Jadło

Ostatnio smakowała mi też kiełbasa śląska na Stożku. Tylko w sumie droga trochę Neutral

mi kiedyś bardzo smakował chleb ze smalcem na Błatniej.

Pudelek napisał:

mi kiedyś bardzo smakował chleb ze smalcem na Błatniej.

Dwa lata temu jadłem swojski chleb ze smalcem po Szczelińcem Smile

Rewelacja

ja chleb ze smalcem jadłam ostatnio na Babiej, ale przyniósł te smakołyki jeden z uczestników wycieczki
takie coś w górach smakuje ogromnie...zresztą widać:
[link widoczny dla zalogowanych]
Smile

Widzę że coraz więcej ludzi rozsmakowuje się w smalczyku.
Dla nie wtajemniczonych taki specyjał można bardzo prosto zrobić domowym babcinym sposobem.
Kupujesz kawał słoniny i kilka cebulek kroisz w kostkę, słoninkę wrzucasz na patelnie i topisz na wolnym ogniu.
Teraz jak kto woli albo stapia się słoninkę do końca albo zostawia małe skwareczki /polecam/, teraz wsypujemy cebulkę i czekamy aby się ładnie podsmażyła w tłuszczyku, po tym zbiegu pozostało nam tylko całość wystudzić i ewentualnie rozlać do jakichś pojemników.
Później- to już wiemy sama rozkosz!!

Miś Wędrowniczek napisał:

Stan a co powiesz o schabowym na Przechybie??

No Misiu teraz mogę coś powiedzieć o schabowym Smile

Podrożał - 14 zł Smile

Miś Wędrowniczek napisał:

Kupujesz kawał słoniny i kilka cebulek kroisz w kostkę, słoninkę wrzucasz na patelnie i topisz na wolnym ogniu.
Teraz jak kto woli albo stapia się słoninkę do końca albo zostawia małe skwareczki /polecam/, teraz wsypujemy cebulkę i czekamy aby się ładnie podsmażyła w tłuszczyku, po tym zbiegu pozostało nam tylko całość wystudzić i ewentualnie rozlać do jakichś pojemników.
Później- to już wiemy sama rozkosz!!

Ja jeszcze w czasie topienia dokladam liśc laurowy, parę ziaren ziela angielskiego, i majeranek pod koniec. Mam jeszcze wersję "mięsną" - do stopionego tłuszczyku wrzucam rozdziabaną widelcem konserwę turysta, przesmazam i do pojemniczków.