|
| Hawiarska - GOCHA | |
tomek.k
Dołączył: 15 Sty 2009 |
Posty: 75 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: KRAKÓW |
|
|
Wysłany: Nie 18:43, 29 Mar 2009 |
|
|
|
|
|
Czy macie jakieś nowe informacje o Hawiarskiej ?
|
|
|
|
Pete
Dołączył: 18 Paź 2006 |
Posty: 1506 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Chełm Śląski/Kraków |
|
|
Wysłany: Czw 17:21, 02 Kwi 2009 |
|
|
|
|
|
A gospodarze prowadzili już coś czy to ich debiut ?
|
|
opek
Dołączył: 30 Lip 2007 |
Posty: 282 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Tarnowitz, Galgenberg |
|
|
Wysłany: Sob 8:35, 04 Kwi 2009 |
|
|
|
|
|
Mnie to rano jakiś budzik w telefonie obudził!!
|
Ostatnio zmieniony przez opek dnia Sob 13:17, 04 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| | |
|
| | |
|
| | |
wojtek54
Dołączył: 01 Kwi 2009 |
Posty: 2 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Wysłany: Wto 22:30, 07 Kwi 2009 |
|
|
|
|
|
odpowiadając na pytanie Pudelka- nie chodzi przecież o sytuację, kiedy przychodzisz do schroniska w wielkiej grupie i bawisz się we własnym gronie. Kiedyś przyszedłem tam późnym wieczorem z kolegą- byliśmy umęczeni, straszliwie głodni itd., a gospodarz stwierdził, że ze swoimi znajomymi (były tam chyba jeszcze 3 osoby) wybiera się właśnie na Gorc i dobrze, że przyszliśmy, bo za 15 min byłoby zamknięte:/ nie mówiąc już o tym, że oczywiście w kuchni się nie paliło...
Natomiast po spotkaniu z nowymi gospodarzami (co prawda jednokrotnym, więc może nie powinienem uogólniać) odniosłem wrażenie, że interesuje ich to, co się dzieje z ich gośćmi, chcą też sobie normalnie pogadać, bez tworzenia sztucznej bariery Gospodarz+jego znajomi/ inni, przypadkowi turyści.
Swoje zdanie na temat atmosfery opieram również na doświadczeniu z sylwestra 20072008. Bawiłem się dobrze, świetna impreza. Jednak gdzieś z tyłu głowy siedziała świadomość, że gdyby wszyscy, którzy zapłacili i przyszli postanowili zostać w schronisku (część grup po zobaczeniu swoich miejsc rezygnowała) to chyba spalibyśmy na zmianę...
Co oczywiście nie zmienia faktu, że Hawiarską/ Gochę zawsze bardzo lubiłem i darzę ją sentymentem:)
ps. jadąc tam ostatnio mialem nadzieję, że będę mógł być przynajmniej spokojny o to, że mi koty nie obsikają spodni, ale... niektóre rzeczy się nie zmieniają- koty wciąż tam są
pozdrawiam!
|
|
|
| | |
buba
Dołączył: 20 Kwi 2006 |
Posty: 3022 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: oława |
|
|
Wysłany: Śro 6:58, 08 Kwi 2009 |
|
|
|
|
|
ja wlasnie przyjezdzajac za czasow starych gospodarzy wlasnie zawsze (chyba z 4 razy) mimo ze przychodzilam w malej grupie trafialam na sympatyczna ekipe imprezujaca w chatce..rowniez nigdy nie spotkalam sie z jakimis barierami :turysta/gospodarz.. pod wzgledem atmosfery byla to jedna z najsympatyczniejszych chatek jakie pamietam. Ostatni raz bylam jesienia 2007 (chyba ze od tamtego czasu sie jakos drastycznie klimaty popsuly)
mam po prostu nadzieje ze tam sie nie zmieni za bardzo i bedzie tak jak dawniej
|
|
|
| | |
|
| | |
cezaryol
Dołączył: 20 Kwi 2009 |
Posty: 518 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Opole |
|
|
Wysłany: Śro 23:13, 29 Kwi 2009 |
|
|
|
|
|
Kolejna zmiana nazwy:
Na wniosek Zarządu SKPG Kraków władze Oddziału Akademickiego zdecydowały się na ponowną zmianę nazwy chatki - dawnej Hawiarskiej Koliby w Gorcach. Nazwa Gorczańsko-Ochotnicka Chatka Akademicka (w skrócie GOCHA) nie była zbyt praktyczna i budziła wiele kontrowersji. Zaproponowana nowa nazwa – Gorczańska Chata – odpowiada zarówno położeniu obiektu jak i jego charakterowi.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
menelkij
Dołączył: 19 Lis 2006 |
Posty: 937 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Glisne, hej! |
|
|
Wysłany: Śro 23:20, 29 Kwi 2009 |
|
|
|
|
|
a niech się nawet nazywa dupa blada i tak zawsze będzie hawiarską!
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 2
|
|
|
| |