Latem quady...Zimą skutery...i co my na to?

Nic tylko przyklasnąć! Gratuluję motodebilom wspaniałej zabawy!
Że też się tam żaden myśliwy nie napatoczył z dubeltówką i ich z łosiem nie pomylił Evil or Very Mad

Rozdaj im kaski z rogami to łatwiej ich będzie pomylić ze zwierzyną łowna Wink

"Wolę zostać starym dziadem, niż po lesie jeździć quadem!"

Na górze napis "Prawdziwy mężczyzna..."
Poniżej przekreślona sylwetka/rysunek/zdjęcie quada
Pod nim dokończenie napisu "...nie potrzebuje wspomagania"

No no no . Nie wiedziałam że w kolegach taki talent twórczy drzemie Wink

. Jestem pod wrażeniem. Hasła super.

Zabawne i dają popalić! Świetnie!

zbierzmy to do kupy.

menelkij napisał:

No to zaczynamy wyśmiewanie się z crossowców.
1. "Chwalenie się zdobyciem szczytu na motorze, to jak chwalenie się małym penisem"

Pudelek napisał:

2. Jazda na crossie to jak zabawa przed stłuczonym lustrem

Piotrek napisał:

3.Wypier.... na hałdy.

ecowarrior napisał:

3. Czy pójdę tu, czy pójdę tam, wszystkie crossy w du... mam

5.

Pudelek napisał:

"Wolę jeździć autem Łada
niż mieć wypasionego quada" Very Happy

6.

Pudelek napisał:

"Wolę zostać starym dziadem, niż po lesie jeździć quadem!"

pumori napisał:

- Taxi Pilsko ma od nas zgodę od niedawna. Skuterami nie można jeździć po naszych trasach, gdy korzystają z nich narciarze. Niestety, to się zdarza, a ciężko ich złapać. Policja musi zacząć efektywniej reagować - mówi Tomasz Derwich, dyrektor Ośrodka Narciarskiego Pilsko.

facet łże jak pies, mówię to z pełną odpowiedzialnością! średnia co najmniej raz na pół godziny, a czasem raz na pięć minut po trasach narciarskich w Korbielowe mkną skutery i quady! między narciarzami, na nic nie zważając! Derwich twierdzi, że nei można ich złapać? to zwykły kłamca! panowie na skuterach podjeżdzają pod schronisko na Miziowej i stoją tam czasem i pół godziny, spotykając się ze znajomymi z drugich skuterów - spokojnie można ich złapać, sfotografować itp.

na Pilsku jeżdzą policjanci, patrolujący stoki, ale cóż z tego? mają to wszystko najwyraźniej w d..., jak skutery przejeżdzają koło nich (a widzą ich, bo w pewnym momencie podchodziłem pod górkę z dwoma gliniarzami, kiedy przemknął koło nas skuter!). co więcej - widziałem, jak quad, przewążący kompletnie pijanego gościa (chyba miejscowy, ledwo stał na nogach, jak zszedł) przemknął trasą narciarską nr 1 i przejechał między narciarzami i kasą na samym dole, tuż obok dwóch policjantów (obok na parkingu też stał radiowóz). i co? nic, pan z napisem POLICJA popatrzył w bok i poszedł robić swoje (czyli nie bardzo wiadomo, co...).

czyli jak to w Polsce - ośrodek narciarski leci w ciula, policja leci w ciula, a zapłacą jak zwykle bogu ducha winni ludzie, jak kogoś skuter czy quad przejedzie! Evil or Very Mad

Pudelek napisał:

na Pilsku jeżdzą policjanci, patrolujący stoki, ale cóż z tego? mają to wszystko najwyraźniej w d..., jak skutery przejeżdzają koło nich (a widzą ich, bo w pewnym momencie podchodziłem pod górkę z dwoma gliniarzami, kiedy przemknął koło nas skuter!). co więcej - widziałem, jak quad, przewążący kompletnie pijanego gościa (chyba miejscowy, ledwo stał na nogach, jak zszedł) przemknął trasą narciarską nr 1 i przejechał między narciarzami i kasą na samym dole, tuż obok dwóch policjantów (obok na parkingu też stał radiowóz). i co? nic, pan z napisem POLICJA popatrzył w bok i poszedł robić swoje (czyli nie bardzo wiadomo, co...).

Nic tylko zrobić fotkę takim policjantom na tle skuterów i wysłać na stronę inernetową jakiejś gazety. Pewno niejeden brukowiec zrobiłby z tego ciekawy artykuł...

Wspaniałym podsumowaniem sytuacji przedstawionej przez Pudelka byłby tytuł innego tematu z Forum: POLSKA PARANOJA Evil or Very Mad

Szara Polska rzeczywistość... Mówią, że nic się zrobić nie da, ale problem widzą... A jak da się zrobić, to problemu nie chcą widzieć!

ecowarrior napisał:

Pewno niejeden brukowiec zrobiłby z tego ciekawy artykuł...

O własnie, może gdyby tym zjawiskiem zajęły sie media to odpowiednie władze/instytucje coś by zaczęły robić.
Przecież to media kreują problemy, podkreślają ich wagę (zazwyczaj na wyrost co tu byłoby na plus), wywierają wpływ na polityków i władze. Wystarczy przypomnieć sobie sprawę Rospudy. Takich problematycznych miejsc jest obecnie sporo ale akurat Rospude wzięto na "tapete" i sprawa wypłynęła, nie jest już pomijana z przymkniętym okiem.

W pełni zgadzam się z Piotrkiem. Może jednak ktoś się tym zainteresuje... W końcu góry i las to w tym przypadku takie pobite dzieciaki Wink

Dziennikarze musieliby dostrzec w tym problemie możliwość swojego zaistninia, dobrego (skandalicznego bo tylko o takich warto pisać) tematu. Jest to możliwe bo problem nie jest byle jaki i dziwię sie, że jeszcze nie wykożystrali tego do zrobienia medialnego szumu. Tymbardziej, że to byłoby coś nowego, jeszcze nie oklepanego w mediach i dziennikarz mógłby na tym zyskać upragnioną sławe Smile

Nic tylko skontaktować się z Faktem, Wyborczą albo Uwagą!

turystykon napisał:

Nic tylko skontaktować się z Faktem, Wyborczą albo Uwagą!

Niestety nic z tego nie będzie, to właśnie panowie z tych opiniotwórczych mediów uwielbiają zabawy zmotoryzowane w górach (czego niedawno byłem świadkiem), a nie sądzę, żeby chcieli sami siebie tępić