katmandu
|
No właśnie. Co to w ogóle za odwracanie kota ogonem i żenująco tani PR... |
||||||||||||||||||||
|
stopquadom_pl
|
Moje wyrazy współczucia. Dlaczego nie zadzwoniłeś od razu na 112/997?
W tym fragmencie Twojej wypowiedzi jest sporo racji - z bicia piany nic nie wynika, tylko emocje niepotrzebnie rosną.
Z tym pozwolę się niezgodzić. Widzisz... załóżmy, że sasiad załątwia się do Twojego ogródka. Możesz sąsiada albo pogonić, albo wydzielić mu miejsce do załatwiania w Twoim ogródku, albo przyzwyczaić się. Czy na prawdę chcesz się przyzwyczajać do stosu odchodów Twojego sąsiada w Twoim ogródku?
To przykre, ale tu działają niestety prawa rynku. Quadowcy i inni tacy stanowią realne źródło dochodów dla dzierżawców schronisk i innych tego typu obiektów. Wystarczy sobie zobaczyć, co dzisje się w okolicach schroniska na Turbaczu... Nie znaczy to jednak, że mamy się "przyzwyczajać" do tego stanu rzeczy, który jest zapewne na rękę wielu dzierżawcom schronisk. Tyle, że to tylko ich interes.
Nie zgadzam się z tym, że musimy przywyknąć do istniejącego stanu rzeczy. Co więcej - to najgorsze, co moglibyśmy zrobić. Możemy z tym zjawiskiem jakoś walczyć - i to nie bijąc pianę na forum tym, czy innym - to tylko zaciemnia obraz sytuacji, angażuje czas i emocje, które można wykorzystać w inny sposób. Na chwilę obecną polskie prawo umożliwia represjonowanie osób jeżdżacych po lasach, parkach etc (Ustawa o lasach, Ustawa o ochronie przyrody, Prawo o ruchu drogowym) Problemem jest jedynie skuteczność egzekwowania tego prawa. Ale zadam też pytanie z innej strony - ilu z Was widząc ludzi rozjeżdzających las albo szlaki quadowców dzwoni na 112? Ilu z Was myśli na zasadzie "nawet jeśli ja nie zadzwonię, to ktoś inny na pewno zadzwoni?" - nic bardziej mylnego - nikt za nas nie zadzwoni - musimy sami to zrobić - każdy jeden z nas widząc przypadki łamania prawa - w niektórych bardziej cywilizowanych krajach, gdzie nikt by nawet nie myślał o rozjeżdżaniu lasu quadem taka postawa obywatelska jest ogólnie przyjętą normą, a już na pewno nie zachowaniem piętnowanym jako donosicielstwo. Stąd mój apel - jeśli następnym razem spotka Ciebie Jarku albo kogokolwiek innego taka sytuacja, że będziecie musieli "sp... jak ten zając", bądź po prostu zobaczycie że ktoś wjeżdża tam, gdzie nie powinien, dzwońcie na 112 bez wahania. Jeśli takich zgłoszeń będzie wiele, to również jakimś problemem dla samych służb odpowiedzialnych za ściganie takich wykroczeń/przestępstw będzie ich niski poziom wykrywalności, co miejmy nadzieję przełoży się na podjęcie jakichś faktycznych kroków celem ścigania i represjonowania quadowców, crossowców etc popełniających takie czyny. Przecież z technicznego punktu widzenia nie jest wcale bardzo trudne. |
||||||||||||||||||||
|
Nbt
|
oby tylko nie było zbyt wiele pochopnie podjętych decyzji o powiadomieniu policji. Bo może w pewnym momencie okazać się,że gdy policja któryś raz z rzędu przyjmie takie zgłoszenie i któryś raz z rzędu nie potwierdzi go będąc na miejscu otrzymamy stosowne pouczenie przed sądem grodzkim.
Także owszem jak najbardziej należy donieść,ale pamiętając też o gradacji zdarzeń jakie otrzymuje policja i czy aby na pewno w tym konkretnym przypadku należy powiadamiać policję. |
||||||||||||||
|
taki1gość
|
Nbt z całym szacunkiem weź nie pi####l!
|
||||||||||||||
|
Nbt
|
no co - jest takie coś jak nieuzasadnione wezwanie policji - za to jest wniosek do SG.
dlatego podkreślam,tylko w uzasadnionych przypadkach! nic więcej - chyba zgodzisz się ze mną? |
||||||||||||||
|
taki1gość
|
każde złamanie obowiązujęgo na terenie RP prawa jest uzasadnione więc nie rozumiem twoich wywodów!
|
||||||||||||||
|
angi
Wujek samo zło
|
Właśnie chciałem to napisać.... To tak jakby nie wzywać policji jak ktoś mi wchodzi notorycznie na teren prywatny i wyjada jabłka z sadu, albo niszczy mienie.
|
||||||||||||||
|
Nbt
|
hmm... trochę niefortunnie to napisałeś,ale domyślam się co miałeś na myśli i oczywiście z tym nie ma dyskusji. |
||||||||||||||||
|
taki1gość
|
Powinno być tak:
Wezwanie Policji na każdorazowe złamanie obowiązującego na terenie RP prawa jest uzasadnione. |
||||||||||||||
|
Nbt
|
no dokładnie
i z tym nie ma co dyskutować! ale trzeba też wiedzieć kiedy prawo jest już złamane,a kiedy jest to tylko (lub aż) nieetyczne zachowanie |
||||||||||||||
|
taki1gość
|
chyba wszyscy wiemy o jakim łamaniu prawa tutaj dyskutujemy? wątek wszak ciągnie się na jakieś 48 stron
|
||||||||||||||
|
stopquadom_pl
|
Po pierwsze, to Sądy Grodzkie zostały zlikwidowane z dniem 01.01.2001 (podstawa prawna rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 grudnia 2009r. w sprawie zniesienia sądów grodzkich (Dz. U. z dnia 24 grudnia 2009r. – nr 221, poz. 1745) – § 1 pkt 36.). Po drugie - nie Policji jest sądzić, czy wezwanie jej jest zasadne, czy nie. Po trzecie - nawet jeśli twierdzisz, że jest coś takiego jak "nieuzasadnione wezwanie policji" - za które można było stanąć przed dawnym Sądem Grodzkim - proszę podaj podstawę prawną takiego twierdzenia. Bez tego (z całym szacunkiem) Twoja wypowiedź jedynie sieje dezinformację. |
||||||||||||||||
|
Nbt
|
wszystkie?
hmm.. no raczej to oczywiste - z resztą to wynika z Twojego zdania,ale policja sporządza odpowiednią dokumentacje i przesyła do Sądu - tak?
sprawdź w Kodeksie Wykroczeń - widzę że jesteś biegła/ły w ustawach to sobie poradzisz |
||||||||||||||||||||
|
stopquadom_pl
|
...biegły... Tak czy inaczej, pisząc generalnie na temat tego jakie represje mogą grozić za "nieuzasadnione wezwanie policji" powinieneś podać podstawę prawną. Owszem - ja może to wiem, a jeśli nie, to sobie znajdę... pomyśl jednak o tym, ilu użytkowników tego forum zada sobie taki trud... a ilu wahając się czy zadzwonić, czy nie, przypomni sobie Twoją wypowiedź i jednak nie zadzwoni. Nie jest to jakieś czepialstwo z mojej strony w stosunku do Twojej osoby - domyślam się, że chodzi Ci o Art. 66. § 1 KW, niemniej jednak, jeśli już zacząłeś jakiś temat, to proszę doprowadź go do końca, przytocz przepis, na jaki się powołujesz oraz orzecznictwo sądów na podstawie tego przepisu, na jaki się powołujesz. "Art. 66. § 1. Kto ze złośliwości lub swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność fałszywym alarmem, informacją lub innym sposobem, wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo inny organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1.500 złotych. § 2. Jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność, można orzec nawiązkę do wysokości 1.000 złotych." Czy zgłoszenie brzmiące mniej więcej: "W okolicy ...., prawdopodobnie/na pewno stanowiącej obszar lasu państwowego(prywatnego)/parku krajobrazowego(narodowego) jeździ X quadów, pojechali właśnie w stronę Y, możliwe, że będą zjeżdżać do miejscowości Z" Może wypełniać przesłanki zawarte w Art. 66 KW? IMHO raczej nie, tym bardziej w okolicach, w których to zjawisko jest nagminne. |
||||||||||||||||||||||
|
Nbt
|
no więc podpowiem,bo widzę że cięzko Ci to napisać - NIE WSZYSTKIE!
Nie zrozumiałeś mnie dobrze,zachłysnąłeś się goryczą i nie zrozumiałeś zdania.
"Art. 66. § 1. Kto ze złośliwości lub swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność fałszywym alarmem, informacją lub innym sposobem, wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo inny organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1.500 złotych. § 2. Jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność, można orzec nawiązkę do wysokości 1.000 złotych." [link widoczny dla zalogowanych]
o tym już było parę postów wyżej - czytałaś/łeś? |
||||||||||||||||||||||||||||||
|
Latem quady...Zimą skutery...i co my na to? |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.