Stare Wierchy

tak się składa, że rozmyślam nad wypadek w te rejony i nocleg nigdzie indziej niż na Starych Wierchach nie chce mi wyjść, postanowiłam się czegoś o schronisku dowiedzieć, trafiłam na to forum i szczerze mówiąc przeraziliście mnie. Jeśli mimo wszystko się zdecyduję na pewno dam znać jak było, choć będę musiała popracować nad tym, jak nie zbaranieć, gdy ktoś stwierdzi, że noclegu nie dostanę bo nie. bo co zrobić w takim momencie- pchać się niezależnie od pory dalej czy się na ganku rozkładać:/ orientujecie się w cenach noclegów tam? na stronie takich informacji nie znalazłam niestety.

Podobno ma być lepiej. przynajmniej tak stwierdził obeznany w tych sprawach master z PTTK-u. Także jeśli w najbliższych miesiącach się tam udasz to pewnie nie będzie tak najgorzej, bo chatar będzie pamiętał o swoim przyrzeczeniu, ale im dalej w las... wątpliwe żeby się zmienił. Neutral

Sierotka Marysia napisał:

tak się składa, że rozmyślam nad wypadek w te rejony i nocleg nigdzie indziej niż na Starych Wierchach nie chce mi wyjść, postanowiłam się czegoś o schronisku dowiedzieć, trafiłam na to forum i szczerze mówiąc przeraziliście mnie. Jeśli mimo wszystko się zdecyduję na pewno dam znać jak było, choć będę musiała popracować nad tym, jak nie zbaranieć, gdy ktoś stwierdzi, że noclegu nie dostanę bo nie. bo co zrobić w takim momencie- pchać się niezależnie od pory dalej czy się na ganku rozkładać:/ orientujecie się w cenach noclegów tam? na stronie takich informacji nie znalazłam niestety.

jak nie będzie zbyt późno to najlepiej na Maciejową pójść

jak nie będzie zbyt późno to najlepiej na Maciejową pójść

tyle, że ja w przeciwną stronę Smile

a zatrzymywać się wcześniej nie chcę, bo kolejny dzień by się wydłużył.

no to tylko Turbacz w razie kłopotów. grunt, to mieć trochę zapasu czasowego, czyli nie przyłazić po zmroku przy tej pogodzie, jak nam się z ecowarriorem nagminnie zdarza z róznych powodów technicznych Very Happy

W nawiązaniu do korespondencji z czerwca br uprzejmie zawiadamiam, że wobec poprawy funkcjonowania schroniska PTTK na Starych Wierchach zdecydowałem się cofnąć warunkowo wypowiedzenie umowy łączącej nas z jego dotychczasowym Gospodarzem a właściwie Gospodynią. Będziemy dalej przyglądać się pracy tego obiektu i jego kierownictwa, w przypadku negatywnych sygnałów do sprawy powrócimy.

Łączę pozdrowienia, Jerzy Kalarus, PTTK „Karpaty” ".

No tak coś właśnie przeczuwałem Twisted Evil

dobrze, że akurat dla mnie to schronisko nie ma strategicznego znaczenia, ale jak widać "na zachodzie bez zmian". Faktem jest, że jeśli chcemy poprawy funkcjonowania schronisk to SAMI musimy coś w tej kwestii robić i wysyłać sygnały tam gdzie trzeba. Swoją drogą ciekawe skad dotarły do PTTKu wiadomości o "poprawie funkcjonowania"? Od Grupy Trzymającej Schroniska? Smile

Trza kogoś z forum puścić na przeszpiegi na Stare Wierchy Wink

Koniecznie z czymś do nagrywania rozmów. Teraz lepiej wszystko nagrywać Very Happy

...byłam... ale nie miałam odwagi zostać jako królik doświadczalny i uciekłam na Turbacz, brak mi tego poczucia misji społecznej:)

Byłem ostatnio na postoju, ale jakoś nie miałem ochoty się go zapytać czy w wrześniowy weekend będzie można przenocować na glebie.

Sierotka Marysia napisał:

...byłam... ale nie miałam odwagi zostać jako królik doświadczalny i uciekłam na Turbacz, brak mi tego poczucia misji społecznej:)

Łoooo kurcze, widzę,że mamy poważny problem ze nalezieniem naszego forumowego "królika doświadczalnego". Może zrobimy zrzutę i dla ochotnika zakupimy jakąś nagrodę...

ecowarrior napisał:

dla ochotnika zakupimy jakąś nagrodę

Najlepiej nocleg w jakimś fajnym pensjonaciku na dole Very Happy

eee... przy skrzynce browarów mógłbym pogadać, ale po co pensjonacik? Razz

Jakby ci chatar odmówił noclegu to byś wiedział po co Razz

no na pewno bym nie schodził w dolinę - już wolałbym Turbacz lub Maciejową, a tam skrzynka by się przydała Very Happy