Latem quady...Zimą skutery...i co my na to?

keraj napisał:

N.P.M.

Na marginesie: nie "N.P.M." - bo to oznacza Najświętsza Maryja Panna, tylko "n.p.m." - nad poziomem morza (albo marzeń) Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

ktos kompetentny i powazany sie w koncu tym zajal!

WojtekB napisał:

keraj napisał:

N.P.M.

Na marginesie: nie "N.P.M." - bo to oznacza Najświętsza Maryja Panna, tylko "n.p.m." - nad poziomem morza (albo marzeń) Wink

racja, racja... szczgóły Wink

nawet caps locka juz nie moge uzywac Wink

www.Onet.pl napisał:

Na prośbę Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego posłanka Barbara Bubula złożyła interpelację,

A, że to ta od tych wrednych kaczorów to nie napisali?

nieoznakowany quad ostatnio widziany w okolicach Polany Groń nad Skomielną Czarną... zrobiłbym zdjęcie, ale sam byłem a ich dwóch... :/

W ostatnim numerze Poznaj Swój Kraj jest spory artyku na temat krosów i quadów-wynika z niego, że coś się w tej sprawie delikatnie rusza.

Nie ma to jak piękne widoki na pożegnanie z górami. Niedojrze byłem załamany, że wracam na pociąg to jeszcze to... [link widoczny dla zalogowanych]

powystrzelac takich

nie wystrzelać, a na sporym nizinnym terenie wszystkich zmieścić - sami się wyzabijają i wytępią...

A co do Ecowariora, to współczuję Ci - taki widok na pożegnanie z górami - makabra i przygnębienie...
Wiem co czujesz... Nieraz mam taki widok w mojej okolicy - makabra, strach, zażenowanie, nienawiść, nic pozytywnego...

W zeszłym tygodniu jeden z porannych programów (nie pamiętam który, 1 czy 2, teraz każda stacja ma swoją kawe czy herbatę

) był emitowany z Wisły. Tam prezenterzy zachwalali uroki górskich miejsc i atrakcji z których jedna to była jazda quadem. Prezenterka, siedząc na quadzie, zachwalała ten ciekawy i atrakcyjny sposób na pobyt w górach, po czym z uśmiechnięta buzią pusciła sie w dal na swoim "rumaku". Do tego jeszcze kilka ujęć jeżdżących na quadach osób i oto mamy prezentacje atrakcji górskich.

To była pani Ewelina Kopic z programu "Pytanie na śniadanie" TVP2 (oglądałem)

Wracając do meritum: paradoksem jest że obecnie fabryka quadów powstaje w miejscu położonym właściwie w górach: w Sanoku. I dzięki temu miłośnicy tegoż mają jeszcze łatwiej (i taniej) Sad

Piotrek napisał:

W zeszłym tygodniu jeden z porannych programów (nie pamiętam który, 1 czy 2, teraz każda stacja ma swoją kawe czy herbatę

) był emitowany z Wisły. Tam prezenterzy zachwalali uroki górskich miejsc i atrakcji z których jedna to była jazda quadem. Prezenterka, siedząc na quadzie, zachwalała ten ciekawy i atrakcyjny sposób na pobyt w górach, po czym z uśmiechnięta buzią pusciła sie w dal na swoim "rumaku". Do tego jeszcze kilka ujęć jeżdżących na quadach osób i oto mamy prezentacje atrakcji górskich.

Prezentacja atrakcji górskich w TV... Jak to enigmatycznie zaczyna brzmieć... Kiedyś ludzi zachwalali świeże powietrze, ciszę i spokój, odpoczynek od skupisk ludności, widoki, a teraz? Im więcej turystów tym lepiej, najlepiej w zurbanizowanym lesie na głośnych i fajnie brzmiących quadach w tumanach kurzu i spalin.
Ciekawe czy chociaż widoki z Baraniej Góry albo Stożka (fajnie widać Pasmo Baraniej Góry - takie wielkie się wydaję...) pokazali...

Może trochę późno,m ale jeśli mogę wtrącić, to w okolicach Małej Zabawy między Rajczą a Nieledwią od paru miesięcy obserwuję coraz więcej quadów. Hałasuje to, a przy okazji jak się rozpędzi drogą to jest problem z szybkim z niej zejściem, tym bardziej, że czasem trzeba się wdrapać na coś żeby z niej zejść.

pavao napisał:

Może trochę późno,m ale jeśli mogę wtrącić, to w okolicach

Akurat ten wątek aktualny jest cały czas. Smile

Problemy tu opisane przez Ciebie to chyba chleb powszedni dla wszystkich użerających się z quadowcami. Niestety mimo zaciekłej dyskusji (nawet z przedstawicielem quadowców) i paru pomysłów rozwiązania tej kwestii sprawa nie posunęła się ani na krok. Teraz ruch należy do "góry", prawy i sprawiedliwy rząd ma kolejną okazję do udupienia oligarchów quadowych Twisted Evil

Niestety my będziemy tak długo przegrywającą stroną jak nie zmieni się podejście rządzących do tej kwestii, ale (zwł. ci z gmin turystycznych) Ci tego nie zrobią. Dlaczego? Jeżdżący na quadach to zamożna część społeczeństwa, czyli z nich zyski są większe, czyli "my [gmina] mamy kasę - a oni [quadowcy] góry". Proste? Proste.

A co ciekawe z quadami to problem jest nie tylko w górach!!
To samo jest nad morzem, wieczorem sobie wjeżdżają na plaże i bezprawnie szaleją. W sezonie pewnie to nie występuje bo za dużo ludzi, ale poza sezonem to już makabra!!