Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Erzulie


Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chechło

To dla mnie było szokiem jak w tym roku przyszłam na bazę w Regetowie i zostałam skrzyczana za REDSA O_o
Generalnie zgadzam się z Wami, wszystko jest dla ludzi i absolutne zakazy są głupie. Za wywalaniem "zadymiarzy" też jestem. Ale z drugiej strony jak to na bazie rozwiązać? "Za drzwi" się ich nie wyrzuci w końcu Wink
Zobacz profil autora
mirek


Dołączył: 27 Maj 2008
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wodzisław śląski

Na Skalance tez jest oficjalnie zakaz spożywania alkoholu.Powtarzam oficjalnie ale jak to bywa gospodarz(zmieniają się co weekend) reaguje na indywidualne przypadki.Toleruje się kulturalną konsumpcję.Kilku z naszego grona wie o czym mówię.
Zobacz profil autora
Ariel Ciechański


Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skierniewice

Erzulie napisał:
Za wywalaniem "zadymiarzy" też jestem. Ale z drugiej strony jak to na bazie rozwiązać? "Za drzwi" się ich nie wyrzuci w końcu Wink


I kto ma to robić?? Policja z miasta odległego 30 km?? Niestety wiele osób nie umie z umiarem używać alkoholu. Nie pochwalam całkowitej prohibicji, bo sam lubię sięgnąć po piwko czy winko... Ale z drugiej strony nie dziwię się gospodarzom obiektów...


Ostatnio zmieniony przez Ariel Ciechański dnia Czw 22:11, 02 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
dakOta


Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Na Adamach byłam parę razy i zawsze było OK. Zdarzało mi się przyjść bez uprzedzenia i w dodatku trafić na "zamknięte" imprezy - zawsze mnie serdecznie przyjęto. Pamiętam pierwszy raz, kiedy to zaproszono nas do wspólnego gara - "Gotujemy zupę i starczy dla Was także". I nawet za którymś razem zostałam poczęstowana alkoholem - był wieczór poetycki i przyrządzono trunek, którym raczono się w czasach Młodej Polski - próbowali wszyscy (dorośli Very Happy).
Tak więc doświadczenia bywają różne.
Uważam, ze gospodarz, jak w każdym domu, ma prawo wprowadzić własne zasady. Nie godzisz się z nimi? Przecież nie musisz tam bywać.
Lubie napić się piwa czy czegoś innego, zwłaszcza w Waszym - Mordeczki Kochane - towarzystwie, jednak nie jest to dla mnie wyznacznik. Na Adamy wybiorę się jeszcze zapewne, jak i na Bene czy Skalankę (tam jeszcze nie dotarłam).
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

mirek napisał:
Na Skalance tez jest oficjalnie zakaz spożywania alkoholu.Powtarzam oficjalnie


tyle, że np. na chatce nic takiego nie pisze. Specjalnie łaziłem ostatnio po całej chacie i szukałem regulaminu z tym zapisem - nic takiego nie ma, albo nie znalazłem. Jest on co prawda w internecie, ale nie każdy wchodzić na stronę chatkową przed przyjściem i nie ma też takiego obowiązku. Tak więc dla kogoś kto przyjdzie z drogi to może się mocno zdziwić - zakazu nie ma, a tu ktoś się czepia... osobiście wolę jednak jasne zasady, a nie widzimisię chatkowego - tak np. było kiedyś na Pietraszonce. Kiedy przyszli znajomi chatkowej to była impreza, że hej (na zewnątrz obiektu). Dzień później usiadłem też na zewnątrz z jakąś parą, która przyszła ze Słowacji i wyciągnęli śliwowicę - do herbaty i po kieliszku. Chatkowa przyleciała z krzykiem, co my robimy... no żałosne, po prostu.

I kto ma to robić?? Policja z miasta odległego 30 km?? Niestety wiele osób nie umie z umiarem używać alkoholu. Nie pochwalam całkowitej prohibicji, bo sam lubię sięgnąć po piwko czy winko... Ale z drugiej strony nie dziwię się gospodarzom obiektów...

Lucjan z Potrójnej dawał sobie radę - w Sylwestra 2010/11 wywalił agresywnego delikwenta. Co do gospodarzy obiektów - są obiekty, które nie są abstynenckie i doskonale funkcjonują. Inne - w obawie przed "ekscesami", wprowadzają prohibicję. Moim zdaniem to po prostu ktoś boi się, że nie da sobie rady... idąc tym tokiem myślenia, to do chatki nie należałoby wpuszczać ludzi w ogóle - bo nie raz widziałem agresywne osoby w górach - na trzeźwo! Wtedy też policja nie przyjedzie, więc co zrobi chatkowy?

Uważam, ze gospodarz, jak w każdym domu, ma prawo wprowadzić własne zasady. Nie godzisz się z nimi? Przecież nie musisz tam bywać.

też to napisałem. Dlatego ja wielokrotnie mówiłem, że w takim miejscach abstynenckich nie bywam, bo nie lubię. I niemal zawsze podnosiło się larum, że skreślam fajne miejsce, bo nie mogę tam sobie wypić piwa i że to alkohol jest ważniejszy niż góry. Nie - skreślam takie miejsce, bo dla mnie nie jest fajne, skoro są takie zakazy a w góry chodzę po to, aby czuć się tam dobrze i miło spędzać czas, a nie odmawiać sobie przyjemności z powodu regulaminu.

Pamiętam co pisało kiedyś w Gorczańskiej Chacie: "nie nadużywać alkoholu". Genialny przepis, bo daje pole do pozbycia się agresywnych klientów, a jednocześnie nie musi blokować dobrej zabawy pozostałych. Z kolei na Lasku kiedyś był zapis "zakaz konsumpcji alkoholu bez powiadomienia chatkowego" Very Happy
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

Pudelek napisał:
[i że to alkohol jest ważniejszy niż góry.


dla mnie jest chore jak ktos mi kaze wybierac... ja lubie alkohol w gorach- i nie mam zamiaru eliminowac zadnego z tych dwoch czynnikow

Pudelek napisał:
[ skreślam takie miejsce, bo dla mnie nie jest fajne, skoro są takie zakazy a w góry chodzę po to, aby czuć się tam dobrze i miło spędzać czas, a nie odmawiać sobie przyjemności z powodu regulaminu.

Pamiętam co pisało kiedyś w Gorczańskiej Chacie: "nie nadużywać alkoholu". Genialny przepis, bo daje pole do pozbycia się agresywnych klientów, a jednocześnie nie musi blokować dobrej zabawy pozostałych.


Mysle dokladnie tak samo!!!

(o rany!! swiat staje na głowie!! juz drugi temat gdzie sie zgadzam z Pudlem Laughing Laughing


Ostatnio zmieniony przez buba dnia Pią 19:15, 03 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

buba napisał:
juz drugi temat gdzie sie zgadzam z Pudlem Laughing Laughing


i to na trzeźwo! (przynajmniej u mnie )
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Może to przez te mrozy? Very Happy
Zobacz profil autora
Kris_61


Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom

Irek7703 napisał:
tak sie sklada, ze nie mamy problemów z frekwencją. Odwiedzaja nas Ci, którym regulamin odpowiada i wolą turystyczna atmosferę od alkoholu.
Zaczynając wątek na tym forum własnie o takich osobach myslałem

pozdrawiam,
Irek
Taktowne, acz zdecydowane stanowisko jest czytelne dla wszystkich. Tak trzymać Smile Też lubię wyruszyć w góry następnego poranka wypoczęty i w miarę wcześnie Wink

Ale dla potrzymania przyjaźni i klimatu górskiego w piersióweczce można chyba by kieluńka wychylić Smile
Zobacz profil autora
mirek


Dołączył: 27 Maj 2008
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wodzisław śląski

Jednej sprawy nie kumam..Skoro nie mają problemów z frekfencją to po co zachwalanie na internecie?
Zobacz profil autora
Ariel Ciechański


Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skierniewice

mirek napisał:
Jednej sprawy nie kumam..Skoro nie mają problemów z frekfencją to po co zachwalanie na internecie?


Raczej zachwalanie zmiany zarządzającego obiektem .
Zobacz profil autora
taki1gość


Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NIEPOŁOMICE

Mirek! Za bardzo szukasz dziury w całym - to nie nachalna reklama a informacja o chatce, którą większość zna a co niektórzy lubią Wink
Zobacz profil autora
mirek


Dołączył: 27 Maj 2008
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wodzisław śląski

Ariel Ciechański napisał:
mirek napisał:
Jednej sprawy nie kumam..Skoro nie mają problemów z frekfencją to po co zachwalanie na internecie?


Raczej zachwalanie zmiany zarządzającego obiektem .
Chyba że tak, taki1gość.jest nas takich tu więcej,prawda?


Ostatnio zmieniony przez mirek dnia Pon 20:30, 06 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
taki1gość


Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NIEPOŁOMICE

W czym widzisz problem? Tak serio pytam.
Zobacz profil autora
mirek


Dołączył: 27 Maj 2008
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wodzisław śląski

taki1gość napisał:
W czym widzisz problem? Tak serio pytam.
Serio odpowiadam,skoro mają duzo turystów to po co dodatkowa reklama?
Zobacz profil autora
Chatka w Lachowicach
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 6  

  
  
 Odpowiedz do tematu