dodatku widniejący na niezbyt wymownym zdjęciu...
Z używanych sprzętów to można tury, rakiety, raki, czekan itp. rzeczy kupić głównie ze względu na to, że są to póki co bardzo drogie manatki. Ale kije to warto w nowe zainwestować (chyba, że gość też chce się "pozbyć" nówek). Nie tylko ze względu na cenę (te standardowe, bez amortyzacji, z kompletem talerzyków...) ale także istnieje ryzyko, że zakupiony kijek lub nie daj oba były po wielokrotnym prostowaniu i mimo iż cena mocno zaniżona to zdecydowanie nie warto 
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 7
|
|
|
|  |