Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Stan48


Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Myślenice

ewa napisał:
Jest taka przyjemna trasa jednodniowa w Pieninach
Szczawnica - wyjeżdżamy krzesełkami na Palenicę - nastepnie przez Szafranówkę, Wysoki Wierch dochodzimy do Durbaszki gdzie ze szczytu schodzimy nieco w dół zbocza do schroniska na kawę. Schronisko fajne , budynek zaadaptowany po wzorcowej owczarni, przed schroniskiem coś w rodzaju basenu (niestety z przeznaczeniem na zbiornik P/poz. Po drodze na Wysoką spotkamy resztki betonowego ogrodzenia po wybiegach dla owiec. Z Wysokiej schodzimy sobie do bazy studenckiej "Pod Wysoką" gdzie możemy przenocować lub tylko coś zjeść i iść sobie dalej. Ciekawostka: W bazie dbają o środowisko, są przenośne toalety, prysznic z bardzo "bieżącą" wodą z potoku i odrębny namiot-wiata dla palaczy. Z Bazy schodzimy do Wąwozu Homole. Piękne widoki, piękne skały ale trzeba uważać bo kamyczki na ścieżkach po deszczu bywają bardzo śliskie. Z Wąwozu wychodzimy w Jaworkach. Mają tam fajny Urząd Pocztowy (w przyczepie kempingowej). Potem busem wracamy do Szczawnicy.

Plus dla oszczędnych - schodząc z Wysokiej nie płaciliśmy biletu za wstęp do Wąwozu bo od góry nie ma budki z biletami.
Minus trasy: trzeba mieć mape gdyż szlaki w tej części Pienin są słabo oznakowane i można zejść z trasy (co nie znaczy, że się zgubicie)


Ja bardzo lubię tę trasę - tyle, że w odwrotną stronę Very Happy. Natomiast zamiast zjazdu z Palenicy polecam zejście, a za zaoszczędzone pieniądze wyśmienite loty w Szczawnicy ...
Zobacz profil autora
groszek


Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wrocław

gdy sie jedzie z wrocławia przy użyciu nocnego pociągu a potem autobusu, busu czy też stopa to w pieninach jest się w porze kiedy cała reszta turystów nawet nie myśli o wejściu na szlak. sezon czy nie po górach biega się przez pierwszych parę godzin samemu. a gdy zaczynają się pojawiać ludzie ucieka się na słowacką stronę. to wersja dla tych nie integrujących się na szlakach. a potem przejście przez czerwony klasztor plasną, aksamitkę, lesnickie sedlo, wysoki wierch, durbaszkę wysoką do jaworek. wtedy pozostaje już tylko decyzja czy nocleg np w bazie pod wysoką czy też marsz na niemcową. a że zazwyczaj ma się w plecy dzień pracy we wrocławiu, bezsenną noc w pociągu do nowego targu i dziką radość z powrotu w pieniny to sił na niemcową nie starcza i się w jaworkach pozostaje. wyżej opisana trasa jest piękna, zwłaszcza w drugą stronę, czyli z jaworek do czerwonego klasztoru. idzie się wtedy wprost na tatry i nie trzeba ciągle głowy wykręcać, aby podziwiać ich szczyty. ale o tej trasie cicho sza. niech pozostanie mniej uczęszczaną.
Zobacz profil autora
kuba


Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kraków

jak w pieninach to tylko jesienia!!!moza mgiel czestsze niz w innych pasmach..bardzo specyficzny topoklimat pienin warukuje mgly,wiec jak ktos chce to przezyc to pazdziernik czeka;)
Zobacz profil autora
Gość



kilka migawek pienińskich z tegorocznego lata

[link widoczny dla zalogowanych]
Shock


Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

zdecydowanie uwielbiam wycieczki na Wysoką, wąwóz homole w jaworkach godne zwiedzenia jest tam tez rzecz jasna Biała Woda piekne widoki Smile
Zobacz profil autora
Wasze ulubione wycieczki w Pieninach ?
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu