 |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Sob 20:24, 24 Lut 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Sporo. Czasami to wystawały niewielkie fragmenty gałązek kosówki więc z metr musiało być. Ale były też miejsca gdzie wystawały kamienie, w tych miejscach śnieg był raczej wywiany. Generalnie jednak sniegu duuużo.
|
|
|
 |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
ammo
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 1277 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Sob 16:33, 17 Mar 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Beskid Mały:
Kocoń - pod Łamaną Skałą (zn. nieb.) - Leskowiec - Groń JP II (czer.)
Wiatrołomów brak, śnieg zalega na około 30% trasy (do 20cm). Druga połowa szlaku niebieskiego i początek czerwonego z Łamanej Skały zryty przez prawdopodobnie quady oraz motocykle.
W efekcie baaagno...
|
|
 |
 | |  |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Sob 18:48, 17 Mar 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Sidzina Wielka Polana-Hala Krupowa (+podejście na Okrąglice)-Polica-Przełęcz Zubrzycka.
Praktycznie żadnych utrunień. Na szlaku czarnym z Sidziny na H.Krupową zrywka drewna ale oprócz gałęzi nie ma żadnych przeszkód. Za to więcej błota niż sniegu. Od H.Krupowej na Okraglice oraz na Police śnieg udeptny, idzie sie wygodnie. Gorzej od Policy niebieskim na P.Zubrzycką. Szlak wogóle nie przetarty (teraz już jest przetarty), śnieg mokry i dość głęboki tak że ciągle się nogi zapadają.
|
|
Pete
Dołączył: 18 Paź 2006 |
Posty: 1506 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Chełm Śląski/Kraków |
|
 |
Wysłany: Sob 20:46, 17 Mar 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Ta wycinka drewna na szlaku z Wielkiej Polany już trwa co najmniej od dwóch lat... :/
|
|
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Nie 7:26, 18 Mar 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Wczoraj nawet ciągniki się pojawiały. Ze szlaku widać też przetrzebione stoki po drugiej stronie doliny.
|
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
 |
Wysłany: Nie 16:28, 18 Mar 2007 |
|
 |
|
 |
 |
widać ktoś doszedł do wniosku, że łyse góry są bezpieczniejsze. w końcu nikomu nie spadnie drzewo na łeb
|
|
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Nie 19:16, 18 Mar 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Wiesz, zrębów zupełnych już się nie stosuje więc pewnie był tam jakiś konkretny powód ku temu by ogołocić zbocza, może wiatrołomy albo gradacje owadów. W każdym razie obecnie nie prowadzi się, tak jak kiedyś, zupełnej wycinki lasu bez konkretnej przyczyny.
|
|
Makuć
Dołączył: 13 Lut 2007 |
Posty: 551 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków / Nowa Huta |
|
 |
Wysłany: Nie 20:21, 18 Mar 2007 |
|
 |
|
 |
 |
na tym szlaku była masa wiatrołomów... część z nich jeszcze w zeszłym roku przeszkadzała w przejściu z Sidziny czarny szlakiem... to zasługa chyba wiatrów jeszcze z XI 2004r
(tak samo jest na odcinku Krowiarki->Polica gdzie drzewa leżą na szlaku od tamtego czasu i nikt się nimi nie jest łaskaw zająć..)
|
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
 |
Wysłany: Pon 16:29, 19 Mar 2007 |
|
 |
|
 |
 |
jeśli przy okazji usuwania wiatrołomów lub drzew chorych - to ok
gorzej, jeśli jest to powodowane innym celem
|
|
Pete
Dołączył: 18 Paź 2006 |
Posty: 1506 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Chełm Śląski/Kraków |
|
 |
Wysłany: Pon 18:52, 19 Mar 2007 |
|
 |
|
 |
 |
A jeszcze gorsze jest to, że wycinają drzewa razem ze znakiem szlaku...
|
|
Makuć
Dołączył: 13 Lut 2007 |
Posty: 551 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków / Nowa Huta |
|
 |
Wysłany: Pon 19:45, 19 Mar 2007 |
|
 |
|
 |
 |
mam takie fajne zdjęcie, ale niestety nie mamgdzie zeskanować z VIII 2005 z czarnego szlaku z Baraniej Góry po wycięciu wyglądało: przerażająco (podobnie się czułem jak jechałem do Tatrzańskiej Łomnicy od Popradu przez Stary Smokowiec...) i jak wielki plac budowy... błocka masa, ludzi sporo i tylko ryk pił i widok dymu z palenia gałęzi...
|
Ostatnio zmieniony przez Makuć dnia Pon 21:50, 19 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 4 z 30
|
|
|
|  |