Wielki Konkurs Beskidzki - II Edycja

Wysłany: Śro 18:24, 07 Mar 2007

Katrin, włącz się... ja też już nie mam szans na wygraną, ale każdy punkcik cieszy Smile

Wysłany: Śro 18:52, 07 Mar 2007

Pudelek napisał:

Katrin, włącz się... ja też już nie mam szans na wygraną, ale każdy punkcik cieszy Smile

Racja, kazdy punkcik cieszy, bo potwierdza, ze jednak jak jesteś w górach to nie patrzysz tylko pod nogi ale poznajesz okolicę. U mnie powstał "komitet konsultacyjny" w osobie męża i syna a przy ostatnim pytaniu pomogła koleżanka. . A konkurs wciąga ... najbardziej dłuzy się czas oczekiwania na nowa zagadkę Very Happy

.

Wysłany: Śro 20:54, 07 Mar 2007

oj mnie sie ostatnio nie dluzylo--bałem sie ze czasu braknie--ale po pewnych konsultacjach udało mi sie wreszcie znalesc "ten piekny krzyżyk"

Wysłany: Śro 21:37, 07 Mar 2007

ewa napisał:

U mnie powstał "komitet konsultacyjny" w osobie męża i syna a przy ostatnim pytaniu pomogła koleżanka

Stan podziel Ewie zdobyte punkty przez 4

Będzie sprawiedliwie Laughing

Ja nie mam tak dobrze. Żona rzadko chadza po górach (ale mi nie zabrania, bo wie, że w innym wypadku skończyłby się to rozwodem), a syn jeszcze nie mówi (niecałe 11 miesięcy), więc nic nie podpowie Sad

Czyli jak umiesz liczyć licz na siebie

Wysłany: Śro 22:22, 07 Mar 2007

A ja postanowilam sie przylaczyc, mimo ze jedna czwarta konkursu za nami. Nie mam sie tak dobrze jak Ewa, ale poprosilam o pomoc kogos z czolowki i dostalam taka malutka wskazowke i chyba mam 2 pierwsze malutkie punkciki Smile

Dzieki serdeczne, ale pewnie teraz to bede musiala radzic sobie sama Sad

Przynajmnie zagrzalo mnie to do boju Evil or Very Mad

Wysłany: Śro 22:26, 07 Mar 2007

Gar napisał:

a syn jeszcze nie mówi (niecałe 11 miesięcy), więc nic nie podpowie Sad

Gar nie przejmuj się Exclamation

W następnej edycji synek Ci już na pewno podpowie Smile

Wysłany: Czw 9:05, 08 Mar 2007

ewa napisał:

ze jednak jak jesteś w górach to nie patrzysz tylko pod nogi ale poznajesz okolicę

I to mnie bardzo zmartwiło. Na P.Lipnickiej byłem nie raz a ostatnio niecałe dwa tygodnie temu a jednak nie skojażyłem tego obeliska ze zdjęcia.
Nie jest dobrze

z pamięcią.

Wysłany: Czw 10:29, 08 Mar 2007

Ja ten obelisk widziałam rok temu, wiec kiedy zobaczyłam zdjecie to pół dnia kopałam w domowych zdjeciach i skończyło sie na pytaniu sklerotyka: No, gdzie ja to widziałam? Dobrze, że syn ma lepszą pamięć niż stara matka Laughing

Wysłany: Czw 10:50, 08 Mar 2007

ja pomnik widziałem w 2005, ale utkwił mi w pamięci, bo podszedłem bliżej, myślać, że to jakiś pomnik I wojenny... nie zmienia to faktu, że na 100% pewny nie byłem

Wysłany: Czw 20:04, 08 Mar 2007

Prawidłowej odpowiedzi na pytanie 12 udzielili: Asia Pisarek, Bazyliszek76, ewa, Gar, Jaro, kmusial, krusiek, makuć, Pete, Piotrek, Pudelek, stuptupek, xaga

Prawidłowej odpowiedzi na pytanie 13 udzielili: Asia Pisarek, Bazyliszek76, ewa, Gar, Jaro, kmusial, krusiek, makuć, Pete, stuptupek

Punktacja:

13 pkt: Bazyliszek76, Jaro, Pete,
12,5 pkt: ewa,
12 pkt: Gar,
11,5 pkt: kmusial,
11 pkt: krusiek,
10 pkt: xaga,
8 pkt: Makuć, Piotrek
7 pkt:, Pudelek,
4 pkt: marol, Sławek
2 pkt: Asia Pisarek, stuptupek
1 pkt: keraj, menelkij,
0,5 pkt: Wojtek

Wysłany: Czw 20:09, 08 Mar 2007

Mały Szlak Beskidzki - szlak turystyczny znakowany kolorem czerwonym biegnący od Lubonia Wielkiego (w Beskidzie Wyspowym) po Straconki w Bielsku-Białej (Beskid Mały) długości 137 km. Prowadzi przez tereny Beskidów, które omija swoim przebiegiem Główny Szlak Beskidzki - Beskid Wyspowy, Beskid Makowski i Beskid Mały.
Z Lubonia Wielkiego (1022) przez Przełęcz Glisne (634), Okrągłą (836), Mszanę Dolną, Lubogoszcz Zach. (635), Lubogoszcz (966) , Kasinę Wielką, Dzielec (649), Wielkie Drogi(587), Wierzbanowską Górę (779) Przełęcz Wierzbanowską (596), Lubomir (904), Łysinę (891), Przełęcz Granice, Działek (622), Śliwnik (622), Uklejnę (677), Myślenice, Plebańską Górę (508), Sularzówkę (617), Trzebuńską Górę (628), Babicę (727), Bieńkowską Górę (676), Przełęcz Sanguszki, Palczę, Chełm Wsch. (581), Chełm (605), Zembrzyce, Koźle, Żmijową (536), Krzeszów Górny, Groń Jana Pawła II (890), Laskowiec (922), Łamaną Skałę (929), Potrójną (884), Przełęcz Kocierską (718), Kocierz (879), Cisową Przełęcz (785), Kiczerę (891), Żar (781), Hrobaczą Łąkę (828) i kończy się na Straconce (przedmieściach Bielska Białej )

Wysłany: Czw 20:13, 08 Mar 2007

Latem 1999 roku na szczycie góry Grzywackiej nad Kątami stanął stalowy krzyż, będący dziś jedną z osobliwości kultowych i turystycznych Beskidu Niskiego.

Szczyt Grzywackiej wznosi się 567 m n.p.m. Stanowi zachodni wierzchołek tzw. pasma Łysej Góry. Pasmo to znajduje się na pn. krawędzi Beskidu Niskiego, pomiędzy dolinami Wisłoki i Iwielki. Tworzy długi grzbiet górski z szeregiem kulminacji. Od zach. oprócz wymienionej już Grzywackiej wyróżniają się wyniosłości: Łysa Góra (641 ), Polana ( 651 m) i Dania ( 696 m).
Przed laty był to niemal bezleśny grzbiet, z widoku przypominający bieszczadzkie połoniny. Wędrówka nim, z uwagi na rozległą widoczność była bardzo przyjemna. Z zalegających tu dawniej łąk i pastwisk pozostały dziś tylko fragmenty otwartych przestrzeni. Teraz wszędzie jest las i dzikie zarośla. Jednym z wyjątków jest kulminacja Grzywackiej, na której ścielą się łąki i pola należące do wsi Kąty.

Krzyż na Grzywackiej wyróżnia się osobliwą konstrukcją i przeznaczeniem.
Jako obiekt o charakterze kultowym jest jednocześnie obiektem turystycznym. Jest to wieża widokowa zwieńczona krzyżem.
Potężna stalowa rura opleciona krętymi schodami i zakończona obszerną platformą widokową wznosi się na wys. 12 m. Dalej w górę sięga stalowy krzyż wys. 7 m. Cała konstrukcja widoczna jest z bardzo daleka nawet nocą, gdyż sam krzyż jest oświetlony.
Krzyż Jubileuszowy na Grzywackiej, zwany też Papieskim został wzniesiony dla upamiętnienia VII pielgrzymki Jana Pawła II do ojczystego kraju, a także jego pobytu w tych stronach.

Było to w 1953 r. gdy góry Beskidu Niskiego mało kto odwiedzał. Młody ksiądz Karol Wojtyła wędrując z grupą przyjaciół po Beskidzie zatrzymał się wówczas w Kątach. Przypomina o tym skromny obelisk ustawiony na terenie jednej z posesji w północnej części wsi zwanej Wygoda, oraz kapliczka ustawiona na dziale, przy podejściu szlakiem zielonym od Kątów na Kamień.

Krzyż jest efektem wysiłku i zaangażowania wielu ludzi, instytucji i firm, a głównie ks. Jana Cebulaka, proboszcza parafii w Kątach, znanego społecznika i regionalisty.

Z platformy krzyża roztacza się wspaniała panorama wzniesień Beskidu Niskiego i obniżenie Dołów Jasielsko – Sanockich.
W masie gór wyróżnia się widoczny na wprost na pd. ponad doliną Wisłoki, masyw Kamienia, zaś na pd. – zach. lesiste grzbiety pasma Magury Wątkowskiej i jej rozlicznych ramion.
Przy dobrej pogodzie można dostrzec grzbiety pasma granicznego, a na pn. wzniesienia Pogórza Karpackiego.

Krzyż usytuowany jest przy szlaku zielonym prowadzącym z Nowego Żmigrodu do Krempnej.
Nieopodal przebiega też główny szlak beskidzki znakowany kolorem czerwonym, który od Kątów wprowadza na Łysą Górę.

W miejscu gdzie szlak ten osiąga grzbiet pasma, można zboczyć na polną dróżkę w lewo, aby po kilkunastu minutach dojść do widocznego z dala krzyża.
Najbliższe dojście do krzyża jest od Kątów - zielonym szlakiem. Podejście kamienistą drogą ok. 2 km, ale dość strome i przez to uciążliwe. Zabiera ok. 40 min.

I jeszcze dwa inne zdjęcia tego krzyża

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Czw 20:14, 08 Mar 2007

WOW Jestem na trzecim miejscu !! Rolling Eyes

Co prawda od konca Sad

Ale to zawsze cos Wink

Wysłany: Czw 20:23, 08 Mar 2007

Pytanie14: Podaj kto, w którym roku i na jakiej trasie wytyczył pierwszy znakowany szlak w Polskich Beskidach?

I ulubione przez Was Smile

Pytanie 15: Gdzie znajduje się i jak się nazywa przedstawiony na zdjęciu obelisk?

[link widoczny dla zalogowanych]

Na odpowiedzi na priv czekam do poniedziałku 12 marca do godz 20:00 (wiosna to i za komputer człowiek zasiada później Smile

)

Wysłany: Czw 20:50, 08 Mar 2007

ehmmm.... rozumiem, że chodzi o pierwszy szlak w Beskidach na terenie Polski?