Stan szlaków w Beskidach

szkoda, bo to był dobry punkt przystankowo z Równicy na Trzy Kopce Neutral

A cześć! Bardzo żle oznakowany jest szlak z Kóz na Hrobaczą Łake w B Małym - szliśmy cały czas bez szlaku - za to urocze malutkie prywatne schronisko na Hrobaczej !!

Slana Voda - Babia Góra - Brona - Cyl - Slana Voda

B. dobre oznakowanie Słowackich szlaków. Żadnych utrudnień i niespodzianek.
Na żółtym w stronę Diabaka oraz na zejściu z Cyla czerwonym napotkałem w sumie może 1\100 tego co na króciutkim odcinku Babia - Brona Razz

(chodzi oczywiście o ludzi). Schodząc z Małej Babiej nie spotkałem nikogo a to szlak z przewidzianym czasem przejścia w dół ok. 2.30h. Z kolei na zejściu ze szczytu Diablaka tworzyły się miejscami zatory Exclamation

zwłaszcza w labiryntach między kosówką. Na perci musiała być piękna przepychanka tym bardziej, że z tego co widziałem ruch był mocno natężony - bez przerwy - w obie strony... Babia, przynajmniej dziś przypominała bez kompleksów Giewont...

PS: wydłużono kamienny mur na kopule szczytowej, także jest się gdzie schować w razie mocnego wiatru nawet gdy jest tłok. Wyłożono także mniejszymi i większymi płytami kamiennymi ścieżkę ze szczytu na przeł. Brona (odcinki, gdzie dominowały żwirowe osuwiska). Teraz większość szlaku prowadzi po takim właśnie miłym chodniczku Cool

pzdr

szlak czerwony z Mładej Hory do Rycerki: długi odcinek za Mładą Horą brutalnie usłany powalonymi drzewami. A dalej w okolicy Hutyrowa (bodajże) łatwo można zgubić szlak, co udało mi się po raz drugi Smile

szlak zolty od mszany dolnej przez czarny dzial,na ćwilin,rowniez uslany jest drzewami...

Żabnica Skałka - Hala Boracza - Hala Redykalna - Hala Rysianka - Złatna Huta

Szlaki o dziwo nie rozjeżdzone jak zwykle bywa w tych rejonach, to na plus. Ale znowu miejscami tworzyły się gigantyczne kałuże Razz

, co czasami przeszkadzało w jeździe.
Stanu reszty trasy nie opisuję, bo tworzyła ją głównie droga asfaltowa.

Szlak niebieski ze Złatnej na h. Lipowską w dwóch miejscach usłany drzewami (ścinka). Przejście dosyć utrudnione.

Wisła Głębce - Stożek (niebieskim) - warunki średnie, miejscami błoto i rozjeżdżone. ludzi mało, jeden idiota na quadzie

Stożek - Soszów - Czantoria - tam jak zwykle, szlak jest szeroki i bez większych utrudnień. niestety - stonki od diabła, a już 2 kilometry przed Soszowem słychać krzyki, piski i ryki quadów Neutral

teren nie polecany do zwiedzania.

(pierwszy raz w górach od 2 miesięcy Very Happy

)

Też miałem być dziś w Wiśle... ale się nie załapałem do autobusu z wycieczką Sad

Pudelek napisał:

Wisła Głębce - Stożek (niebieskim) - warunki średnie, miejscami błoto i rozjeżdżone. ludzi mało, jeden idiota na quadzie

Stożek - Soszów - Czantoria - tam jak zwykle, szlak jest szeroki i bez większych utrudnień. niestety - stonki od diabła, a już 2 kilometry przed Soszowem słychać krzyki, piski i ryki quadów Neutral

teren nie polecany do zwiedzania.

(...)

też byłam w tej okolicy Smile

od Stożka na wschód, czerwonym bardziej rozjeżdżony szlak, często bajora na nim, trzeba dużo obchodzić - zwiedzanie lasu zapewnione - szczególnie w okolicy Kubalonki, dalej od Baraniej Góry niebieski do Wisły Czarne bez problemów, oprócz smrodu spalin po dwóch cross'owcach Confused

no proszę, a szkoda, że się nie spotkaliśmy na Stożku, xaga Sad

mnie już dzisiaj na Stożku nie było - dziś szliśmy spacerkiem od Stecówki na Baranią Górę...
no ale szkoda... może następnym razem Wink

przełęcz Krowiarki - Markowe Szczawiny - na szlaku może z 10 cm śniegu, ubity, nawet nie było ślisko. ludzi mało - w sumie około 3 osoby.

Markowe Szczawiny - Brona - śniegu więcej, podejście pod przełęcz momentami śliskie.

Brona - Babia Góra - środek zimy, śniegu 20-30 cm, ale były miejsca, gdzie nawiane i było więcej. samo podejście pod Diablak na tych skałach miejscami śliskie. bardzo silny wiatr! w sumie dużo ludzi - mijaliśmy z dobre 30 osób.

Babia Góra - Sokolica - Krowiarki - śnieg na całej trasie, w wyższych partiach ubity, im niżej tym więcej śliskich miejsc. do wysokości lasu również silny wiatr

Szlaki w pasmie Mędralowej oraz Pilska - z reguły bagienne:

- Korbielów Górny - Beskid Korbielowski - Glinne

- H. Miziowa - Uszczawne - Malorka - Korbielów

Za wyjątkiem trasy granicznej z przejścia w Glinnym na Pilsko/ stan tego odcinka mile mnie zaskoczył, mimo paradoksalnie największych obaw. Piękna ścieżka między reglami, później łąki i kosodrzewina, zupełnie bez błota, wiatrołomów, totalne odludzie. Polecam jednym słowem. Razz

Beskid Mały, Magurka - Czupel:

0,5 - 1,2m śniegu, szlak nie ubity. Poza butami wskazane jakieś dodatkowe "płetwy".