Schroniska na "nie"!

schronisk na "tak" nie mA, W KOŃCU SAM TO ZACZĄŁEM...

OK załóżmy temat "Polecane schroniska, chatki, bazy" i po bólu Smile

Bardzo dobry pomysł,aby tylko wiadomości były aktualne.Ja polecam bazę namiotową na Przysłupie Potóckim.Za parę złotych można przenocować i odsapnąć od miejskiego zgiełku.Warunki spartańskie,ale wrażenia bardzo pozytywne.

trotyl napisał:

Bardzo dobry pomysł,aby tylko wiadomości były aktualne.Ja polecam bazę namiotową na Przysłupie Potóckim.Za parę złotych można przenocować i odsapnąć od miejskiego zgiełku.Warunki spartańskie,ale wrażenia bardzo pozytywne.

ha! koleżanki spały tam bodajże w poniedziałek. nie byłem, więc nie wiem, ale z ich relacji obraz wynika taki, że na 4 namioty w 3 było mokro, natomiast same namioty to było coś w rodzaju tropiku, a nie normalnego namiotu. Turystykon też mi coś wspominał, że często w namiotach było mokro. Gdybym rzeczywiście taką sytuację zastał, że mam spać w mokrym albo wilgotnym namiocie (ponoć z owych tropików w nocy ciągle coś do środka kapało) to nie byłbym zadowolony...

O kurcze,dobrze ,że jak ja byłem to nie padało

wtedy też nie padało, zdaje się, że namioty nie zdołały się wysuszyć po opadach weekendowych

Może to trochę OT, ale nie chcę zakładać specjalnie nowego wątku, bo to tylko taka luźna uwaga - nie denerwują Was niesłychanie estetyczne Evil or Very Mad

fioletowe krowy Milki przed schroniskami?

W sumie spotykam się z tym zarówno w Beskidach, jak i w Sudetach... Ja rozumiem, że marketing, że reklama, że na tym się zarabia, ale na litość boską - pasują tam jak świni broszka!

I dlatego mogę napisać, że generalnie jak widzę fioletową krowę pod schroniskiem, to od razu jakoś jestem na nie...

katmandu napisał:

Może to trochę OT, ale nie chcę zakładać specjalnie nowego wątku, bo to tylko taka luźna uwaga - nie denerwują Was niesłychanie estetyczne Evil or Very Mad

fioletowe krowy Milki przed schroniskami?

W sumie spotykam się z tym zarówno w Beskidach, jak i w Sudetach... Ja rozumiem, że marketing, że reklama, że na tym się zarabia, ale na litość boską - pasują tam jak świni broszka!

I dlatego mogę napisać, że generalnie jak widzę fioletową krowę pod schroniskiem, to od razu jakoś jestem na nie...

A nie zauważyłaś ilu turystów robi sobie na tych krowach fotki? Very Happy

Ja mam przynajmniej plecak dzięki temu badziewiu... Wink

He,he a czy te krówki to nie ten milkowy szlak????

Szlak milkowy???

To ja przepraszam...

Pete na pewno wie coś więcej o milkowym szlaku Wink

Specjalista to i plecak dostał.

A była taka akcja katmandu trzy lata temu. Jak się odwiedziło część tych schronisk i przesłało z nich potwierdzenia to się dostawało plecak i mam teraz takie fioletowe dziwactwo. Zwraca uwagę, a i był kiedyś moim znakiem rozpoznawczym. Very Happy

katmandu napisał:

Szlak milkowy???

To ja przepraszam...

skoro jest papieski, to co się dziwić, że milkowy? i jeden i drugi ma takie same racje bytu - znaczy żadnych

Jest jeszcze szlak oscypkowy i zabytków architektury drewnianej. Znacie jakieś inne?

trochę popracuję i wytyczymy szlak mietkowy i kupy... szczególnie ten ostatni będzie niezapomniany :]