 |
 | Słowacy chcą odstrzelić a nasz minister... |  |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Śro 15:08, 13 Cze 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Pewnie słyszeliście, ze Słowacy chcą odstrzelić cos ok. 400 niedźwiedzi. Pomijając fakt czy słusznie robią czy nie zaskoczeniem (dla mnie) jest interwencja naszego ministra środowiska. Otóż będzie on w tej sprawie interweniował i wystąpi do Słowaków o wyjasnienie tej sprawy-bo przecież "nasze miśki" też moga trafić pod lufę gdy się nieodpowiednio zapędzą na ich stronę.
Widać, że gdy w tle nie pojawia sie polityka, jak w przypadku n.p. autostrad, to z ministra wychodzi porządny człowiek i coś się tą przyrodą martwi i przejmuje.
Tak więc ode mnie p. Szyszko dostaje plusa za zainetresowanie się tą sprawą a minusa za to, że jak w gre wchodzi polityka i "inny" niż przyrodniczy interes to tańczy jak mu z centrali premiera zagrają.
|
|
|
 |
 | Re: Słowacy chcą odstrzelić a nasz minister... |  |
kilerus
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 713 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Monoklina Śląsko-Krakowska |
|
 |
Wysłany: Śro 20:30, 13 Cze 2007 |
|
 |
|
 |
 |
to jest tak, mowia o nim wiec jest ok.
to jest w oghole tyle miskow? w szkocji chca nasze wilki, napewno sa rejony gdzie chca nasze miski (i slowackie tez), może tak to rozwiazac?
|
Ostatnio zmieniony przez kilerus dnia Wto 15:25, 27 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
 |
Wysłany: Pią 19:06, 15 Cze 2007 |
|
 |
|
 |
 |
apeluję do Słowaków, aby zamiast miśków odstrzelić polskiego ministra
|
|
grzesiekodm
Moderator
Dołączył: 26 Maj 2007 |
Posty: 950 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Beskid Mały |
|
 |
Wysłany: Pią 16:44, 13 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Czy Ty aby Piotruś nie pomyliłeś się z tymi 400 niedźwiedziami? Z tego co wiem, to cała populacja niedźwiedzi na Słowacji wynosi około 400szt! To co, wybiją je wszystkie?? A co na to Unia Europejska?
Może chodziło o Rumunię?? Tam to co innego.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
grzesiekodm
Moderator
Dołączył: 26 Maj 2007 |
Posty: 950 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Beskid Mały |
|
 |
Wysłany: Pią 17:35, 13 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Rozumiem.
W takim razie ktoś faktycznie musiał coś pokręcić.
Poza tym Słowacy i tak nie mogliby wybić całej populacji niedźwiedzi! Niedźwiedź to nie królik, chronią go międzynarodowe przepisy. W dodatku nie jest żadnym zagrożeniem dla ludzi.
jak to przeczytałem to aż zdrętwiałem. mam nadzieję jednak, że to jakaś pomyłka.
A co do ministra Szyszki, to niech on lepiej sam się odstrzeli, a nie wtrąca się do niedźwiedzi! Już na przykładzie Rospudy pokazał jakim jest obrońcą przyrody.
|
|
 |
 | |  |
turystykon
Dołączył: 06 Cze 2007 |
Posty: 1279 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Rajcza |
|
 |
Wysłany: Pią 22:42, 20 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Hej!
Zgadzam się w pełni z Kilerusem, jeśli gdzieś nie chcą miśków, to można je przetransportować tam, gdzie te miśki chcą... Tak może być z każdym dzikim zwierzakiem, po co od razu odstrzeliwać całe stada?
A jak odstrzelą za dużo, to po pewnym czasie będą narzekać, iż jest ich za mało...
P.S.
Tak w ogóle, to ja skuszę się o zwrócenie uwagi, iż nie rozumiem jakim cudem myślistwo czy łowiectwo są nazywane sportem lub rozrywką... Przecież to jest czyste zabijanie zwierząt... Nie wiem czy taniej, a przede wszystkim lepiej dla przyrody i ludzi (nie jednego już przez "przypadek" zranili) by nie wyszło przenosić te zwierzaki do terenów, gdzie są gatunkiem ginącym..., niżeli dawać grupce ludzi zabawę...
|
|
 |
 | |  |
grzesiekodm
Moderator
Dołączył: 26 Maj 2007 |
Posty: 950 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Beskid Mały |
|
 |
Wysłany: Pon 13:11, 23 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Byłem na Słowacji przez weekend i zrobiłem małe rozeznanie w sprawie odstrzelenia miśków. Oto czego się dowiedziałem:
- Na całej Słowacji nie ma nawet 400 niedźwiedzi. Szacuje się, że jest około 370szt.
- O odstrzale niedźwiedzi było głośno w całej Słowacji. Chodziło jednak o kilka sztuk (4-6szt).
- Powodem do odstrzelenia niedźwiedzi miały być niejako naciski ze strony słowackich VIP-ów, którzy mają swoje domki letniskowe (właściwie to są rezydencje) w lasach na południowych zboczach Tatr Wysokich. Ponoć miśki wyrządzały im tam jakieś szkody(?). Poza tym celem miały byc te niedźwiedzie, które zamiast szukać pożywienia na własną rękę coraz częściej idą na łatwiznę i stołują się w śmietnikach i kontenerach ustawionych w pobliżu lasu. Nie ma jednak ryzyka, że jakiekolwiek inne niedźwiedzie będą zastrzelone.
- Potwierdzono jednak informację o odstrzeleniu 55 szt wilków na pograniczu polsko-słowacko-ukraińskim.
- Słowakom doskonale znana jest sprawa Rospudy i nie mogą pojąć dlaczego polski minister bardziej dba o słowackie niedźwiedzie, niż o polskie torfowiska? Jeden z rozmówców, prawdopodobnie ekolog, spotkany w bacówce nad Bystriczką zaproponował, że skoro polskiemu ministrowi tak bardzo zależy na uratowaniu niedźwiedzi to powinien się do nich przywiązać łańcuchem. Nawiązał tutaj do działań polskich ludzi dobrej woli, którzy przywiązywali się do drzew na Górze św Anny. Mnie osobiście ten pomysł też się spodobał
Podczas następnych wyjazdów na Słowację będę nadal monitował tę sprawę.
|
|
 |
 | |  |
turystykon
Dołączył: 06 Cze 2007 |
Posty: 1279 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Rajcza |
|
 |
Wysłany: Pon 13:40, 23 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Toś mnie trochę uspokoił...
Ale proszę o kolejne informacje w tej sprawie, ja ze swojej strony też będę patrzył co i jak, z tym że w internecie...
Pozdrawiam
I dziękuje za taką dawkę uspokajających informacji...
|
|
 |
 | |  |
opek
Dołączył: 30 Lip 2007 |
Posty: 282 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Tarnowitz, Galgenberg |
|
 |
Wysłany: Wto 11:43, 31 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Informacja o odstrzale 400 miśków pojawiła się pierwszy raz chyba w czerwcu m.in. na e-góry.pl potem medialny szum zrobiła Wyborcza i gazeta.pl z cyklem artykułów o miśkach do odstrzału [11-15.07.07], kolejne przyszły Super Express i Polskie Radio. Niewspominając juz o gazetach regionalnych i portalach internetowych. Wszędzie była mowa o 400 sztukach, czyżby nikt nie sprawdził że jest to informacja nieprawdziwa?
Co do przesiedlenia niedźwiedzi jest to szalenie ogromny koszt: zwabić, uśpić, przewieźć, od razu oznaczyć, wypuścić. Dodatkowo dochodzą badania weterynaryjne - mowa przecież o przesiedleniu do innego kraju. O wiele łatwiej jest wysprzedać licencje po kilkanaście tysięcy skk na odstrzał... jeszcze się zarobi. A Słowacja to w końcu nie jest bogaty kraj. Pomysł rodem z Polsiego Ministerstwa Ochrony Środowiska...
|
|
 |
 | |  |
WojtekB
Dołączył: 16 Kwi 2006 |
Posty: 2690 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Pon 15:51, 20 Sie 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Polecam komentarz w tej sprawie w najnowszych "Tatrach". Bardzo wyważony i ciekawy.
|
|
 |
 | |  |
opek
Dołączył: 30 Lip 2007 |
Posty: 282 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Tarnowitz, Galgenberg |
|
 |
Wysłany: Pon 18:50, 20 Sie 2007 |
|
 |
|
 |
 |
WojtekB napisał: | Polecam komentarz w tej sprawie w najnowszych "Tatrach". Bardzo wyważony i ciekawy. |
Ponieważ nie wszyscy mają dostęp do wspomnianego kwartalnika, dlatego też zamieszczam artykuł TOMASZA ZWIJACZA KOZICY poniżej:
Niedźwiedź a sprawa polska
Według słowackiego dziennika „SME" z 5 czerwca, szef Państwowej Ochrony Przyrody stwierdził, że połowę niedźwiedzi żyjących na Słowacji należałoby odstrzelić. „Gazeta Wyborcza" z 12 czerwca cytuje wypowiedź rzecznika polskiego Ministerstwa Środowiska, który oświadczył, że „minister Jan Szyszko wystąpi do strony słowackiej o wyjaśnienia na temat planowanego odstrzału niedźwiedzi". Temat podjęty w sensacyjnym tonie przez polskie media wymaga komentarza.
Słowacy od lat planują roczny odstrzał 70 niedźwiedzi, a realizują zwykle najwyżej połowę tego planu. W 2004 r. od kul myśliwych padły tam 34 osobni¬ki z zaplanowanych 67, dwa lata później 14 z 70. Niedźwiedzia zatem niełatwo jest upolować. Prawdopodobnie liczebność tych zwierząt nie jest aż tak wielka, jak podają oficjalne statystyki, i najczęściej nie ma do czego strzelać. Nieskuteczna realizacja planów łowieckich może być pośrednim dowodem na znaczne zawyżanie pogłowia zwierzyny przez rachmistrzów, którzy w większości wywodzą się z myśliwskiej braci.
Polskie media obawiają się, że Słowacy będą strzelać także do „naszych" niedźwiedzi. Niestety nie istnieje nic takiego jak „nasz" niedźwiedź, chyba że jest to osobnik zamknięty w klatce. Gdy na Słowacji niedźwiedź brunatny zacznie wymierać, w Polsce już od dawna go nie będzie. Chyba że uda nam się odbudować korytarze ekologiczne pomiędzy większymi kompleksami leśnymi mogącymi stanowić ostoje niedźwiedzia.
Szanse na to są marne. W dalszym ciągu wycinamy lasy, by budować wyciągi, trasy narciarskie, domy i drogi. Po polskiej stronie kordon zurbanizowanej przestrzeni coraz szczelniej izoluje Tatry. Już dziś komunikacja wewnątrzpopulacyjna pomiędzy tatrzańską ostoją niedźwiedzi a innymi miejscami występowania tego gatunku w polskich Beskidach odbywa się niemal wyłącznie po terytorium Słowacji.
Aby chronić duże zwierzęta, które w sposób naturalny migrują na znaczne odległości, w otulinach parków narodowych tworzy się strefy ochronne zwierząt łownych. Są one wyłączane z granic obwodów łowieckich, a ochrona zwierząt należy tam do zadań parku narodowego. TPN posiada szczątkową otulinę, a na domiar tego nie wyznaczono w niej strefy ochronnej zwierząt łownych. Jurysdykcja dyrektora parku narodowego nad niedźwiedziami kończy się z chwilą, gdy wyjdą one poza granice TPN. Trzeba dążyć do utworzenia choćby szczątkowej strefy ochronnej, gdyż na przykład działania podejmowane ostatnio w otulinie parku na Krzeptówkach (odstraszanie niedźwiedzi pasących się na północ od Drogi pod Reglami) z urzędowego punktu widzenia nie były zgodne z przepisami.
Szczycimy się tym, że dzięki stosowanemu od kilku lat w TPN programowi ochrony niedźwiedzi obywamy się bez konieczności eliminacji osobników niebezpiecznych dla ludzi. Jednak niedźwiedzie mają swoje indywidualne charaktery. Trzeba się liczyć z tym, że kiedyś i u nas pojawi się niedźwiedź „charakternik", na którym pastuchy elektryczne i gumowe kule nie będą robić większego wrażenia. Wówczas staniemy przed dylematem - zastrzelić czy zgotować mu los podobny do tego, jaki był udziałem „Mago" z wrocławskiego zoo. Pozostanie nadzieja, że problemem zajmą się Słowacy, tak jak zajęli się agresywnym niedźwiadkiem nr 502, zakolczykowanym po polskiej stronie.
|
|
|
 |
 | |  |
WojtekB
Dołączył: 16 Kwi 2006 |
Posty: 2690 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Pon 22:04, 20 Sie 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Na marginesie:
W innym artkule ten sam autor napisał że jeśli za kilka lat na Słowacji niedźwiedzie będą gatunkiem wymierającym to u nas już ich nie będzie. Znamienne i warte zapamiętania.
|
|
grzesiekodm
Moderator
Dołączył: 26 Maj 2007 |
Posty: 950 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Beskid Mały |
|
 |
Wysłany: Wto 14:19, 28 Sie 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Podczas ostatnich kilku wizyt na Słowacji doszło do mnie wiele smutnych wieści, jakoby rzeź niedźwiedzi faktycznie miałaby miejsce. Cały czas jednak wszyscy podkreślają, że chodzi o niedźwiedzie, które schodząc do wiosek staja sie niebezpieczne. Podobno najgorzej jest w Starych Horach na styku Wielkiej Fatry i Tatr Niżnych. No zobaczymy co będzie dalej. jak czegoś się dowiem to napiszę.
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 2
|
|
|
|  |