Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Podkarpacie - historia
kat!


Dołączył: 22 Lut 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

witam serdecznie,

Poszukuję książki związanej z historią Podkarpacia. Interesują mnie kwestie osadnictwa na tych ziemiach. Szczególnie obszar Beskidu Niskiego i Bieszczad.
Zobacz profil autora
Beskidus
Administrator

Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Przewodnik "Bieszczady" Władysława Krygowskiego - coś o osadnictwie na pewno się znajdzie.

Tutaj link do pdf z kilkoma informacjami w tym temacie:
[link widoczny dla zalogowanych]

Może się przyda.
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Warto się zwrócić do dyrekcji Parków Narodowych i Krajobrazowych z tego terenu.
Tam będą ludzie którzy w temacie siedzą.


Ostatnio zmieniony przez Piotrek dnia Czw 18:49, 23 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Beskidus
Administrator

Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Tutaj jedyna słuszna odpowiedź to: GOOGLE NIE GRYZIE!
Zobacz profil autora
dmirstek


Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

"Strzępy historii Podkarpacia", Zbigniew Głowacki
"Bieszczadzkie karty historii" Mariusz Głuszko
"Wokół Bieszczadów : szkic historyczny", Krzysztof J. Cepik.
Zobacz profil autora
lucyna beata


Dołączył: 15 Mar 2012
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bieszczady

Książek jest bardzo wiele, prym wiedzie

Tej książki miłośnikom regionu nie muszę przedstawiać, cieszy się zasłużoną sławą jednej z najbardziej interesujących monografii dotyczących naszego regionu. „Osadnictwo ziemi sanockiej w latach 1340-1650”

Tak o książce, Autorze pisze redaktor wydania II Leszek Puchała
"Biblia” badaczy regionu – wyd. 2
„Osadnictwo ziemi sanockiej w latach 1340-1650” to opus magnum największego, jak do tej pory, obok prof. Feliksa Kiryka, historyka naszego regionu doc. dra Adama Fastnachta.
Pierwsze wydanie rozprawy ukazało się przed prawie pięćdziesięciu laty (Wrocław 1962) nakładem Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu. Od razu też stało się „Biblią” dla badaczy historii ziemi sanockiej, zarówno profesjonalistów, jak i licznych regionalistów, twórców monografii miejscowości, przewodników turystycznych, a ostatnio również stron internetowych – śmiało można powiedzieć, że każdy autor chcący rzetelnie zajmować się dziejami naszego regionu, zaczyna od Fastnachta...
Tak bardzo wykorzystywane opracowanie po latach stało się prawdziwym bestsellerem. W bibliotekach książka udostępniana jest jedynie na miejscu i strzeżona jak prawdziwy skarb. To sprawiło, że Miejska Biblioteka Publiczna im. Grzegorza z Sanoka w Sanoku podjęła się przygotowania 2. wydania dzieła Adama Fastnachta. Jako wzór posłużył nam „ossoliński” pierwodruk. Drobne zmiany wynikają jedynie z ujednolicenia przypisów oraz współczesnej ortografii. Wydanie nasze zostało wzbogacone o streszczenia w j. angielskim i ukraińskim, natomiast zrezygnowaliśmy z przedruku mapy z zabytkami archeologicznymi.
Niestety, krótki czas przygotowania pracy do druku sprawił, że nie udało nam się znaleźć badacza, który podjąłby się opracowania krytycznego wstępu do niniejszego wydania. Nie umniejsza to jednak wartości edycji, gdyż w świecie naukowym panuje zgodna opinia o wysokich walorach dzieła Adama Fastnachta – opracowanego pod kierunkiem prof. Franciszka Bujaka, twórcy polskiej szkoły historii społecznogospodarczej, z wykorzystaniem źródeł przechowywanych w Archiwum Państwowym we Lwowie, gdzie znalazł się zasób dawnego Archiwum Akt Grodzkich i Ziemskich. Czytelników zainteresowanych bliżej biografią Adama Fastnachta odsyłamy do wyczerpującego artykułu pióra Anny Fastnacht-Stupnickiej (jego córki), opublikowanego właśnie w IX tomie „Rocznika Sanockiego” (A. Fastnacht-Stupnicka, Obecność przeszłości, [o Adamie Fastnachcie], Sanok 2006). Niżej, korzystając z opracowania Anny Fastnacht-Stupnickiej, podajemy podstawowe informacje dotyczące życia i pracy naukowej naszego Autora.
Adam Fastnacht był sanoczaninem z urodzenia (rocznik 1913). Tutaj ukończył Państwowe Gimnazjum im. Królowej Zofii, a w październiku 1931 roku rozpoczął studia na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. Już na początku drugiego roku studiów został zaproszony przez prof. Franciszka Bujaka do uczestnictwa w prowadzonym przez niego seminarium. Dodatkowo studiował geografię, co mu bardzo pomogło w prowadzeniu późniejszych prac badawczych nad osadnictwem. Po otrzymaniu dyplomu współpracował ze swoim mistrzem jako asystent – wolontariusz w Zakładzie Historii Społecznej i Gospodarczej UJK, rozpoczynając też gromadzenie materiałów do dysertacji doktorskiej na temat średniowiecznego osadnictwa ziemi sanockiej. Umożliwiło mu to stypendium otrzymane na wniosek prof. Bujaka z Funduszu Kultury Narodowej.
Pierwsze efekty swoich badań przedstawił już w 1938 roku na posiedzeniu Sekcji Historii Społecznej i Gospodarczej lwowskiego Towarzystwa Naukowego, wygłaszając referat „Osadnictwo ziemi sanockiej w latach 1340-1650”. Gdyby nie wybuch II wojny światowej młody badacz byłby na najlepszej drodze do szybkiego zamknięcia i obrony dysertacji doktorskiej. Stało się to dopiero w 1946 roku, na Uniwersytecie Jagiellońskim, po usilnych namowach prof. Bujaka, który pisał do Autora, że pracę najwyższy czas kończyć, bo trzeba ją światu pokazać. I te słowa wytrawnego historyka są najlepszym wstępem krytycznym do dzieła Adama Fastnachta.
Po wojnie Fastnachtowie opuścili Sanok, wyjeżdżając do Wrocławia, gdzie Adam Fastnacht podjął pracę (16 października 1946 r.) w Ossolineum, które stało się dla niego zawodową przystanią i miejscem, gdzie mógł wykorzystać dla dobra nauki swoje kompetencje badacza, mediewisty, znawcy rękopisów. Tej wielkiej instytucji narodowej kultury i nauki poświęcił 30 lat swojej pracy zawodowej jako pracownik, a następnie kierownik Działu Rękopisów Ossolineum. Na emeryturę odszedł w 1979 r., mianowany wcześniej docentem, co dawało mu stanowisko samodzielnego pracownika naukowego. Jego bibliografia zestawiona przez Annę Fastnacht-Stupnicką obejmuje 32 artykuły, monografie, szkice, katalogi; 7 recenzji; 6 tomów prac redakcyjnych, min. Księgi Pamiątkowej Gimnazjum Męskiego w Sanoku, Biuletynu Informacyjnego Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku oraz cztery tomy Inwentarzy rękopisów Biblioteki ZNiO we Wrocławiu.
Ziemia sanocka pozostała do końca życia największą miłością Adama Fastnachta. Mimo prawie 500-kilometrowej odległości między Sanokiem a Wrocławiem nie tracił związku ze swoim ukochanym miastem i regionem. Przyjeżdżał tu na urlopy, wspomagał swoją wiedzą sanockie przedsięwzięcia – wspierał swojego przyjaciela Aleksandra Rybickiego w zakładaniu Muzeum Budownictwa Ludowego, współorganizował zjazdy koleżeńskie, a nade wszystko pisał na temat dziejów ziemi sanockiej. Jego rzetelne artykuły i samodzielne prace zawsze były wydarzeniem dla miłośników historii regionu i nadal są najczęściej cytowanymi rozprawami zamieszczanymi w poszczególnych tomach Rocznika Sanockiego czy Materiałach Budownictwa Ludowego. Nie bez powodu wymieniamy jednym tchem frazę „Adam Fastnacht – historyk ziemi sanockiej”
Leszek Puchała"

Źródła nie mogę wkleić albowiem blokuje mnie program.
Zobacz profil autora
gryskidrow


Dołączył: 04 Lis 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Warto wybrać się na podkarpacie?
Zobacz profil autora
gorniak123


Dołączył: 02 Cze 2015
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Polecam użyć narzędzia które nazywa się google scholar, dzięki niemu znalazłem wiele ciekawych artykułów przy pisaniu pracy dyplomowej.
Zobacz profil autora
PauDrz1989


Dołączył: 23 Maj 2017
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

Byłam kilka razy na Podkarpaciu, a dokładnie w Ustrzykach Dolnych, Sanoku, Połańcu i szczerze polecam Smile
Zobacz profil autora
pawelw


Dołączył: 06 Kwi 2021
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Podkarpacie jest piekne, nieokiełznane i zapada w serce i w pamięć. Chce się tam ciągle wracać. A dla tych, którzy muszą się zajać rónież przyziemnymi sprawami polecam Optioffice sprzedaż spółek [link widoczny dla zalogowanych] Można u nich nabyc szybko gotową spółkę bez długów, bez zobowiązań, z numerami Nip, KRS,REGON i VAT. Wszystkie informacje na ich stronie. PPOlecam.
Zobacz profil autora
Podkarpacie - historia
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu