Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
zawrat900707


Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko

A ja myślę, że gość jest teges. Problem polega na tym że odzwierciedla dużą liczbę społeczeństwa, którym "klimat" górski kojarzy się właśnie z czymś podobnym co Matrixowi. Gość chce przeżyć survival, z tymże taki romantyczny z dziewczyną i się mu wydaje, że to w gruncie rzeczy taka tam fajna zabawa. A najgorsze jak dopnie swego i znajdzie się gdzieś tam wyżej. To wtedy zaprawdę powiadam wam - możemy o nim przeczytać w prasie.

Najpewniej w rubryce "Z kroniki GOPR". Kurczę naprawdę nie dzielę na lepszych i gorszych turystów, ale widzę że Matrix nie ma bladego pojęcia o górach.
Zobacz profil autora
Matrix


Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

zawrat900707

Generalnie cały pomysł Ci odradzam, bo widzę żeś jest średnio przygotowany (delikatnie mówiąc) na wychodzenie wyżej w góry.

juz mi nie raz odradzano rózne pomysły, na szczescie kieruje sie swoim rozumem, wiem co moge a czego nie, nigdy nie napalam sie z motyka na słońce... wyzej w góry ?? hmm.. o jakich wysokosciach mówisz ?? na pewno nie chce wchodzic na jakies niebagatelne wysokosci, bo temu nie podołam, nie jestem alpinista... ale startuje w górskich maratonach rowerowych wiec wiem jak wygladaja góry i czego mozna sie po nich spodziewac... oczywiscie zimą jest zupełnie inaczej zdaje sobie z tego sprawe, na pewno mocno zastanowie sie co zabrac do plecaka (moze nawet was o pomoc poprosze) ...ale chec przezycia przygody jest ogromna

A jak dziewczyna będzie tak zaskoczona że weźmie szpilki?

nie gadaj takich bzdur :/ bo niezbyt miło sie je czyta... to moja prośba.

Tak mi teraz przyszło do głowy że może w Beskidzie Niskim będą takie chaty, w wyżej położonych przysiółkach. Tzn. takie chaty są tam na pewno, sęk w tym czy do wynajęcia

jakies namiary moze masz ?? byłbym wdzieczny... albo chociaz powiedz jak trafic na informacje na ich temat, gdzie zadzwonic albo gdzie zajrzec ?


Piotrek

No stary, teraz to pojechałeś

przeciez to musi byc swietna zabawa, posmigac snieznym skuterem po snieznych zaspach, oczywiscie trzeba umiec (ale trasy mozna dobierac do swoich umiejetnosci), tak samo jak wielka farajdą jest smiganie na quadach czy na motorkach enduro... jak juz pisałem startuje w zawodach, tam zawsze stawke peletonu prowadzi motocyklista... a ze sam uwielbiam motocykle kazdego typu praktycznie to kiedys z nim porozmawiałem, widziałem ile frajdy mu to sprawia, sam tez chciał bym kiedys spróbowac przejechac sie w takim trudnym terenie... tylko ze na razie nie mam takich mozliwosci :/ ale jazda rowerem w takim terenie jest równiez bardzooo przyjemna - polecam kolarstwo MTB Smile


katmandu

Trochę inaczej początkowo zrozumiałam całe Twoje podejście, chyba przez swój pryzmat...

zdarza sie Smile

Czy Ty przypadkiem nie szukasz modelowego skansenu?

raczej nie

Nie znam się tak dobrze na chatkach jak niektórzy współforumowicze, ale wydaje mi się, że wcale nie należy się tam spodziewać reymontowskiej wiejskiej chaty z XIX wieku (drewniana balia, słoma, gliniane naczynia), tylko właśnie raczej dość siermiężnych estetycznych warunków

nie rozumiem słowa - siermiężnych Very Happy
gliniane naczynia - hehe, nie no nie przesadzajmy... ale słoma na podłodze, brak wygodnego łózka tylko jakis nasz gruby koc na podłodze, drewniane sciany... to wszystko jak najbardziej mi odpowiada, stworzyl by sie klimat o który mi chodzi.

Ze skuterami i quadami to faktycznie zmroziłeś i zniesmaczyłeś 99% użytkowników tego forum, ze mną na czele.

trudno...
wiem o co wam chodzi... przyroda, ekologia i te sprawy... ale mnie w górach kreci oprócz przepieknych widoków, które miałem nie raz okazje podziwiac (sa cudowne) tez adrenalina i emocje towarzyszace w szczególnosci na trudnych technicznie singletrack'ach... mrożące krew w zyłach karkołomne zjazdy... ahh Smile to jest jeszcze piekniejsze... i satysfakcja ogromna po ich pokonaniu... w ten sposób uwielbiam uzytkowac góry... na razie na rowerze, a co dalej zobaczymy.

No cóż, powodzenia w szukaniu XIX-wiecznej chaty i obyśmy nigdy się nie minęli w górach inaczej niż na piechotę...

Dzieki. Ja po górach nie chodze... zazwyczaj jezdze, wiec to chyba niemozliwe Smile


Kuba

quady i skutery - brawo, z całym szacunkiem, ale kolega pomylił forum

ta dyskuja wywiązała sie zupełnie nie potrzebnie... no ale skoro zauwazyłem ze tak bardzo Was elektryzuje, to ja swoje zdanie na ten temat wypowiedziałem...


Pedro

Chyba se jaja robisz

nie, nie robie sobie jaj... poprostu opisałem to co miałbym ochote przezyc... a wiem ze jak sie chce, to można... obiecuje ze jak tylko wróce z Patrycja z wyprawy wrzuce wam ze dwa zdjecia... Powiesz cos wiecej o tym Beksidzie Niskim ? Da sie jakos bedac we Wrocławiu dowiedziec sie czegos wiecej o tych chatach ? Bo jestes druga osoba, która o tym wspomina.


zawrat9000707

Najpewniej w rubryce "Z kroniki GOPR". Kurczę naprawdę nie dzielę na lepszych i gorszych turystów, ale widzę że Matrix nie ma bladego pojęcia o górach.

mysle ze co nieco wyjasniłem na początku posta...


zdr.


Ostatnio zmieniony przez Matrix dnia Wto 1:07, 01 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
kuba


Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kraków

przeciez to musi byc swietna zabawa, posmigac snieznym skuterem po snieznych zaspach, oczywiscie trzeba umiec (ale trasy mozna dobierac do swoich umiejetnosci), tak samo jak wielka farajdą jest smiganie na quadach czy na motorkach enduro... jak juz pisałem startuje w zawodach, tam zawsze stawke peletonu prowadzi motocyklista... a ze sam uwielbiam motocykle kazdego typu praktycznie to kiedys z nim porozmawiałem, widziałem ile frajdy mu to sprawia, sam tez chciał bym kiedys spróbowac przejechac sie w takim trudnym terenie... tylko ze na razie nie mam takich mozliwosci :/ ale jazda rowerem w takim terenie jest równiez bardzooo przyjemna - polecam kolarstwo MTB

to może zostań przy rowerze? zdajesz sobie sprawę, że jeżdząć kładem, czy enduro po górach zakłócasz spokój zarówno zwierzętom jak i turystom pieszym, którzy przebywają w górach często po to by "posłuchać ciszy" pomyśl -Ty jesteś jeden, a ryk Twojego silnika w enduro czy kładzie słyszy nie raz setka osób i więcej, i gwarantuje Ci to że ich wrażenie nie jest pozytywne. pozdrawiam
Zobacz profil autora
skald


Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sucha Beskidzka

katmandu napisał:
Ojoj... Cóż za fatal error...

Trochę inaczej początkowo zrozumiałam całe Twoje podejście, chyba przez swój pryzmat...

Czy Ty przypadkiem nie szukasz modelowego skansenu? Nie znam się tak dobrze na chatkach jak niektórzy współforumowicze, ale wydaje mi się, że wcale nie należy się tam spodziewać reymontowskiej wiejskiej chaty z XIX wieku (drewniana balia, słoma, gliniane naczynia), tylko właśnie raczej dość siermiężnych estetycznych warunków - tych stricte bytowych (stąd być może najczęstszym epitetem określającym chaty studenckie jest ów tajemniczy "klimat", a nie architektura i wyposażenie wnętrza...)

Ze skuterami i quadami to faktycznie zmroziłeś i zniesmaczyłeś 99% użytkowników tego forum, ze mną na czele.

No cóż, powodzenia w szukaniu XIX-wiecznej chaty i obyśmy nigdy się nie minęli w górach inaczej niż na piechotę...


Tyle ode mnie...
Zobacz profil autora
Matrix


Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Kuba

to dyskusja na osobny temat, jak chcesz pogadc to załóz nowy temat to pogadamy.

zdr.
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

Piotrek napisał:
Matrix napisał:
...kusza dodatkowe oferty (konie,quady,skutery) - bajka...


No stary, teraz to pojechałeś Guy with axe Very Happy


i tu chyba wychodzą prorocze słowa Tomka, że kolega chyba forum pomylił...
Zobacz profil autora
kuba


Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kraków

Matrix napisał:
Kuba

to dyskusja na osobny temat, jak chcesz pogadc to załóz nowy temat to pogadamy.

zdr.


tu jest baaardzo obszerna dyskusja:
http://www.beskidzkie.fora.pl/ogolne-dyskusje,1/latem-quady-zima-skutery-i-co-my-na-to,592.html ... więc kontunuować nie trzeba, w chciałem tylko Tobie takie spostrzeżenia przekazaćWink
pzdr
Zobacz profil autora
Do-misiek


Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Leżajsk

Ojapierniczę. Dałeś do pieca z tą "XIX wieczną chatą"

Takich rzeczy to nawet w Niskim niet! Wojna była, operacja dukielska i róźne inne takie tam przypadki.

W Mochnaczce jest kilka fajnych miejscówek, ale niestety są "za młode". No i ten asfalt w pobliżu, a prąd w środku. Quadów i skuterów niestety też nie widziałam.
Zobacz profil autora
kuba


Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kraków

moim zdaniem, Matrix weź dziewczyne na wędrówke byle gdzie w góry, jak się jej spodoba to wtedy jakiś "ambitniejszy" plan możesz uruchomic... jak stwierdzi że było do d... to daruj sobie Smile
Zobacz profil autora
Antyklina


Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Podpisuje się pod słowami Tomka gość jest "nie teges".


Ostatnio zmieniony przez Antyklina dnia Wto 17:16, 01 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Pete


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm Śląski/Kraków

To najlepiej idź do pierwszego lepszego rozwalającego się szałasu w Gorcach i się przekonaj... Napiszesz nam jak się spodobało twojej dziewczynie... Very Happy Totalnie za free bez towarzystwa innych osób, choć słomy to chyba zabraknie... Laughing
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

Pete napisał:
To najlepiej idź do pierwszego lepszego rozwalającego się szałasu w Gorcach i się przekonaj... Napiszesz nam jak się spodobało twojej dziewczynie... Very Happy Totalnie za free bez towarzystwa innych osób, choć słomy to chyba zabraknie... Laughing


ale nie mozna wykluczyc ze akurat w ten wieczor zajrza akurat tam jakies rozspiewane beskidoczuby z gitara i flaszka Smile

no i co? wyrzucisz czuba z gitara bo przyszedl nie w pore? ja bym tam tego nie zrobila!
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

z gitarą może jeszcze bym wyrzucił, gdyby fałszował, z flaszką to nie sądzę Very Happy
Zobacz profil autora
Matrix


Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Pudelek

i tu chyba wychodzą prorocze słowa Tomka, że kolega chyba forum pomylił...

no raczej nie, gdyz temat dotyczy tego czego powinien... pytałem o miejsce noclegowe w beskidach (ale nie jest to warunek konieczny) wiec znalazłem sie na odpowiednim forum, w odpowiednim dziale a ze rozpetał sie tu tez watek skuterów i quadów to juz inna para kaloszy...


Kuba

tu jest baaardzo obszerna dyskusja:
http://www.beskidzkie.fora.pl/ogolne-dyskusje,1/latem-quady-zima-skutery-i-co-my-na-to,592.html ... więc kontunuować nie trzeba, w chciałem tylko Tobie takie spostrzeżenia przekazać


napisałem pare słów w temacie.


Do-Misiek

Ojapierniczę. Dałeś do pieca z tą "XIX wieczną chatą"

moze fakt przesadziłem lekko...

W Mochnaczce jest kilka fajnych miejscówek, ale niestety są "za młode". No i ten asfalt w pobliżu, a prąd w środku. Quadów i skuterów niestety też nie widziałam.

na pewno asfalt by mi nie przeszkadzał, nie potrzebnie sie zgrywasz... a co do quadów i skuterów no to chyba nie sadzisz ze chce połaczyc wypad jaki chce zorganizowac z dziewczyna z moim odrebnym, osobnym powiedzmy hmm.. marzeniem (chociaz naduzywam tego słowa, bo marzenia to mam zupełnie inne) Wypad na quady miałby byc wogóle w innym terminie, nawet nie wiem czy z dziewczyna czy bez Smile


Kuba

moim zdaniem, Matrix weź dziewczyne na wędrówke byle gdzie w góry, jak się jej spodoba to wtedy jakiś "ambitniejszy" plan możesz uruchomic...

no wiesz... ja nadal twierdze ze mój plan jest bardzo dobry i spokojnie mozna go zrealizowac, jest realny i bedzie czyms miłym dla nas wiec z niego nie rezygnuje.


Pete

To najlepiej idź do pierwszego lepszego rozwalającego się szałasu w Gorcach i się przekonaj... Napiszesz nam jak się spodobało twojej dziewczynie...

powiedz mi jak do takiego trafic Smile tylko koniecznie uwzgldnij kominek... i zeby było jakis zdatne ujecie wody i latem na pewno tam pojade, nawet jesli bedzie wielka dziura w dachu - to tym lepiej nawet Smile


Buba

ale nie mozna wykluczyc ze akurat w ten wieczor zajrza akurat tam jakies rozspiewane beskidoczuby z gitara i flaszka

no i co? wyrzucisz czuba z gitara bo przyszedl nie w pore? ja bym tam tego nie zrobila!


a po co szukac takich problemów na siłe ?? nikt nie przyjdzie. No chyba ze ktos z was bedzie chciał mi wieczór spier*olic bo po dyskusji o skuterach i quadach stałem sie chyba kims komu fajnie było by zrobic swietnego "psikusa" - jesli prezentujecie mentalnosc przecietnego Polaka to pewnie mielibyscie na to wielka ochote.

zdr.
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Taaa, już się szykuje ekipa szturmowo-prześladowcza Very Happy
Zobacz profil autora
Prosba o pomoc w wyborze chatki studenckiej
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 4 z 5  

  
  
 Odpowiedz do tematu