Latem quady...Zimą skutery...i co my na to?

Dołączył: 05 Mar 2009

mirek - tu człowiek zginął, a Ty mówisz jednego mniej?! weź chłopie się zastanów zanim znowuż coś zacytujesz. szok!

Nbt napisał:

mirek - tu człowiek zginął, a Ty mówisz jednego mniej?! weź chłopie się zastanów zanim znowuż coś zacytujesz. szok!

Tragedia zdarzyła się w niedzielę przed ósmą rano. 33-latek z Naprawy jechał trudnym, górskim kamienistym szlakiem w towarzystwie trzech innych zmotoryzowanych kolegów. A co on tam szukał,na szlaku?Wiedział w co się pakuje, narażał życie innych.Także tych co na piechotę pokonywali ten szlak.Może ci żali ofiar bójek kiboli i porachunków gangów?

Dołączył: 05 Mar 2009

o kurcze no faktycznie gość na krosie jechał szlakiem - i dlatego twierdzisz, że mu się należała śmierć?
i porównanie gościa co jechał na motorze, do gangsterów - super - brawa mirek!

Dołączył: 29 Mar 2012

Nbt ale czym się różni gość jeżdżący crosem po szlaku i narażający zdrowie i życie innych niczemu niewinnych ludzi??? Dla mnie jest takim samym bandytą jak inni łamiący prawo czy to w mieście czy gdzie indziej. A że przy swojej głupocie zginął, to tylko trzeba się cieszyć że nikomu postronnemu nic się nie stało. On wiedział na co się decyduje. Ja nad takimi nie płaczę.

Nbt napisał:

o kurcze no faktycznie gość na krosie jechał szlakiem - i dlatego twierdzisz, że mu się należała śmierć?
i porównanie gościa co jechał na motorze, do gangsterów - super - brawa mirek!

Nie twierdzę że mu się należała śmierć,tylko że takich mi nie zal.Żal mi policjanta który zginął od kuli bandyty,górnika który zginął pod ziemią,strażaka który zmarł przy akcji gaśniczej itp..Ten człowiek świadomie podejmował ryzyko wiedząc że może ponieść smierć.Przy okazji narażał zdrowie i życie innych.A może sam uprawiasz taki rodzaj sportu?.I przy okazji to ja przynajmniej ja mam odwagę pisać pod swoim prawdziwym imieniem a nie pod pseudo.I dzięki za brawa.Dowartościowałeś mnię.

Dołączył: 05 Mar 2011

Mnie też go jakoś nie żal.
Tak samo jak tych co giną na drodze podczas szalonej jazdy po pijaku.

To się nazywa selekcja naturalna Wink

Nbt napisał:

mirek - tu człowiek zginął, a Ty mówisz jednego mniej?!

cytując Mirka - jednego mniej! tak samo mówię przy każdej śmierci pijanego kierowcy lub trzeźwego pirata drogowego! ciężko zapracowali na swój zgon.

mówiąc brutalnie - byłoby więcej takich tragedii a problem sam by się rozwiązał...

Dołączył: 03 Mar 2009

Pudelek napisał:

Nbt napisał:

mirek - tu człowiek zginął, a Ty mówisz jednego mniej?!

cytując Mirka - jednego mniej! tak samo mówię przy każdej śmierci pijanego kierowcy lub trzeźwego pirata drogowego! ciężko zapracowali na swój zgon.

mówiąc brutalnie - byłoby więcej takich tragedii a problem sam by się rozwiązał...

zgadzam się w 100% jednego debila mniej!

Dołączył: 05 Mar 2009

heh - to chyba tylko ja tu jestem katolikiem wobec tego. Shocked

człowiek to człowiek, a jak postępował za życia i czy zasłużył na śmierć to już inna kwestia i nie mnie dawać osąd i to jeszcze w taki prostolinijny sposób, widząc tylko jedną stronę medalu.

Nbt napisał:

heh - to chyba tylko ja tu jestem katolikiem wobec tego. Shocked

człowiek to człowiek, a jak postępował za życia i czy zasłużył na śmierć to już inna kwestia i nie mnie dawać osąd i to jeszcze w taki prostolinijny sposób, widząc tylko jedną stronę medalu.

Powtarzam że nie mówiłem że zasłużył na śmierć.Szukał i znalazł.Ryzyko w tym wypadku jest duże kolego Katoliku.

No to po katolicku - zbliżył się do Boga, super, cieszymy się z tego niezmiernie, że tu u nas na dole, na ziemi, jednego debila będzie mniej.

Nbt napisał:

heh - to chyba tylko ja tu jestem katolikiem wobec tego. Shocked

argument nieco z d..y, bo np. mnie i wielu innym to obecnie katolik się kojarzy ze wszystkim, tylko nie z czymś pozytywnym. To po pierwsze.

Po drugie - ja natomiast nie jestem katolikiem i dlatego nie bronię idiotów tego typu co zginął.

Po trzecie - w ogóle nie wiem co ma piernik do wiatraka... a gdyby się rzeczywiście okazało, że tylko Ty jesteś katolikiem, to co z tego? zauważyłeś, że czasy, kiedy bycie katolikiem było normą, dawno minęły? Teraz, na szczęście, można po prostu być człowiekiem, nie obnosząc się przynależnością do jakiejś grupy religijnej...

Ciekawe czy ten krosowiec był katolikiem

Piotrek napisał:

Ciekawe czy ten krosowiec był katolikiem

Wątpię,kanony wiary wykluczają ryzykowanie życiem.Swoim i innych. Rolling Eyes