Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Przy okazji info dla żywczaków i okolicznych turystów. Dwa nowe sklepy ze sprzętem:
-na Dworcowej (pod wiaduktem na Suchą) sklep Alpinus/Campus
-w CH Lider Hi-Mountain, ostatnio jeszcze był na otwarciu więc pewnie wkrótce (a może i już) otwarcie. Poszukiwali tez chętnych do pracy.
Zobacz profil autora
trotyl


Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WARKA

No doradzcie coś konkretnego.W maju córka ma komunię to możby chrzestnego po kieszeni Very Happy Very Happy Very Happy .Proszę
Zobacz profil autora
grzesiekodm
Moderator

Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 950
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Beskid Mały

Chciałbyś kijki dla córki czy dla siebie? I za jaką kwotę?
Zobacz profil autora
trotyl


Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WARKA

Dla córki.A ponieważ nie często bywam z nią w górach to sam kolego rozumiesz jaka to ma być za inwestycja
Zobacz profil autora
wombat


Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

King Cross cena około 45 zł za sztukę, ja używam od dwóch lat i powiem że sprawują się świetnie. Regulacja wysokości, rączki wykonane z mieszanki korka (miał) i jakiegoś silikonu, oddychają w każdym razie a rączki nie śmierdzą. Możliwość zablokowania amortyzacji tez jest fajną opcją.
Zobacz profil autora
trotyl


Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WARKA

no dzięki.poszukam
Zobacz profil autora
HARNAŚ


Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CIĘCINA

co do tych kijek to ja mam odmienne zdanie...Zimą do nart owszem bardzo przydatne ale latem do chodzenia po górach nic nie warte...Po prostu moda i tyle.Urodziłem się w górach i mieszkam wysoko bo na szczycie Abrahamowa ,do szkoły miałem 4 km i całą podstawówkę chodziłem z buta bez kijek....Kiedyś poszedłem w góry z tymi nieszczęsnymi kijkami ale to był pierwszy i ostatni raz .Wole sobie ciupagę wziąć przynajmniej użyteczna a nie te kijki co tylko zawadzają ...Naprawdę szkoda ulegać głupim modom i wydawać niepotrzebne pieniądze.A jak ktoś się wywraca po szlaku i potrzebuje się podpierać jak na narciarskim stoku to niech moze w domu lepiej zostanie:)
Zobacz profil autora
skald


Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sucha Beskidzka

Mam podobne zdanie do przedmówcy, też uważam, że to raczej moda... Niewykluczone, że mają jakiś pozytywny wpływ, ale faktem jest także to, że chodzę po górach od ponad dwudziestu lat i gdyby nie fakt, że wszędzie dookoła słychać o tych kijkach, to nigdy w życiu nawet do głowy by mi nie przyszło, że w ogóle podczas takich wędrówek można się czymś podpierać, raczej sądziłbym, że to przeszkadza. Więc jedno jest pewne - na pewno można po górach bez problemów chodzić bez kijków, ja nie mam najmniejszego zamiaru ich kupować, ale jeśli komuś to pasuje - to proszę bardzo, przecież chodzi o to, by było wygodnie.
Zobacz profil autora
Djinn


Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Przyznam się bez bicia, że uległem "modzie" na kijki ... Co prawda Małżowince się przydają, mi jednak niestety nie do końca. Jak ruszamy na szlak (w góry) to mam u boku aparat. Jest to element nieodłączny naszym wędrówkom, a robienie zdjęć mając na przegubach zawieszone kijki nie jest ani łatwe ani przyjemne.
Zobacz profil autora
kijki
trotyl


Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WARKA

Kijki dla dziecka kupiłem Very Happy Sam wolę podpierać się kijem znalezionym w krzakach
Zobacz profil autora
darkheush
Stary zgred

Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 1367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Andrychów (Beskid Mały)

W zimie - owszem. Jak dla mnie, bardzo przydatne przy ryciu w głębokim śniegu. Latem prawdę mówiąc nie próbowałem.
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Raz miałem od em_dzeja jak gdzieś łazilismy ale mi się plątało Very Happy
Kumpel teraz kupił w Lidlu żonie, bo ma cos z kolanami i ona chwali. Że jej lżej sie idzie.

Mnie sie nie chce dodatkowych klamotów z soba nosić. Może kiedyś, jak nie daj Boże, kolana pójda to kupie. Narazie, jak dla mnie, kasa w błoto wyrzucona.
Zobacz profil autora
kijki
trotyl


Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WARKA

Lepszy jednak kij drewniany,bo takimi kijkami nawet nie można byłoby powalczyć na szlaku Very Happy Very Happy Very Happy Np.zatakowany przez stonkę...żartuje Very Happy Very Happy
Zobacz profil autora
HARNAŚ


Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CIĘCINA

I tu widzę właśnie głosy prawdziwych górskich weteranów którzy z nie jednego szlaku piach w oczach mieli...Święta prawda ze kijki to moda i kasa w rzucona w błoto.Ostatnio byliśmy na takim nocnym wyjściu na Romanke i kilku właśnie takich pseudo weteranów górskich prowadziło zemną spór o te kijki . I za nic w świecie nie dali się przekonać ze to moda .Owszem uwierzę że jak ktoś ma chore kolana lub inne problemy z nogami to te kije mogą być przydatne ale jak ktoś ma za hartowane mocne nogi to po jakom jasną ..... jeszcze ręce mordować i wlec te zbędne patyki za sobą...Ale u nas jest tak że jak by w modzie było branie ze sobą w góry parasoli plażowych i jeszcze jak by jakąś ciekawą nazwę na to wymyślić to nawet byśmy się nie zorientowali jak po szlakach połowa śmigała by z parasolami i twierdzili by jeszcze jakie to wygodne i niezbędne.Strach pomyśleć co będzie jak któryś mądry wymyśli na szczudłach chodzić
Zobacz profil autora
angi
Wujek samo zło

Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...tam gdzie wiatr zawraca... czyli SJZ

Kijki kijkom nie równe....
Osobiście używam kijków firmy Fizan, ale niestety system zaciskowy jest do bani. Kasa wywalona w błoto... Ale o tym później.
Potwierdzam kijki zimą i np przy podchodzeniu czy wchodzeniu w błocie po kostki są niezastąpione jak również przy dłuższych wyprawach z plecakiem ważącym około 25 kg. Latem staram się ich nie zabierać bo po co nosić dodatkowe kilogramy. Pozdrawiam angi
Zobacz profil autora
Kijki
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 4 z 7  

  
  
 Odpowiedz do tematu