Granice przyzwoitości sfatygowane - "ekolodzy górą"

Wysłany: Wto 23:17, 03 Mar 2009

i "specjaliści" z Ministerstwa Środowiska za poprzedniego rządu bez żadnych oporów przyklasnęli na budowę obwodnicy przez Rospudę w najgorszej dla przyrody formie. akurat nie tylko w tym ministerstwie "specjaliści" wydają takie ekspertyzy jakie są mile widziane w rządzie

Wysłany: Śro 9:42, 04 Mar 2009

Przepraszam bardzo ale projekt przebiegu budowy drogi był wcześniej przygotowany zanim poprzedni rząd doszedł do władzy i każdy taki projekt jest uzgadniany z ministerstwem środowiska . Minister poprzedniego rządu tylko potwierdził to co za jeszcze wcześniejszych rządów było ustalane.Nie mogę więc się zgodzić z tym wyraźnym Twoim stwierdzeniem że poprzedni rząd jest winny eskalacji niechęci do ekologów.Bo jest to po prostu nieprawdą . W samym Augustowie głownymi inicjatorami protestów mieszkańców byli członkowie w zasadzie wszystkich partii politycznych a w szczególności PO
Natomiast każde ministerstwo ma swoich ekspertów naukowców . A czy podejmują właściwe decyzje to jest już inna sprawa.I nie jest to zależne od tego .która opcja polityczna jest u władzy. Nie jest tajemnicą ,że za tym wszystkim stoi biznes . Ktoś ma pieniądze dostaje cynk ,gdzie jest projektowana inwestycja . Wykupuje wcześniej za bezcen od rolników czy też od innych agencji ziemię aby potem odsprzedać ją z zyskiem jako teren inwestycyjny.

Nie uważam również, że organizacje ekologiczne to sami profesjonaliści od przyrody. Głównie to "żołnierze" rzucani na front.
Przypomina mi się jak w swoim czasie głośno protestowali przeciwko nadmiernemu wycinaniu lasów w Beskidach przez indywidualnych właścicieli.
A teraz nagle wzywają do jak największej i jak najszybszej wycinki. Coś się zmieniło? Ano tak .Dopiero teraz dotarło do nich ,że monokultura leśna W tym wypadku wprowadzenie jednorodnego drzewostanu świerkowego jeszcze w ubiegłych wiekach jest przyczyną chorób i wymierania lasów. Czyżby przedtem tego nie wiedzieli. Może rzeczywiście nie wiedzieli ponieważ nie są profesjonalistami w zakresie praw,którymi rządzi się przyroda.
I uważam ,że w tych "sporach" powinien być uwzględniony człowiek jako podmiot.
W rozgorączkowanych protestach ekologów człowiek jest tylko przedmiotem.

Wysłany: Śro 11:09, 04 Mar 2009

Spoko napisał:

Przepraszam bardzo ale projekt przebiegu budowy drogi był wcześniej przygotowany zanim poprzedni rząd doszedł do władzy i każdy taki projekt jest uzgadniany z ministerstwem środowiska . Minister poprzedniego rządu tylko potwierdził to co za jeszcze wcześniejszych rządów było ustalane.

a nie powinien, wiedząc jak cała ta sytuacja może się skończyć. To jednak za poprzedniego rządu z uporem maniaka zaczęto budowę, gdy tymczasem szły już sygnały i z Brukseli, że w tym wariancie Unia na pewno nie dołoży swoich pieniędzy i kiedy kolejne instancje sądowe zaczęły stwierdzać naruszenia prawa. Zresztą były Minister Środowiska miał więcej takich akcji "chroniących środowisko".

Nie mogę więc się zgodzić z tym wyraźnym Twoim stwierdzeniem że poprzedni rząd jest winny eskalacji niechęci do ekologów.

poprzedni rząd jest winny eskalacji niechęci do wielu środowisk - również do ekologów. nie twierdzę, że poprzednie ekologów kochały - ale tamten wykorzystywał tę kwestię do walki politycznej na niespotykaną skalę. był prosty podział - jesteś przeciw temu przebiegowi trasy, czyli jesteś za ekologami a więc przeciwko nam. Zabrakło jeszcze stwierdzenia, że ekolodzy stali tam gdzie ZOMO.

W samym Augustowie głownymi inicjatorami protestów mieszkańców byli członkowie w zasadzie wszystkich partii politycznych a w szczególności PO

to oczywiście prawda - gdyby któryś z polityków byłby przeciw to byłoby dla niego tam polityczne samobójstwo.

Głównie to "żołnierze" rzucani na front.

no i gdyby nie ci "żołnierze" to wspomniana choćby Rospuda miałaby już teraz szkielet efektownego mostu.

I uważam ,że w tych "sporach" powinien być uwzględniony człowiek jako podmiot.

cóż, jeśli o mnie chodzi to jeśli mam do wyboru rację przyrody a człowieka to zawsze wybiorę przyrodę. Gdyż to nie człowiek jest twórcą najpiękniejszych zakątków Polski - nie ma do nich prawa właśności w imię żadnej racji (a bo mieszkam w pobliżu, a bo za długo jadę inną drogą itp., a bo to kupiłem). Nie człowiekowi grozi wyginięcie. I to nie przyroda niszczy człowieka a odwrotnie. Pewno kontrowersyjne i za chwilę wyleją mi na głowę kubeł pomyj - ale takie jest moje stanowisko.

Wysłany: Śro 11:44, 04 Mar 2009

Ja bym jeszcze tylko dodał, ze to człowiek niszczy przyrodę i tym samym samego siebie Sad

Wysłany: Śro 12:49, 04 Mar 2009

Piotrek napisał:

Czyli co, normalny rozwój kraju to tak po postu przeorać wszystko jak leci podczas gdy można inaczej, zmniejszając lub eliminując straty?

Zbytnio uogólniasz. Jeżeli takowa opcja byłaby możliwa to każdy, bez wyjątku byłby za takową. Ale sam widzisz jak to wygląda. W naszym kraju niedość, że inwestycje, które w zamyśle mają rutynowo podwyższać standardy użytkowania przez zwykłych ludzi idą jak krew z nosa to w dodatku część z nich jest opóźniana lub całkowicie anulowana głównie ze względów prawnych - czyli rażących niedopatrzeń inwestorów. I obraz naszego kraju wygląda jak wygląda. Dodatkowo Ci ekolodzy. Czasami jakimś cudem biorą udział w akcjach, w których mają jakieś poparcie prawne czy moralne, ale już np. demonstracje pod kolejką na Kasprowy były czystym widzimisię, po prostu chamstwem w państwie z ich strony. Zresztą nie trudno to stwierdzić po tym, jak cała sytuacja została ostatecznie sfinalizowana.

Pudelek napisał:

NIE. bo Rospuda nie jest ich prywatną własnością.

No nie jest, ale nie jest także własnością Twoją, a Ty chciałbyś aby wszystko było tworzone po Twojej myśli, czyli ideowej myśli ekologicznej, nawet w przypadku, kiedy nie masz z czymś nic wspólnego. A mieszkańcom ch** w d***, bo przecież przyroda nader wszystko. A to gdy idzie dodatkowo w parze i jest współzależne z polskim prawem tworzy mieszankę wybuchową, której ofiarami są jak zwykle przeciętni ludzie słusznie domagający się czegoś od państwa w imię większego poczucia pewności i bezpieczeństwa we własnym mieście.

Zabrakło jeszcze stwierdzenia, że ekolodzy stali tam gdzie ZOMO.

Kiedyś Kaczyński "zasłynął" wypowiedzią : "My jesteśmy tu gdzie wtedy, oni tam, gdzie stało ZOMO" jednak w tej sytuacji gdyby to hasło miało się odnosić w stosunku do ekologów to byłbym po raz pierwszy w życiu po stronie Kaczyńskiego i PiSu i w tym kontekście przynał im rację Laughing

budowniczy nowej kolejki na Kasprowy

A właśnie, dobrze że wspomniałeś, bo temat miał zostać odkopany po x czasie w celu uświadomienia Tobie i innym niedowiarkom, że wszystkie obawy o dobro przyrody były bezcelowe i nieuzasadnione, zresztą tak jak działania ekologów w ów czasie, kiedy to zacięcie blokowali inicjację przebudowy kolejki. Na szczęście wtedy znalazło się kilku odpowiedzialnych ludzi, którzy stanęli na wysokości zadania i przepędzili tą zgraję obłąkanych populistów.
Zatem, co mamy dziś? Doprawdy klęstkę ekologiczną, bo niezauważyłem? A może za mało czasu minęło by odnotować wyraźne skutki?
Czy przyroda tatrzańska wokół kolejki oraz zjazdowych tras narciarskich naprawdę uległa choćby najmniejszej zmianie od czasu funkcjonowania starego wyciągu? Szlaki są bardziej zadeptywane? Co się zmieniło poza większym bezpieczeństwem i komfortem dojeżdżających na Kasprowy turystów do którego w myśli za wszelką cenę nie chciałeś doprowadzić przy tym naiwnie kibicując zielonym? Byłeś chociaż w tych okolicach przez ostatnie 2 lata?

Pudelek napisał:

jeśli o mnie chodzi to jeśli mam do wyboru rację przyrody a człowieka to zawsze wybiorę przyrodę.

Mylisz pojęcia, cały czas mamy doczynienia nie z konfliktem racji przyrody i człowieka a z konfliktem ochrony przyrody i (lub) człowieka.
Jako, że w naszym śmiesznym kraju często te kwestie są nie do pogodzenia a kompromis nierealny to trzeba niestety realizować drastyczne cięcia i podejmować dyceyzje, które zawsze będą dla jednej strony bolesne i o nieodwracalnych skutkach ubocznych. Skoro nie można osiągnąć czegoś stosując i przestrzegając podstawowych zasad to aby państwo mogło się jakoś względnie rozwijać trzeba czasami rostrzygnąć czy bierzemy wóz czy przewóz. Albo idziemy do przodu kosztem szkody jednego, albo stoimy w miejscu, gdyż inne działania nie wchodzą w rachubę. Ale na to wpywu zwykli obywatele już nie mają.

Wysłany: Śro 14:16, 04 Mar 2009

ammo napisał:

Piotrek napisał:

Czyli co, normalny rozwój kraju to tak po postu przeorać wszystko jak leci podczas gdy można inaczej, zmniejszając lub eliminując straty?

Zbytnio uogólniasz. Jeżeli takowa opcja byłaby możliwa to każdy, bez wyjątku byłby za takową. Ale sam widzisz jak to wygląda. W naszym kraju niedość, że inwestycje, które w zamyśle mają rutynowo podwyższać standardy użytkowania przez zwykłych ludzi idą jak krew z nosa to w dodatku część z nich jest opóźniana lub całkowicie anulowana głównie ze względów prawnych - czyli rażących niedopatrzeń inwestorów. I obraz naszego kraju wygląda jak wygląda. Dodatkowo Ci ekolodzy. Czasami jakimś cudem biorą udział w akcjach, w których mają jakieś poparcie prawne czy moralne, ale już np. demonstracje pod kolejką na Kasprowy były czystym widzimisię, po prostu chamstwem w państwie z ich strony. Zresztą nie trudno to stwierdzić po tym, jak cała sytuacja została ostatecznie sfinalizowana.

Bo mamy nieporadnych ludzi którzy sie tym zajmuja. To nie wina tego, ze mamy przyrode i wypadałoby sie z nia liczyć.
I nie można też z powodu nieudolności "podkładać" im cennych miejsc żeby tylko sie udało cokolwiek zrobić. To bezsens.

A do ekologów mam stosunek obojętny. Zwisa mi czy są czy ich nie ma.
Wystarczy, ze Państwowa Rada Ochrony Przyrody (nieupolityczniona jest na szczęście) neguje i tak wiele bzdurnych pomysłów. Tyle, ze sie z nią tak naprawde nie liczą nasi rządzący. A szkoda.

Wysłany: Śro 14:20, 04 Mar 2009

Pudelek mogę tylko stwierdzić ,że poniosły Cię emocje podobnie jak autora tekstu ,który w sposób ironiczno - emocjonalny ustosunkowuje się do działań rządu ,który w ramach likwidacji biurokracji tworzy nową . Była obietnica Tuska o likwidacji rozbudowanej administracji rządowej więc się głośno likwiduje a na jej miejsce po cichu powołuje inne instytucje . które jeszcze więcej urzędników zatrudniają . Trzeba dać przecież ciepłe posadki swoim. W odpowiedzi swojej wkroczyłeś na konkretny rząd i partię wyrażając w ten sposób li tylko swoje przekonania polityczne. Akurat mam w tej dziedzinie całkowicie odmienne zdanie od Twojego. To media "czwarta władza " urobiła opinię publiczną przeciwko byłemu rządowi. Żaden rząd nie był tak atakowany w mediach przez dziennikarzy tak jak rząd PIS-u . Polskie media były bardzo wspierane przez media zachodnie. A w czyich rękach są media ? głównie w lewicowych i liberalno- masońskich .Jeżeli kłamstwa powtarza się wiele razy to w końcu są przyjmowane za prawdę . Nie zamierzam jednak na tym forum dyskutować na tematy polityczne. Co nie znaczy ,że się nią nie interesuję . Podkreślam z całą mocą ,że Twoje stwierdzenie o tym że nienawiść do ekologów powstała za poprzedniego rządu jest całkowicie fałszywa i nie ma się nijak do rzeczywistości.

A człowiek jest podmiotem i powinien w ramach nieuniknionego rozwoju cywilizacyjnego tak kształtować swoje środowisko aby mu jak najdłużej służyło. Należy pogodzić te dwa aspekty nieunikniony rozwój cywilazacyjny z ochroną przyrody. Na dobrą sprawę można to robić na "swoim podwórku"

w hasłach ekologów człowiek nie jest uwzględniany .Jest on przeciwstawiany przyrodzie. I to mi się nie podoba .

Wysłany: Śro 14:28, 04 Mar 2009

Swoją drogą ciekawe, że PiS nie rozprawił sie z ekologami. Mógł jakie teczki znaleźć lub przynajmniej, w swoim stylu, zasugerować, że mają coś na sumieniu. Very Happy

Ziobro mógłby wtedy triumfalnie obwieścić, że "żaden ekolog już rozwoju kraju nie zatrzyma"

Wysłany: Śro 14:53, 04 Mar 2009

Spoko napisał:

Żaden rząd nie był tak atakowany w mediach przez dziennikarzy tak jak rząd PIS-u . Polskie media były bardzo wspierane przez media zachodnie. A w czyich rękach są media ? głównie w lewicowych i liberalno- masońskich .Jeżeli kłamstwa powtarza się wiele razy to w końcu są przyjmowane za prawdę .

no proszę, to i Prezes zawitał na nasze forum? jak miło, witamy. tylko czemu pod pseudonimem? Laughing

PS>zapomniałeś dodać o żydokomunie i kryptogejach, oni też trzymają telewizję za mordę

Wysłany: Śro 15:15, 04 Mar 2009

No przynajmniej wiadomo z dyskusji "Who is who".

Wysłany: Śro 15:18, 04 Mar 2009

czy jednak nie jest tak do końca bezproduktywna

Wysłany: Śro 15:30, 04 Mar 2009

Piotrek napisał:

Swoją drogą ciekawe, że PiS nie rozprawił sie z ekologami. Mógł jakie teczki znaleźć lub przynajmniej, w swoim stylu, zasugerować, że mają coś na sumieniu.

No szkoda, ale rządy pokroju PiSu zawsze charakteryzował brak solidności i doprowadzania ważnych spraw do końca. A ekologom już pewnie nie jedną słuszną karę nałożono. Za bezprawne procedery czasami nawet w Polsce trzeba płacić, ale w sumie co im szkodzi - kasę na uregulowywanie nakładanych im grzywn przeca mają a przynajmniej pokazują się w TV, różnych szmatławcach i dennych portalach www dla których takie żenujące afery stanowią nieocenioną pożywkę. Gdyby im się to nie kalkulowało nie podejmowaliby się tego typu eskapad. Ale niektórzy nadal wierzą, że to wszystko dla dobra Matki Natury Razz

A Elvis nadal żyje i ma się dobrze.

@ Pudelek, Ty to jednak maniak i demagog jesteś

Ale żeby uciekać się do takich insynuacji? Wtydziłbyś się

Przy okazji - "ekolodzy kontra wyciągi": [link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Śro 17:16, 04 Mar 2009

Ammo, to nie do mnie te teksty Smile

Jak pisałem wcześniej ekolodzy mi zwisają. Nigdy ich nie broniłem ani nie popierałem.

Wysłany: Śro 18:20, 04 Mar 2009

Pudelek,czy ty już pisujesz do "wyborczej" Laughing

bo Twoja reakcja na post Spoko to szkoła Adasia,wypisz wymaluj Twisted Evil

Wysłany: Czw 1:07, 05 Mar 2009

Ja powiem tylko tak, jetem za słowami pudelka to sie tyczy ammo i spoko postów jak by droga przebiegała koło waszego domu to wtedy byliście za protestem ekologów, najlepsi koledzy. Człowiek na pierwszym miejscu,ok .Wasze,hasło ok zgadza się tylko jak nie bedzię zieleni to wyzdychamamy wy jesteście mocni bo was to nie dotyczy.