|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
dlatego trzeba uważać w zoo |
||||||||||||||||
|
p7otr
|
Absolutnie w górach nie, dlaczego spędzam sobotę niedzielę w Cięcinie
Jak chłopaki wyciągają maszyny, to obojętnie gdzie jestem echo tak niesie , że mam wyrażenie że jeżdżą mi po głowie. |
||||||||||||||
|
bardakon
|
Moim zdaniem nie można mówić że quady i krosy to to samo. Słysząc wypowiedzi polityków i propozycje zmian w prawie, artykuły w prasie (np. niedawny w polityce) pisze się najwięcej o quadach, bo no to nowa rzecz, bo fajnie się pisze to Q, bo to zabawka na komunię itp a przecież dużo gorsze są Krosy, W Beskidach jestem kilka razy na miesiąc i ciężko znaleźć śladu kładów. One mając 4 koła nie wbijają się tak w ziemię, nie buksują ryjąc głębokie rowy i mimo wszystko są cichsze. Nie piszę tego broniąc ich (sam prawie zostałem rozjechany pod Chełmem w makowskim przez takiego debila), trzeba zakazywać ich tak jak krosów ale nie można nie mówić nic o motorach! W tym temacie pisze się o obu (W postach bo temat tematu już popełnia błąd o którym piszę), ale w mediach o krosach nie wspomina się w ogóle.
Obawiam się że obowiązek rejestracji ominie Krosy a wtedy wszystko minie się z celem. Ostatnio jechałem rowerem przez pasmo Babicy Myślenice- Palcza. TO PASMO UMIERA jeżeli można tak to powiedzieć. Jest nie przejezdne rowerem i prawie nie do przejścia. Jest rozjeżdżone tak, że bardziej się nie da. Bardziej przypomina zaorane pole niż górski las. Wszystko przez to że w Myślenicach jest przyzwolenie na krosy. [link widoczny dla zalogowanych] A teraz najważniejsze. Czy nic nie można zrobić? Dlaczego leśnicy nie robią czegoś w rodzaju obław. Przecież każdy z nas spotyka takich debili na szlaku, czy mundurowi nie mogą poprostu wyjść w sobotę na koskową górę i poczekać aż krosowcy sami do nich przyjadą?? Przecież tu nie trzeba nikogo gonić, dwóch z przodu trzeci z tyłu i ilu znajdzie się takich którzy będą próbować kogoś rozjechać? Mało a przynajmniej nie będą bezkarni jak teraz. Babica: |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez bardakon dnia Wto 10:08, 15 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy |
Piotrek
Administrator
|
To pomysł znany od dawna.
N.p. policjan wychodzi do schroniska, czeka i kasuje. Tylko jakoś to chyba za proste dla stróży prawa. |
||||||||||||||
|
Przemek
|
Policjant miejscowy, wielu z krosowców też miejscowych, więc...
|
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
więc można tak tłumaczyć wszystko - złodziej miejscowy, gwałciciel miejscowy, diler miejscowy itp. sorry - nikt ich nie zmuszał aby być policjantem. Skoro się jest gliniarzem to trzeba się liczyć z tym, że może kiedyś przyjdzie przymknąć i kogoś ze swojej rodziny.
|
||||||||||||||
|
bardakon
|
Dokładnie, nie wierzę, że tak to działa. Raczej chodzi tu o brak motywacji dla nich po co mają chodzić po lasach w weekend jeżeli im za to nie płacą? Formy działania dość skostniałe i wytłumaczenie jest proste i modne "Nie mamy sprzętu żeby ich gonić", ale pościgu na krosach w górach też nie widzę. Trzeba zmienić myślenie i problem nagłośnić. Jest temat o stronie anty-krosowej. Bardzo dobry pomysł, szczególnie żeby wrzucać zdjęcia i filmy z nimi.
|
||||||||||||||
|
Piotrek
Administrator
|
Ale po wioskach raczej nie ma komisariatów. Jakby mieli policjanci dojeżdzać to raczej z najbliższych miast. A tu już małe prawdopodobieństwo kumplostwa. Krosowcy to w dużej mierze miejscowe gówniarstwo.
|
||||||||||||||
|
heathcliff
|
moze takie kontrowersyjne humorystyczne rozwiazanie:
1.kazdy turysta bierze kilo gwozdzi i idac, co jakis czas, przez przypadek wypada mu kilka na szlaku 2.w stylu Rambo ukryte kolczatki lub wilcze doly w miejscach najbardziej rozjechanych wiem ze temat powazny, ale rece opadaja, ze tak dlugo juz to trwa i jeszcze nikt tego prawnie nie zalatwil |
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
gwoździe mógłby Eco nosić ze sobą - nie dość, że poprzedziurawiał by kilka opon, to jeszcze wieczorem trochę by poprzybijał do stołu
|
||||||||||||||
|
taki1gość
|
|
||||||||||||||||
|
ks
|
No tak zgadzam się że krosowcy to najczęściej miejscowi ale jednak co do komisariatów to nie jest aż tak źle. Duża część gór leży w pobliżu jednak sporych miast (Bielsko, Wisła, Żywiec, Myślenice, Sucha Beskidzka, Limanowa, Nowy Sącz) więc zaplecze jest moim zdaniem odpowiednie. Mnie się wydaje że po prostu służby powoli uświadamiają sobie skalę problemu, a z drugiej strony dochodzą problemy z brakiem odpowiedniego sprzętu. No i jest jeszcze problem moim zdaniem przyzwolenia społecznego - wszyscy narzekają ale mało kto coś robi. |
||||||||||||||||
|
Nbt
|
ks i jeszcze dodaj to tego wszystkiego to że policja ma od groma innych bądź co bądź dużo,dużo ważniejszych rzeczy do robienia,niż chodzenie po szlakach
|
||||||||||||||
|
bardakon
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||
|
murti
|
Moim skromnym zdaniem zdecydowanie nie. Zbyt duże zagrożenie dla zwykłych turystów.
|
||||||||||||||
|
Wojna o quady |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.