które to schronisko?

Ci którzy nocowali z soboty na niedzielę i z niedzieli na poniedziałek nocowali ostatni raz w starym schronisku. Od poniedziałku zaczyna się totalna rozbiórka. Przegieli trochę z cenami podłoga za 19 złotych to trochę przesada. Będzie czynna tz. "goprówka" ale tam jest niewiele miejsc do spania. Co do decyzji o nowym schronisku to uważam ją za słuszną. Stare schronisko nie remontowane odpowiednio przedstawiało się nieciekawie, szczególnie sanitariaty i prysznice kompletnie się rozlatywały. Większość belek jest tak spróchniała że rozlatywała się na proszek. Schronisko w tym stanie funkcjonowało by jeszcze kilka lat i samo by się rozpadło o ile wcześniej nie zamknął by go sanepid. Decyzja słuszna ale co przyniesie nowe schronisko to niewiadomo. Jest projekt ale pustaki które zalegają już dookoła schroniska wcale do mnie nie przemawiają. Ja bym tam widział schronisko typowo wybudowane z drewna. Ponoć w przyszłykm roku ma być gotowe.

schronisko powinni przenies do skansenu,np. Do Zubrzycy Górnej, bo byli nawet nim zainteresowani,, ale wolą go kapitalnie zniszczyc,, stworzyc nową generacje.. dla nas ? dla obcokrajowców! w marcu,dożo wysłaników jakiejs tam firmy,przygotowywali oferty dla osób z zagranicy, oglądali pasmo Polic,żeby goście mogli sobie gdzieś poszalec na skuterach..

Jest plus tego nowego schroniska-sprawa ścieków będzie uregulowana, co nie jest bez znaczenia dla przyrody BPN.
Stonka pewnie będzie taka jak była, czy dużo więcej ludzi zacznie się pojawiac pod/na Babiej z powodu nowego schroniska trudno powiedzieć.
Mnie osobiście to obojętne (nowe czy stare schr.) bo mam za blisko by tam nocować ale, jeżeli gospodarka ściekami bedzie uregulowana to wypada się cieszczyć.
Ideałem byłoby gdyby na mniejscu obecnego schr., po jego rozebraniu, nie budowano nic. BPN jest tak mały, że wystarczyłyby kwatery w okolicznych wioskach a Babia i tak byłaby bez problemu w zasięgu. W dodatku PN by dzięki temu trochę odsapnął-nie byłoby imprez, sylwestrów, petard, zlotów, nocujących w parku spędów.

Cóż mimo wszystko moim zdanie stare schronisko miało swój niezapomniany klimat, nawet jak pękało. A Skansen w Zubrzycy był dobrym pomysłem, chyba najlepszym, jednak logistyka zawiodła i dobra wola.