|
|
|
| | |
bacadom
Dołączył: 09 Lip 2007 |
Posty: 31 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Andrychów |
|
|
Wysłany: Pon 15:05, 07 Sty 2008 |
|
|
|
|
|
ja również mam kilka uwag do znakowania nowych szlaków. Według mnie przydało by się, aby ZG PTTK zadał sobie pytanie czy obecny stan sieci szlaków nie wystarczy, skoro mają problemy ze znakarzami (osobami znakującymi szlakami), a co dopiero z utrzymaniem, bądź odnowieniem obecnych szlaków. A zatem po co znakować nowe?. Zazwyczaj znakarze to osoby mające już powyżej 40 lat jak nie więcej. Malowanie szlaku latem przy słonecznym upale nie dodaje ochoty do znakowania. Zapach rozpuszczalnika, niesionych farb (kiedyś olejnych) pędzli, piły i innych przydatnych narzędzi dają po pewnym czasie swoje znaki. A z tego co rozmawiałem z jednym ze znakarzy pieniądze za to są i tak groszowe bo płacą od kilometra, czyli praca prawie za free. Dlatego szacunek dla nich, że się im jeszcze chce malować szlaki tyrystyczne czy też inne.
Szlak żółty z Targanic w kierunku Czarnego Gronia jest jaki jest i nie da się tego ukryć. Trzeba przyznać, że jest on mało uczęszczany przez turystów, ale takich szlaków jest więcej, to może alternatywą było by wytyczenie zamiennego szlaku, który by mógł zainteresować turystę (mi się sam ten szlak osobiście podoba i bym go nie zmieniał), ale czym chodzeniem przez godzinę w lesie. Kiedyż ten szczyt miał swoje 5 minut, gdy były na stokach Jawornicy były hale, a z nich przepiękne widoki na Pogórze Śląskie. Innym przykładem jest szlak żółty z Inwałdu (PKP) do Rzyk (kościół) gdzie w 75% trasa biegnie asfaltem. To chyba żadna przyjemność dla turysty, prędzej dla rowerzysty to czemu go nie przekształcić w szlak rowerowy.
Sam sposób znakowania jak jeden z forumowiczów przyznał jest fatalny to lepiej poprawić znakowanie szlaków, aby przeciętny turysta nie błąkał się po nie znanych terenach, no chyba, że jest to zamierzona przygoda, która skończy się dobrymi wrażeniami.
|
|
|
|
|
| | |
bacadom
Dołączył: 09 Lip 2007 |
Posty: 31 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Andrychów |
|
|
Wysłany: Pon 19:27, 07 Sty 2008 |
|
|
|
|
|
muszę się zgodzić z tobą Beskid Niski ma swój urok i swoją dzicz i dobrze by było aby go nie zagospodarować tak jak Beskid Małego czy Śląskiego
|
|
WojtekB
Dołączył: 16 Kwi 2006 |
Posty: 2690 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Wysłany: Wto 10:09, 22 Sty 2008 |
|
|
|
|
|
Podczas tych ferii zauważyłem na paru szlakach Beskidu Sądeckiego nową tendencję. Jeśli na jakiś szczyt (weźmy tu pod uwagę Jaworzynę Krynicką) prowadzą dwa szlaki (w tym wypadku czerwony i zielony) to kolor szlaku nie jest malowany podwójnie tylko naprzemian: na jednym drzewie czerwony, dwieście metrów dalej zielony. Czy to tylko trend Krynickiego PTTK czy ogólnobeskidzki?
|
|
|
| | |
bacadom
Dołączył: 09 Lip 2007 |
Posty: 31 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Andrychów |
|
|
Wysłany: Wto 16:08, 22 Sty 2008 |
|
|
|
|
|
no zazwyczaj znakarze, którzy znają przepisy wiedzą, że w przypadku kiedy np dwa lub więcej szlaków turystycznych stanowią wspólny odcinek to znakuje się je razem i w odpowiedniej kolejności począwszy od czerwonego a skończywszy na czarnym ( czyli w tym przypadku powinno być 5 pasków o długości 15 cm i szerokości po 3 cm każdy w następującej kolejności biały czerwony biały zielony biały). Z tego co wiem i pamiętam jak chodziłem po paśmie Jaworzyny to na szczyt prowadzą dwa szlaki czerwony i zielony. Ten pierwszy od płd wsch, a drugi - od wsch. W połowie góry spotykają się razem, by na jakieś kilka minut przed szczytem rozdzielić się w 2 strony i na szczycie połączyć się razem. Zielony kierował się w stronę schroniska, aby potem zatoczyć koło od północnej strony, natomiast czerwony prosto w górę nas kierował, aż do szczytu.
Czy możesz określić w którym miejscu cię to zastało bo ja sobie nie przypominam ażeby takie zdarzenia miało miejsce ,ale oczywiście mogło to umknąć mojej uwadze. Jeśli tak to trochę dziwne by to było znakowanie
|
|
|
| | |
WojtekB
Dołączył: 16 Kwi 2006 |
Posty: 2690 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Wysłany: Wto 22:09, 22 Sty 2008 |
|
|
|
|
|
To było jeszcze przed Diabelskim Kamieniem. Przy trawersie stoku narciarskiego. Jest czerwony, zielony, czerwony. I od Diabelskiego już razem.
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 4 z 4
|
|
|
| |