Dziwne roszady w Schroniskach PTTK! |
Turysta beskidzki
|
W ostatnim czasie następują bardzo dziwne zmiany obsad na Schroniskach PTTK:
- Bacówka nad Wierchomlą (zmiana październik/listopad 2008) - Maciejowa (30 wrzesień 2008) - Stare Wierchy (28 październik 2008) Czyżby tak prowadzona ”nerwowa” wymiana obsad schronisk była przygotowaniem do prywatyzacji i podwyżek cen w schroniskach? |
||||||||||||||
|
Piotrek
Administrator
|
Okaże się.
Narazie spekulujesz nie podając żadnych konkretów. Jeżeli je znasz-podziel się, będzie jasny obraz sytuacji. |
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
rany, tylko nie Wierchomla! dotychczasowy właściciel był super! to było moje ulubione schronisko...
|
||||||||||||||
|
turystykon
|
Turysta Beskidzki - na jakiej podstawie uznałeś, że schroniska te mogą być sprywatyzowane? Dla mnie póki co jest to dziwny wymysł...
Wielokrotnie podczas martwego sezonu dzierżawcy rezygnują, gdyż "interes" im się nie udał... Nie wiem jak jest na Wierchomli, Maciejowej czy Starych Wierchach, ale można powiedzieć, że jest taka tendencja... |
||||||||||||||
|
ecowarrior
|
Aż dziw, że dotychczasowi dzierżawcy utrzymywali się na Starych Wierchach tak długo, ale w końcu i oni doczekali się należnej "zapłaty" (moje doświadczenia z tym schroniskiem opisałem w temacie "schroniska na nie"). Co do Maciejowej i Wierchomli to aż łza kroi się w oku. Do dzis miałem dylemat gdzie się wybiorę za dwa tygodnie, teraz już wiem, ze październik jest miesiącem pożegnania Artura, więc z pewnością uderzę na Wierchomlę!!!!
|
||||||||||||||
|
buba
|
szkoda wierchomli... a na maciejowej to dzierzawcy sami chcieli odejsc..tak mowili mi w kwietniu, ze chca zamieszkac gdzies blizej miasta, ze dziaciak do przedszkola itp.
|
||||||||||||||
|
dmirstek
|
W końcu ci dziwni ludzie opuszczą Stare Wierchy... Teraz może być tylko lepiej! Natomiast Wierchomla rzeczywiście była świetna, choć raz mi podpadła. Obawiam się jednak, że największym stratnym na tych zmianach będzie portfel turystów :/
|
||||||||||||||
|
tomko71
|
No to mały cytat: "Moi drodzy! Z przykrością informuję, że po 24 latach nieprzerwanej pracy (bez urlopu, chorobowego) prowadzenia schroniska na Starych Wierchach, z końcem października ku radości jednych i smutkowi (mam nadzieję) innych, odchodzę. Tą drogą pragnę podziękować i pożegnać wszystkich znajomych, sympatyków, turystów i przyjaciół za wspólnie spędzony czas, stworzenie miłej atmosfery, przyjaznego klimatu. Równocześnie pragnę przeprosić za popełnione nieświadomie błędy, wynikające z niezależnych ode mnie okoliczności - wszystkich, którym ta atmosfera nie odpowiadała. Proszę o poparcie i wyrozumiałość dla nowych gospodarzy. Pozdrawiam. Danuta Truchan. Stare Wierchy, 02 października 2008r. No widzisz eco, a Ty nie chciałeś tam stworzyć przyjaznego klimatu A swoją drogą, odbyły się choćby pozory jakiegoś przetargu? |
||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez tomko71 dnia Nie 23:04, 05 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz |
wtak
|
I ja słyszałem od nich to samo na początku września. Szkoda, bo bigos tam był najpyszniejszy Przetarg wygrał jakiś rabczanin z "doświadczeniem turystyczno-biznesowym" . A co to znaczy , to się okaże |
||||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
czyżby już można stawiać krzyżyk na Maciejową? |
|||||||||||||||
|
Piotrek
Administrator
|
Może zorganizuje dowóz kuracjuszy rabczańskich do schroniska.
|
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
najlepiej wyciągiem
|
||||||||||||||
|
ecowarrior
|
Spokojnie, nie skreślajmy faceta na dzień dobry. Temat jest i będzie przez najbliższy okres gorący więc na pewno będą docierały świeże wiadomości o prosperowaniu bacówki
|
||||||||||||||
|
dakOta
|
Mam dziwne wrażenie, że ceny już podskoczyły. Niekoniecznie w wymienionych, tylko ogólnie. Wiem, nie powinnam się dziwić, bo koszta, etc., a mimo to...
A wzmiankowane "doświadczenie turystyczno-biznesowe" dziwnie kojarzy mi sie ze stanem na Kudłaczach sprzed dwóch lat (potem juz tam nie byłam). Mam chyba uraz, ciekawe, dlaczego? |
||||||||||||||
|
Piotrek
Administrator
|
Co prawda na Kudłaczach byłe kilka lat temu ale wtedy, jak pamietam, schronisko robiło wrażenie knajpy dla miejscowych. Kolorofony i kula u sufitu wyglądały jak tadetna baro-dyskoteka
No, ale czy to tylko złudne wrazenie to nie wiem, nie byłem wieczorem tylko w przedpołudniowych godzinach. Z takim właśnie obiektem kojaży mi się określenie "doświadczenie turystyczno-biznesowe". |
||||||||||||||
|
Dziwne roszady w Schroniskach PTTK! |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.