Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Makuć


Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków / Nowa Huta

wiadomo, że wśród dzierżawców są Ci co chcą zarobić i Ci co chcą poprostu czerpać satysfakcję z pracy...
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Ja się staram unikać schronisk. Zimą jak jadę na dłużej to tak planuje trasy by wracać w miejsce noclegu (nawet dojeżdzając jakiś oodcinek jak szaku nie ma) a wybieram wtedy przywatne kwatery w cenach podobnych lub mniejszych niż w schr. Latem, jeżeli nie robię tras z jednego miejsca to biorę namiot i spię po bazach (choc niektórych nie lubię) lub przy schronisku jeżeli prowadzi pole namiotowe.
W każdym razie nocleg w schronisku ustawiam na końcu, jako konieczność. N.p. w zeszłym roku przy schr. Turbacz miałem rozbić namiot ale taka ulewa przyszła, że sie z kumplem zrujnowaliśmu na pokój. Pani w recepcji dała nam dwójke w cenie wieloosobowego. Dobra kobitka Very Happy
Zobacz profil autora
Makuć


Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków / Nowa Huta

hehe to musiało być pusto...
bo jak byłem w zeszłym roku w majowy weekend z namiotem (szlak by trafił ten ziąb!) to jak zobaczyłem kolejkę do zameldowania na glebę do jadalni to mi gały wyszły Very Happy

a ja początek czerwca chce przywitać w Gorcach pod NRCtką Wink powałęsać się bez szlaku bo te już złaziłem Cool
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Makuć napisał:
hehe to musiało być pusto...


Zbiorówkę miała zarezerwowaną dla wycieczek a że powiedzieliśmy, że na droższy pokój pieniedzy nie mamy to się kobitka chyba zlitowała widząc za oknem pogodę Very Happy
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

o Starych Wierchach to nie słyszałem jeszcze dobrego zdania...

co do Równicy to podobno jest tam jakieś osobne pomieszczenie na spożywanie posiłków. teoretycznie, gdyby nie było, to tę kartkę mogą sobie wsadzić, bo Regulamin PTTK jest ważniejszy od ich własnych regulacji... teoretycznie.

co do schronisk - prawdziwi wędrowcy wiedzą czego unikać, chyba, że są zmuszeni (jak ja i ecowarrior na Skrzycznym Neutral). generalnie to jednak bardzo lubię spać w schroniskach - w wielu jest super atmosfera
Zobacz profil autora
keraj
Administrator

Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gilowice / Tarnowskie Góry

Z tym zakazem spożywania posiłków to czasami jaja wychodzą, bo człowiek przyzwyczajony, że u nas można spożywać, a tu na Słowacji w tatrach juz nie Sad

I takie jaja mogą wyjść, że hej!

My kiedyś nieświadomi tego zakazu rozłożyliśmy się w schronisku, spożywając własny posiłek, a Pani gospodyni zaczęła się pytać czy coś zamówiliśmy, my ze nie, a Pani nam GRZECZNIE wytłumaczyła, że u nich takie zasady... ale jakie było nasze zaskocznie!

Mam nadzieję, że u nas zasady PTTKowskie się nie zmienią w tym względzie, a jak ktoś dzierżawi obiekt od PTTK to powinien się dostosować do ogólnych przepisów!
Zobacz profil autora
ecowarrior


Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zdzieszowice

Moim zdanie odstępstwa od ogólnych zasad Pttk zawsze będą, gdyż niestety wiele schronisk jest dzierżawionych przez ludzi, którzy się do tego kompletnie nie nadają i są nastawieni tylko na zysk komercyjny. Dzierżawcy Ci "garbatych" turystów mają gdzieś i skrupulatnie wykorzystują każdą okazję na zarobienie mamony, a okazję taka można sobie bardzo łatwo stworzyć choćby poprzez wywieszenie omawianych karteczek w jadalni... Sad
Zobacz profil autora
Maki


Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie

W Beskidach długi majowy weekend zaczął się nieszczęśliwie. Groźny pożar wybuchł na obleganej przez turystów Równicy w Ustroniu, słynnej m.in. z góralskich knajp z pysznym regionalnym jedzeniem. W sobotnie popołudnie zapaliło się tam kilka hektarów świerkowego lasu. Ogień gasiło ponad 30 wozów strażackich. Akcja była bardzo trudna, bo na szczycie nie ma wody. Jedyny hydrant jest prywatny, należy do schroniska PTTK. - Strażacy podłączyli do niego swój sprzęt i pracowali trzy godziny. Uruchomiliśmy nawet pompy, żeby było łatwiej - mówi Danuta Gabzdyl, która dzierżawi schronisko od PTTK.

Prowadzenie schroniska nie jest intratnym interesem, Gabzdylowie liczą każdy grosz. Muszą opłacić dzierżawę, media, pracowników. Gdy pani Danuta zobaczyła, ile wody zużyli strażacy, złapała się za głowę - poszły aż 24 kubiki! Czasem tyle wody wystarcza schronisku na cały miesiąc. Pracujące pompy zużyły też sporo prądu. Pani Danuta z mężem Henrykiem policzyli, że razem to jakieś kilkaset, może nawet 1000 złotych. - Strasznie dużo. Dlaczego mamy za to płacić, skoro las nie należy do nas? - pyta Danuta Gabzdyl.

Gabzdylowie poprosili strażaków, żeby pokryli straty, jakie schronisko poniosło podczas akcji. Krzysztof Zaczek, zastępca komendanta cieszyńskich strażaków, mówi, że jak długo żyje, nie przypomina sobie podobnej sytuacji. Strażacy mają prawo skorzystać podczas akcji z prywatnej wody i czasem to robią. Jednak nie zdarzyło się jeszcze, żeby ktoś żądał od nich za to pieniędzy.

Zaczek: - Gdyby las należał do tej pani, pewno by się cieszyła, że tyle drzew udało się uratować, a nie myślała, ile strażacy zużyli wody.
Zobacz profil autora
Maki


Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie

A to pech cały tysiac a to teraz dopiero beda ceny a swoje jedzenie km od schroniska
Zobacz profil autora
ecowarrior


Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zdzieszowice

Jak ulał pasuje do dusigroszy dzierżawców...Ciekawe, czy tak samo by narzekali i liczyli swoje pieniądze, gdyby płonęła część schroniska??Nie wspominam już o tym, że jest to miejsce idealnie położone pod względem komercyjnym i na brak pieniędzi i turystów to z raczej nie mogą narzekać...Osobiście w tym schronisku jeszcze nie byłem bo odstraszają mnie rzesze "niedzielnych"...Niewykluczone, że wybiorę się tam w jakąś złą pogodę, aby mieć jak najmniejszą styczność z przepełnieniem "stonki" i osobiście się przekonam jak jest w tym słynnym schronisku...
Zobacz profil autora
Bazyliszek76


Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Podbeskidzia

Prowadzenie schroniska nie jest intratnym interesem, Gabzdylowie liczą każdy grosz.


Akurat jeśli chodzi o to schronisko ,a właściwie zajazd,powyższe stwierdzenie jest bardzo mylne Confused
Rzesze pseudoturystów, którzy wjeżdżają tam samochodami dają zarobić o wiele więcej niż w innym przeciętnym schronisku.
Jeśli państwo dzierżawcy ponoszą takie straty ,to niech zrezygnuja z prowadzenia schroniska i zajmą się czymś bardziej dochodowym Evil or Very Mad
A tak wogole to proponuję rozebrać to schronisko i przenieść w inne miejsce Cool
Zobacz profil autora
Makuć


Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków / Nowa Huta

ja to nawet za spanie i jedzenie rozbiorę Very Happy
a dzierżawców na taczki Wink
Zobacz profil autora
Maki


Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie

Jak to miło że wszyscy się zgadzamy:)
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

skoro na Równicy prowadzenei schroniska nie jest intrantym interesem (pewno na Maybacha co kwartał nei starcza Sad ), to niektóre inne schroniska powinny przynosić straty jak szpitale...

chyba wpłacę 1% podatku na wspomożenie tego biednego schroniska Very Happy
Zobacz profil autora
ecowarrior


Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zdzieszowice

No to niespodzianka...Zostełem bardzo miło zaskoczyny przez Pttk. Po moim powrocie z długoweekendowego wypadu napisałem skargę do Pttk na to jak nieprzyjmnie potraktowano mnie na Starych Wierchach i oto co znalazłem na mailu...

"Szanowny Panie,



W nawiązaniu do otrzymanej skargi na funkcjonowanie schroniska PTTK na Starych Wierchach w Gorcach, bardzo przepraszam za zachowanie moich współpracowników.

Dziękuję za zwrócenie uwagi. Sprawę wyjaśniam, o podjętych decyzjach powiadomię w najbliższym terminie.



Prezes Zarządu

Jerzy Kalarus

Schroniska i Hotele PTTK „Karpaty” Sp. z o.o."

Więc niech sprawdzają, chyba istnieje sprawiedliwość...
Zobacz profil autora
Stare Wierchy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 9  

  
  
 Odpowiedz do tematu