Latem quady...Zimą skutery...i co my na to?

przepis ustawy sobą,a komentarz sobą

najlepiej nosić ze sobą wydruk ustawy Wink

ustawa dokładnie precyzuje gdzie picie jest karalne (a nie, gdzie można Very Happy

), a co nie jest zabronione jest dozwolone Smile

Dołączył: 05 Mar 2009

Niektóre przepisy po prostu czasami warto znać - żeby nie dać się wrobic jakiemuś młodemu,niedoświadczonemu funkcjonariuszowi. Jak ktoś jest pewny swojego - to odmowa przyjęcia manadatu i niech sąd rozstrzyga

Jezeli juz tak szczegółowo cytujecie ustawę to może doczytacie dokładnie
jest tam jeszcze zapis, który może położyc Waszą radość

cytuję:
W innych nie wymienionych miejscach, obiektach lub na określonych obszarach gminy, ze względu na ich charakter, rada gminy może wprowadzić czasowy lub stały zakaz sprzedaży, podawania, spożywania oraz wnoszenia napojów alkoholowych.

sprytne i nieprecyzyjene, ale furtka dla władz jak potężna brama

Dołączył: 05 Mar 2009

w takim wypadku, gdy np. wchodzimy na teren parku narodowego trzeba by przeczytać jego regulamin -jesli jest cos napisane o spożywce, to ipa jak nie to do dna

a tak poza tym to rzadko sie to stosuje -

A ciekawe jak sie ma Sanepid do chatek studenckich

Dołączył: 05 Mar 2009

http://www.youtube.com/watch?v=byeMkxLJSKE to są po prostu 'idioci na quadach' - czyli to o czym od dłuższego czasu mówię. Zerknijcie na pozostałe filmiki - szkoda słów!!! masakra!!! Evil or Very Mad

andre napisał:

Jezeli juz tak szczegółowo cytujecie ustawę to może doczytacie dokładnie
jest tam jeszcze zapis, który może położyc Waszą radość

cytuję:
W innych nie wymienionych miejscach, obiektach lub na określonych obszarach gminy, ze względu na ich charakter, rada gminy może wprowadzić czasowy lub stały zakaz sprzedaży, podawania, spożywania oraz wnoszenia napojów alkoholowych.

sprytne i nieprecyzyjene, ale furtka dla władz jak potężna brama

no tak, ale czy tutaj czasem taka informacja nie musi być powszechnie dostępna? bo niby skąd ja mam wiedzieć że na tym polu rada gminy coś wprowadziła?

furtka jest, ale raczej stosowana w sytuacjach wyjątkowych - np. na terenie ruin jakiegoś zamku, które leżące na uboczu nie podpadają pod przepisy ustawy

Dołączył: 05 Mar 2009

[link widoczny dla zalogowanych]

A jednak się da nie jeździć po górach, być w zgodzie z wszelkimi przepisami i nikomu nie wadzić!

Dołączył: 27 Mar 2009

Nbt napisał:

[link widoczny dla zalogowanych]

Nbt, takie akcje jak najbardziej należy pochwalić natomiast wydaje mi się że nie tego tyczy się dyskusja prowadzona w tym wątku. Każda rzecz może być użytkowana w sposób pożyteczny, toteż quady znajdują szerokie zastosowanie m.in. w ratownictwie górskim, patrolowaniu granic, wojsku i innych. Jak sądzę nikt nie neguje ich przydatności w wymienionych powyżej dziedzinach. Sądzę także że nikomu nie przeszkadzają sporty terenowe uprawiane w stosownych miejscach (sam jeździłem kiedyś quadem po Saharze, polecam). Wszystko ma swoje miejsce i cel. Natomiast tak jak nikt kulturalny i odpowiedzialny nie powinien się ścigać na ulicach, będąc uczestnikiem ruchu drogowego, tak sądzę również nikt odpowiedzialny i kulturalny nie będzie jeździł po lasach i górach przeszkadzając innym ludziom w odpoczynku i spokojnej wycieczce niedzielnej z żoną i dziećmi. Przeglądając kiedyś neta natrafiłem na jakiś kodeks quadowca czy coś takiego - muszę powiedzieć że gdyby zdecydowana większość użytkowników tych pojazdów stosowała się do tego, problemu nie byłoby w ogóle. Tak jednak nie jest i właśnie dlatego temat jest poruszany i budzi duże emocje. Sam niestety byłem świadkiem gdy crossowcy, którym kilku turystów zwróciło uwagę że nie powinni jeździć tam gdzie jeździli, obrzucili wspomnianych turystów takimi słowami których nie będę przytaczał z racji tego że jest publiczne forum. I dlatego właśnie powstał ten wątek i jest on tak szeroko dyskutowany - bo z drugiej strony (czyli off-road'owców) brakuje jakiejkolwiek woli porozumienia i współpracy. Polecam poczytać sobie komentarze przy newsach dotyczących tej tematyki a masowo natkniesz się tam na stwierdzenia w stylu: "Ty ch*** nie będziesz mi pi***** gdzie mam sobie jeździć." itd.

Kiedyś chodząc po górach na pograniczu hiszpańsko-francuskim byłem świadkiem niecodziennego zdarzenia. W tej pięknej malowniczej dolince miały się rozegrać nielegalne zawody motocrossowe: [link widoczny dla zalogowanych] Przyjechało blisko 400 uczestników, rozłożyli obóz u podnóża gór, zapalili ogniska, wyjęli flaszki ... i nagle coś spadło na nich z nieba... [link widoczny dla zalogowanych] Jak widać wszystko dobre, co się dobrze kończy

[link widoczny dla zalogowanych]
Co prawda nie góry, ale - coraz młodsi są kierowcy tych maszyn Confused

Dołączył: 27 Mar 2009

[link widoczny dla zalogowanych]

zatrzymano i pouczono jeszcze 4 kierowców

ciekawe, czy dostali jeszcze cukierka? albo chociaż pogłaskali ich po główce?

noż, qr..a, nie umiem czegoś takiego czytać! najpierw służby biadolą że nie mają czasu ani możliwości, a jak już kogoś złapią to ich pouczają! pewno, to są bezdomni albo bezrobotni, którzy nie mają pieniędzy na mandat! i to się wszystko dzieje, q...a, za nasze pieniądze, bo np. benzyna jest zużywana, żeby panowie w mundurach mogli paru kretynów pouczyć Exclamation

Ale coś napiszą o tym w gazecie, na jakimś portalu i interwencja odbębniona.
Sumienie mają czyste