Na szlaku z dziećmi

Witam Was serdecznie:)

W tym roku wraz z moimi synami ( 5 i 7 lat ) rozpoczeliśmy górską przygodę. Udało nam się zdobyć parę szczytów:
- Błatnia
- Skrzycznee
- Klimczok

Chłopcy załapali bakcyla, dlatego ciągle planujemy nowe wycieczki:)
Może są tu również inne osoby, które lubią w podobny sposób spędzać wolne weekendy?

Pozdrawiam,
Kaśka

secondshe napisał:

Witam Was serdecznie:)

W tym roku wraz z moimi synami ( 5 i 7 lat ) rozpoczeliśmy górską przygodę. Udało nam się zdobyć parę szczytów:
- Błatnia
- Skrzycznee
- Klimczok

Chłopcy załapali bakcyla, dlatego ciągle planujemy nowe wycieczki:)
Może są tu również inne osoby, które lubią w podobny sposób spędzać wolne weekendy?

Pozdrawiam,
Kaśka

W jeden dzień tyle szczytów? No gratki,a wyłącznie na nogach czy kolejką linową też?

Aż tak dobrze to nie jest, żeby w jeden dzień Smile

Napisałam, że w zeszłym roku:) Z czego Klimczok 30 grudnia, tak na zakończenie:)
Na śnieg niestety nie mają sprzętu dlatego w styczniu już raczej nie pójdą Sad

ale na wiosnę jak najbardziej.

secondshe napisał:

Aż tak dobrze to nie jest, żeby w jeden dzień Smile

Napisałam, że w zeszłym roku:) Z czego Klimczok 30 grudnia, tak na zakończenie:)
Na śnieg niestety nie mają sprzętu dlatego w styczniu już raczej nie pójdą Sad

ale na wiosnę jak najbardziej.

Wiesz pytałem się bo byłem zdziwiony,napisałaś w tym roku z datą wysłania postu Wysłany: Pią 22:03, 01 Sty 2016[b] i tak to zrozumiałem. Smile

Roku, ale nie dniu:)
Zresztą nie ma to znaczenia.

Maszerujesz też z dziećmi?

secondshe napisał:

Roku, ale nie dniu:)
Zresztą nie ma to znaczenia.

Maszerujesz też z dziećmi?

A mniejsza o to co i kiedy,ja niestety już z dziećmi swoimi nie deptam, moje dziecko ma już własne. Very Happy

To teraz trzeba wnuka zabrać w góry:)

secondshe napisał:

To teraz trzeba wnuka zabrać w góry:)

Pomyslimy,pomyslimy,obecnie o zdrówko trzeba zadbać.

Rozumiem, to najwazniejsze:)

Wydaje mi się że nie jest to dobrym rozwiązaniem polecał bym najpierw odwiedzić dobrego lekarza specialistę np [link widoczny dla zalogowanych] który zbada czy dzieci są przystosowane do tego typu rzeczy a potem się z nimi wybierać oczywiście po pozytywnej opini lekarza.

Bardzo fajna wycieczka. Dzieciaki pewnie będą miały dobre wspomnienia.

Kocham chodzić po górach. Te wszystkie widoki to coś, czego się nie zapomina Smile

My wybieramy się w góry za 3 tygdonie, w zasadzie pierwszy raz z dzieckiem... trochę w nas niewiadomych:-) ale myslę, że młody da radę, kiedyś musi być pierwszy raz!

Nie znam tych szczytów. Mój 7 letni syn był zachwycony wyprawą na morskie oko

Staffa3 napisał:

Nie znam tych szczytów. Mój 7 letni syn był zachwycony wyprawą na morskie oko

Brzmi dobrze.