|
| Apteczka turystyczna. | |
Do-misiek
Dołączył: 10 Cze 2007 |
Posty: 816 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Leżajsk |
|
|
Wysłany: Śro 15:00, 09 Wrz 2009 |
|
|
|
|
|
Co wrzucacie do apteczki i w jakiej ilośći? O ile na jednodniówkę można zabrać wszystko (waga nie gra roli) to przy dłuższych wyjazdach robi się problem.
|
|
|
|
mat
Dołączył: 13 Kwi 2009 |
Posty: 211 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Libiąż |
|
|
Wysłany: Śro 15:26, 09 Wrz 2009 |
|
|
|
|
|
hmmm... Plastry Compeed na obtarcia 2 rodzaje, bandaż, opatrunki jałowe, opaski na kolana, leki przeciwbólowe, coś gripexowatego, magnez, kocyk foliowy, penseta, nożyczki do paznokci.
|
|
trotyl
Dołączył: 14 Lut 2009 |
Posty: 625 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: WARKA |
|
|
Wysłany: Śro 19:10, 09 Wrz 2009 |
|
|
|
|
|
100 gram 98% napoju
|
|
|
| | |
Henio
Dołączył: 08 Lip 2009 |
Posty: 24 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Gliwice |
|
|
Wysłany: Nie 0:57, 13 Wrz 2009 |
|
|
|
|
|
folia NRC!, plastry, opaska uciskowa, wąski bandaż, termometr (cieńki przykładany na czoło, coś przeciw bólowego/gorączkowego/uniwersalnego - polopiryna, zimą coś na przeziębienie, fastum, zimą dobrze mieć aspirynę ponieważ rozrzedza krew i zapobiega odmrozeniom
|
|
grzesiekodm
Moderator
Dołączył: 26 Maj 2007 |
Posty: 950 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Beskid Mały |
|
|
Wysłany: Wto 22:58, 06 Paź 2009 |
|
|
|
|
|
Nigdy nie nosiłem apteczki. Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić sytuacji, w której byłaby mi potrzebna. No ale jak ktoś uważa inaczej... jego sprawa.
|
|
|
| | |
|
| | |
|
| | |
grzesiekodm
Moderator
Dołączył: 26 Maj 2007 |
Posty: 950 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Beskid Mały |
|
|
Wysłany: Śro 9:27, 07 Paź 2009 |
|
|
|
|
|
buba napisał: | nigdy nie miales sraczki sie na wyjezdzie, nie bolalo cie gardlo ani ząb ani nie uciales sie w palec? ani nikogo z twoich towarzyszy? zazdroszcze... |
A żebyś wiedziała, że tak właśnie było!
A co ja jestem jakimś wyżelowanym, miejskim chłoptasiem w obcisłej podkoszulce, żeby sobie nie dać rady w górach?? A cóż mi apteczka pomoże jeśli i tak nie umiem się nią posługiwać?? Przed wyjściem w góry zastanawiam się czy brać całą butelkę wody czy też może odlać połowę, żeby było lżej a tu jeszcze apteczkę miałbym nosić. Ja tam np. wiele razy chodziłem z rozciętą ręką czy nogą i nie robiłem z tego ceregieli. Jak sobą w coś walnąłem to syknąłem z bólu, wypowiedziałem jakieś magiczne zaklęcie typu ”O ty kur... ...bana!” no i ruszyłem dalej. Krew nawet jak się lała to przez chwilę, przetarłem ręką albo przykleiłem liścia a po chwili i tak samo zaschło. W skali innych problemów z jakimi przyszło mi się nieraz zmierzyć w górach to były głupstwa! Papier toaletowy natomiast noszę ze sobą zawsze. Zdecydowanie częściej uzależniałem swoje życie i zdrowie od czołówki niż apteczki, zwłaszcza w wysokich górach.
A moi towarzysze...? No cóż... nie mogę myśleć za wszystkich. Wszak każdy jest dorosły i umie o siebie zabrać. Moim zdaniem apteczka to taki stereotyp zajmujący tylko niepotrzebnie miejsce w plecaku.
Dodam jeszcze, że dwa razy w życiu znalazłem się w sytuacji, w której potrzebowałem pomocy medycznej. Cóż z tego, że wszyscy w koło brylowali nowiutkimi apteczkami z Tesco za 7.99zł, skoro i tak nikt nie potrafił mi pomóc?? Ich wyposażenie bardziej nadawało się do rozpalania ogniska niż do ratowania zdrowia...
|
Ostatnio zmieniony przez grzesiekodm dnia Śro 9:32, 07 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| | |
andre
Dołączył: 13 Wrz 2007 |
Posty: 494 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Wysłany: Śro 10:30, 07 Paź 2009 |
|
|
|
|
|
grzesiekodm
uważam, troche przesadzasz, tu nie chodzi o wykonaywanie operacji na otwartym sercu podczas wedrowania.
Tu chodzi o zwyczajny plaster, opaskę, jakiś opatrunek, coś przeciw bólowego itp.
Po jaką cholerę łazić jak rambo z otwartą raną, jak można ja zalepić
Tu chodzi o zwykłe niby mało znaczące sprawy.
W sumie waży to tyle co nic, a naprawdę może się przydać
|
|
skald
Dołączył: 09 Cze 2009 |
Posty: 209 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Sucha Beskidzka |
|
|
Wysłany: Śro 10:55, 07 Paź 2009 |
|
|
|
|
|
Oczywiście, andre, w pełni się z Tobą zgadzam. A to, że wiele osób z apteczki skorzystać nie umie, to przecież całkiem inna sprawa.
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 3
|
|
|
| |