karimata |
katmandu
|
Po 2-tyg. wypadzie do Rumunii stwierdziłam, że może jest sens nabycia jakiegoś lepszego łóżka, zamiast wyściełać swoją karimatę dodatkowymi zmiękczaczami (polar), a i tak budzić się kilkukrotnie każdej nocy... ; )
W Skalniku pokazali mi trzy opcje: 1. Karimata grubachna - nie płaska, tylko z takimi jakby perforacjami, po zwinięciu naprawdę wielki rulon się z tego robi, ale jest grubsza od tradycyjnej, fakt. Lekka. 2. Karimata harmonijka - też z tymi perforacjami, również grubsza od tradycyjnej, składana w harmonijkę, a nie w rulon. Lekka. 3. Mata samonadmuchująca się - nie rozkładaliśmy jej, gość mi tylko wytłumaczył na czym to polega i jaką osiąga grubość. Trochę ważyła... Macie jakieś doświadczenia z innymi "posłaniami" niż tradycyjna karimata? Mata z punktu 3 jest cięższa niż karimata, więc do kitu, komfort nocny mimo wszystko mniej cenię niż każdy gram mniej do noszenia w dzień. Aha, i ciężko ją przyczepić na zewnątrz plecaka. Ale może ktoraś z tych perforowanych karimat jest równie miękka co ta mata? (gość w Skalniku polecał mi tą harmonijkę) |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez katmandu dnia Wto 8:45, 11 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz |
mat
|
Samopompująca to wydatek już dość znaczny. W dodatku patrząc na kondycję mojej karimaty to wydaje mi się że długo by nie pożyła- ale są to tylko przypuszczenia!
|
||||||||||||||
|
buba
|
tez poluje na jakas grubsza karimate bo jak twardo to mi nie przeszkadza ale jak ciagnie od ziemii to juz bardziej
mata pompujaca chyba odpada bo ona jakas taka delikatna jest..karimate to mozna i w pociagu rozlozyc i na ostrych kamieniach i przy ognisku.. a mate to latwo uszkodzic i jest juz do niczego o karimatach z perforacjami nie slyszalam- bardzo mnie to zainteresowalo- niech rulon bedzie wielki , grunt zeby ciezki nie byl! znalazlas gdzies moze zdjecie czegos takiego?? |
||||||||||||||
|
katmandu
|
Tak, to jest ta z punktu 1, składana w rulon:
[link widoczny dla zalogowanych] - wersja 183 cm długości i 1,6 cm grubości, waga 397g [link widoczny dla zalogowanych] - wersja 183 cm długości i 2 cm grubości, waga 540g To jest ta z punktu 2, składana w harmonijkę: [link widoczny dla zalogowanych] - wersja 183 cm długości i 2 cm grubości, waga 390g Wg mnie najbardziej interesująco przedstawia się zatem rzeczywiście ta harmonijka... |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez katmandu dnia Wto 16:52, 11 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz |
mat
|
hmmm wybaczcie... 200 zł na karimatę - jak dla mnie bajeczna suma
|
||||||||||||||
|
menelkij
|
Jak bym miał taki wrażliwy tyłek na nierówności to bym kupił dwie karimaty za 30 zł grubości 1,2cm.
|
||||||||||||||
|
katmandu
|
Chodziło bardziej o grzbiet... Ale to wspaniały pomysł, rozważę |
||||||||||||||
|
Piotrek
Administrator
|
Rozważ też materac. Ale nie taki jak kiedyś były, gumowane ciężkie.
Kup materac plażowy, taki co dzieci na nich pływają (często przeźroczysty), w marketach czy sklepach z zabawkami to jest tanie. Jest bardzo lekki, po spuszczeniu powietrza zajmuje mało miejsca. Śpi się wygodnie. I wcale nie tak łatwo go rozwalić. |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Piotrek dnia Wto 23:07, 11 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy |
grzesiekodm
Moderator
|
Większość osób sprowadza problem doboru maty do jej grubości - im grubsza tym bardziej komfortowa. Otóż nic bardziej błędnego! Grubość maty nie ma w zasadzie większego znaczenia. No bo i cóż z tego, że jest gruba, skoro jest wykonana ze zwykłej, twardej i sztywnej pianki takiej, z jakiej robi się podeszwy w plażowych klapkach? Może też być perforowana (nacinana) ale cóż z tego, skoro w miejscach nacięć ma 2-3mm i jest bardzo łatwa to przetarcia? Oto kilka moich uwag n/t mat:
Pierwszą matę (na pewno nie kari...) kupiłem w 1989 roku na targowisku w Bielsku. Wtedy był to rarytas, więc brałem bez zastanowienia. Okazało się jednak, że była na mnie za mała - za wąska i za krótka. W konsekwencji spałem w połowie na macie a w połowie poza. 1) - dobierz rozmiar maty do swojej sylwetki i sposobu w jaki spisz. Jeśli śpisz np. na boku z ugiętymi kolanami to uwzględnij większą szerokość. Kolejną matę, już w odpowiednim wymiarze kupiłem w 1993 roku. Wtedy jednak przesadziłem w drugą stronę. To jest właśnie taka mata z kategorii "grubaśnych" - wg. mnie przerost treści nad formą. Potwornie niepraktyczna za sprawą swoich rozmiarów (25cm średnicy po zwinięciu). W zasadzie nie nadaje się do wędrówki z plecakiem, a jedynie do spania w namiocie w pobliżu samochodu. Mimo, że bardzo gruba, jest jednocześnie bardzo twarda, więc z komfortem nie ma nic, ale to absolutnie nic wspólnego! Poza tym twarda pianka jest śliska i powoduje, że nawet na niewielkim nachyleniu zjeżdżam z niej w najlepsze! Zdecydowanie najgorsza mata jaka miałem! 2) - grube maty są zazwyczaj twarde, a wcale w zamian nie dają komfortu. Są przy tym śliskie i bardzo nieporęczne w transporcie. Cztery lata temu kupiłem sobie mate tzw. neoprenową. Wykonana jest z bardzo przyjemnego, elastycznego materiału o nieprawdopodobnie wysokim współczynniku tarcia (coś takiego jak dolna strona porządnej podkładki pod myszkę), zapewniającego najwyższy komfort spania! Śpiwór dosłownie klei się do tej maty podobnie jak sama mata do podłogi namiotu! Jak się ułożę wieczorem, tak się budzę rano - nie ma żadnego zjeżdżania, nawet na mocno nachylonym podłożu! Nie wchłania wody, jest bardzo miękka i mimo, że ma tylko 1,2cm grubości pochłania wszystkie nierówności niczym żel na siodle rowerowym. Spałem w niej na lodowcu i na śniegu i nie widzę żadnej różnicy w porównaniu z ta grubaśną - taka sama izolacja termiczna. 3) - najważniejszym czynnikiem wpływającym na komfort jest twardość (a właściwie miękkość - im miększa tym wygodniejsza). Dodatkowym czynnikiem jest również tarcie - im wyższe tym łatwiej przespać noc na pochyłym podłożu. Ostatnią rzeczą z jaka miałem do czynienia jest mata samopompująca. Pierwsza kupiłem w 2005 roku. To był jakiś no-name - ważyła 1,8kg, nie dało się jej do zera opróżnić z powietrza, zajmowała tyle miejsca co dwie maty piankowe i na dodatek przebiła się już na pierwszej wyprawie. Teraz mam coś takiego: [link widoczny dla zalogowanych] . Jest duża, odpowiednio gruba (2,5cm), bardzo komfortowa i po spakowaniu zajmuje około 1,5litra! Pod względem komfortu przebija wszystkie maty piankowe. Jej wadą jest dość kłopotliwe i czasochłonne spuszczanie powietrza, oraz ryzyko, że jak się nam przebije to właściwie już mamy po macie. Poza tym dość sporo kosztuje. 4) - mata samopompująca to najlepsza, najdroższa i najbardziej komfortowa alternatywa. Ważne jednak, żeby była firmowa, najlepiej Therm-A-Rest. Poza wymienionymi mam jeszcze tzw alumatę - cienką mate styropianową podklejoną folią aluminiową. Jest bardzo cienka (2-3mm) przez co nie ma odpowiednich właściwości termoizolacyjnych. Jednak jej główną wadą jest to, że jest niezwykle śliska, co właściwie dyskwalifikuje jej wykorzystanie w górach, bo nawet przy najmniejszym nachyleniu zjeżdża się z niej w najlepsze. Można ją wykorzystać jedynie w schroniskach podczas spania na podłodze. Mata składana (harmonijkowa) ma zastosowanie na biwakach i polach kempingowych. Nie nadaje się w zasadzie do noszenia w góry. Po pewnym czasie poszczególne elementy zaczynają odpadać. Tyle ode mnie. |
||||||||||||||
|
buba
|
a czy jesli twardosc nie ma dla mnie znaczenia, a chodzi mi jedynie o to by nie ciagnelo tak od ziemii to chyba grubosc jest istotna?
a nie boisz sie ze po pewnym czasie te miejsca zginania sie przetra i rozleca? i ze w miejscach złącz jest ona ciensza i tamtedy ciagnie zimno? ja chyba pomysle o tej drugiej.. |
||||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez buba dnia Śro 10:50, 12 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz |
grzesiekodm
Moderator
|
Tak ale w minimalnym zakresie. Rożnicę możesz wyczuć dopiero śpiąc na lodzie, śniegu lub bardzo zimnej skale.
Też na to zwróciłem uwagę. Po pewnym czasie poszczególne panele zaczną się od siebie odrywać. Z drugiej strony firma Therm-A-Rest jest znana z doskonałej jakości wyrobów. Gdybym jednak miał wybierać to wybrałbym tą zwijaną a nie składaną. |
||||||||||||||||||||
|
katmandu
|
Bardzo dziękuję za pomoc. I ta z linka przemawia do mnie jak najbardziej. : ) |
||||||||||||||||
|
grzesiekodm
Moderator
|
Przy zakupie możesz jeszcze uwzględnić typowo damską wersję:
[link widoczny dla zalogowanych] lub tą: [link widoczny dla zalogowanych] Na czym jednak polega jej "womenowatość"??? Nie mam pojęcia... To już chyba tylko sami panowie z marketingu wiedzą. |
||||||||||||||
|
katmandu
|
Mają większe współczynniki izolacji, ale i tak jestem trochę wyższa niż ich długość, więc odpadają. Stawiam na czerwoną : )
|
||||||||||||||
|
buba
|
jak sie kiedys spotkamy na jakim zlocie czy przy innej okazji to bedziesz miala okazje wyprobowac karimate wersji nr 2 jak na razie mi sie podoba- taka cieplutka!zobaczymy jak sie sprawdzi na ukrainie... |
||||||||||||||||
|
karimata |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.