 |
|
 |
Blatio
Dołączył: 28 Maj 2009 |
Posty: 18 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Sob 17:25, 30 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Ha, rzecz w tym, że tam nawet nikt nie wyszedł by tego kopniaka dać, hehe... to by przynajmniej świadczyło o jakimś zainteresowaniu tym, co się dzieje pod schroniskiem :]
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Blatio
Dołączył: 28 Maj 2009 |
Posty: 18 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Nie 4:12, 31 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Pudelek napisał: | myślę, że takich schronisk jest więcej  |
Czy można więcej konkretów? Adresy, nazwiska, kontakty, siatka...
No cóż... ja się na razie tylko na Markowych zetknąłem z taką sytuacją, z jaką się zetknąłęm. Z pozostałych beskidzkich schronisk, w których byłem, mam raczej większościowo pozytywne wspomnienia
Może to dlatego, że jestem dość mało wymagającym człowiekiem i planując nocleg w schronie zależy mi tylko, by panowała w nim w miarę dodatnia temperatura, nie kapało na głowę, było gdzie się załatwić i jako tako obmyć (choć i to może niekoniecznie - patrz choćby Luboń Wielki - schronisko bez luksusów typu łazienka, budyneczek z symboliczną ilością miejsca, a jednak dzięki wspaniałemu klimatowi na zawsze będę miał miłe wspomnienia z nim związane).
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Blatio
Dołączył: 28 Maj 2009 |
Posty: 18 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Pon 5:44, 06 Lip 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Troszkę odświeżę temat.
11 czerwca wybraliśmy się z moją piękną na Babią. Postanowiłem pójść ponownie przez Markowe, żeby zobaczyć jak tam sprawa z tym schroniskiem wygląda.
Chciałem przede wszystkim sprawdzić jak się ma budowa nowego schroniska, a ponadto (co mnie bardziej interesowało) - jak się ma funkcjonowanie GOPR-ówki jako "obiektu zastępczego". Czy dalej na niej wisi tablica "Schronisko PTTK"? A jeśli tak, to czy można tam w razie potrzeby wejść? Bo jeśli nie... to nie zmieniło się nic.
Wkleję kilka fotek:
Nowe schronisko wygląda tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
GOPR-ówka wygląda zaś tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Myślę, że to starczy za większość odpowiedzi
W GOPR-ówce czynny jest z tyłu bufet:
[link widoczny dla zalogowanych]
Owszem, w bufecie można kupić jedzenie i napoje. Myli się jednak ten, kto sądzi, że do wnętrza budynku można wejść. O nie. Drzwi wejściowe tak jak były, tak są zamknięte na cztery spusty. Tylko osoby z wykupionymi noclegami mogą tam wejść. Widziałem jak jedna z takich osób, by się dostać do środka, musiała dać znać w bufecie, wtedy ktoś otwierał drzwi od środka, po czym po wpuszczeniu, zamykał z powrotem na klucz. I tyle.
Pytanie teraz, czy tablica "Schronisko..." powinna nadal wisieć na tym budynku?
|
|
 |
 | |  |
frans
Dołączył: 20 Wrz 2008 |
Posty: 51 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Pon 7:08, 06 Lip 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Po co komu takie schronisko?
|
|
turystykon
Dołączył: 06 Cze 2007 |
Posty: 1279 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Rajcza |
|
 |
Wysłany: Pon 9:23, 06 Lip 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Syf i tyle. Masie jednak jest to potrzebne.
|
|
 |
 | |  |
Blatio
Dołączył: 28 Maj 2009 |
Posty: 18 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Pon 16:58, 06 Lip 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Syf nie syf, nie o to chodzi. Chodzi o zasady
Poza tym gdzieś czytałem jakiś czas temu, ale nie pamiętam adresu strony, że nowe schronisko na Markowych miało być oddane do użytku do 30 kwietnia 2009... Z tego co widać, trzeba będzie jeszcze na to poczekać.
W tym wszystkim najbardziej mnie razi takie stawianie się naprzeciw przepisom PTTK. Jeśli to SCHRONISKO, to powinno być otwarte dla wszystkich. Jeśli to NIE schronisko, to nie powinna tam wisieć w/w tablica. Proste. W tej chwili to wbrew prawu moim zdaniem. Ale może ja się mylę...
Druga sprawa, to fakt istnienia GOPR-ówki w tym budyneczku, czego akurat nie kwestionuję. Tyle, że tak jak w grudniu 2008, tak i teraz tablica, na której powinna być wypisana sytuacja na szlakach, jest pusta. Niby nic wielkiego, w końcu to czerwiec, mogłoby się wydawać, ale w końcu po coś ta tablica tam jest.
A sytuacja na Babiej może być zaskakująca nawet dla kogoś kto pójdzie tam w środku lata.
Nas tego dnia na wejściu powitała co prawda piękna słoneczna pogoda, ale po pół godzinie, gdy zaczęliśmy schodzić ze szczytu, złapał taki deszcz i wiatr, że jak w "Forreście Gumpie" padało z góry, z przodu, z tyłu, z boku, a nawet chyba z dołu i zrobiło się momentalnie zimno.
|
Ostatnio zmieniony przez Blatio dnia Pon 16:59, 06 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 5 z 19
|
|
|
|  |