Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Kronika wypadków w Beskidach
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Zapraszam do tworzenia kroniki wypadków górskich z Beskidów. Po prostu - w temacie tym wpisujemy, wszystkie te wypadki o których się dowiadujemy na bieżąco. Można je tutaj również komentować i dyskutować na ich temat. Proszę o wrzucanie każdej informacji o działalności GOPR w tych górach Smile.


13/14 wrzesień 2007 r.
Funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej znaleźli w wysokich Bieszczadach trójkę martwych dzieci. Kilka godzin wcześniej zatrzymali skrajnie wyczerpaną kobietę narodowości czeczeńskiej, z dwuletnim dzieckiem na ręku.
Kobieta powiedziała pogranicznikom, gdzie znajdują się jej dzieci i że nie żyją - poinformowała rzeczniczka Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej kpt. Elżbieta Pikor.

- Kobieta została zatrzymana w okolicach Ustrzyk Górnych. Funkcjonariuszom powiedziała, że jej trójka dzieci nie żyje i znajduje się kilka kilometrów od miejsca zatrzymania. Funkcjonariusze przez kilka godzin przeczesywali teren wysokich Bieszczadów. Około północy trafili na trzy martwe ciała - powiedziała Pikor. Były to dziewczynki w wieku 13, 10 i 6 lat. W bagażu kobiety znaleziono akty urodzenia dzieci.

Kobieta wraz z dwuletnim dzieckiem została natychmiast przetransportowana do szpitala. Lekarz nie wyraził na razie zgody na jej przesłuchanie.

Czeczenka z dziećmi nielegalnie przedostała się z Ukrainy do Polski.

Sprawą zajmuje się prokuratura w Lesku


źródło - Onet.pl
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

21 grudnia

Szlakiem Kamisy?

Nowiny napisał:

Szota leżał nieruchomo w śniegu. Powoli zamarzał patrząc błędnym wzrokiem na wieczorne niebo. W myślach zmówił modlitwę. I wtedy usłyszał głos: - Ty kto? - Gruzin - Ja też Gruzin. (...)

O 18 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie odebrał telefon. Anonimowy głos informował: - W górach o życie walczy dwóch nielegalnych imigrantów. Dzwoniący nie podał nazwiska i szybko się wyłączył.
Policjant powiadomił GOPR i SG.
- Po numerze słupka od razu wiedzieliśmy że Gruzini są w masywie Wołkowego Berda - relacjonuje Hubert Marek z Bd GOPR - Aż mnie zmroziło bo 3 tygodnie temu w tym samym miejscu znaleźliśmy Kamisę...

Gdy dotarli do imigrantów ci jedną nogą byli już w zaświatach. Szocie buty przymarzły do stóp, temperatura zmierzona pod pachą wskazała 33 stopnie, prawie nie reagował na bodźce. Również Wiktor zaczął tracić przytomność.

- Gdybyśmy znaleźli ich pół godziny później już by nie żyli - twierdzi Hubert Marek

21 XII w Bieszczadach było -12 stopni a śniegu około 15 cm.

Wiktor i Szota trafili do szpitala w Ustrzykach Dolnych. O życie Szoty lekarze walczyli 2 doby, teraz obu już nie zagraża niebezpieczeństwo(...)

- Do Gruzji nie wrócimy. Za ucieczkę czeka nas kula w łeb!

(źródło - Nowiny)
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

szczerze mówiąc pierwsze słyszę, żeby w Gruzji czekała kula w łeb za ucieczkę. to nie Korea Północna, nawet na Kubie nie rozstrzeliwują tych co zwiewają na Stanów.

a odnośnie wypadków to na Miziowej widzieliśmy, jak jeden narciarz poślizgnął się na posadzce hotelu i wyrżnął w ziemię, a może i ścianę. najpierw wyglądał normalnie, ale potem musiał usiąść, zaczął blednąć, a w końcu wezwali GOPR i ci zwozili go na dół
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

20 uczestników obozu młodzieżowego z Warszawy, którzy zasłabli podczas wędrówki w Bieszczadach, ewakuowali w nocy z niedzieli na poniedziałek ratownicy górscy i funkcjonariusze Straży Granicznej.
Trzy osoby trafiły do szpitala w Ustrzykach Dolnych. - Ponad 20-osobowa grupa w góry wyruszyła w niedzielę z Ustrzyk Górnych. W kilka godzin później na Przełęczy Bukowskiej do dwóch osób, które z wyziębienia i wyczerpania nie mogły kontynuować marszu, wezwani zostali ratownicy. Wyczerpanych ewakuowano. Pozostali po decyzji opiekuna grupy ruszyli w dalszą trasę - powiedział naczelnik bieszczadzkiej grupy GOPR, Grzegorz Chudzik.

W nocy z Przełęczy Goprowskiej od tych samych turystów zaczęły napływać kolejne sygnały. - Nad ranem z gór ewakuowaliśmy kolejnych 18 osób. Były wycieńczone, o własnych siłach nie mogły się poruszać w górach. Trzy z nich trafiły do szpitala w Ustrzykach Dolnych - opowiada naczelnik.

W trwającej kilkanaście godzin akcji uczestniczyło 23 ratowników GOPR, 7 funkcjonariuszy z oddziałów bieszczadzkiego i karpackiego Straży Granicznej, pracownicy Bieszczadzkiego Parku Narodowego oraz turyści, którzy zdecydowali się pomóc ratownikom górskim.

- W nocy w Bieszczadach było stosunkowo ciepło i dzięki temu wyprawa skończyła się w miarę szczęśliwie. Gdyby to działo się dobę wcześniej, kiedy warunki pogodowe były mniej sprzyjające, pewnie konsekwencje mogłyby być znacznie bardziej bolesne - powiedział Chudzik.


Źródło: Gazeta Wyborcza
Zobacz profil autora
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

Kolejna ciekawostka z cyklu "jak to w górach nie należy się zachowywać"... Ciekawe ile takich sytuacji musi być, zanim ludzie zorientują się co jest białe a co jest czarne...
Zobacz profil autora
sebasn


Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

mnie w kronice wypadkow nie bylo, polamalem dwie kosci p.nogi pod Racza (mtb), znioslem sie sam Wink zejscie przez las na jednej nodze/du*** z okolic Przel.Srubitej zajelo koszmarne 2h (potem juz tylko 3miechy gipsow/ortez i w kit rehabu). i mam pytanie, co jest z zasiegiem komorek w Beskidach, mam na mysli pasma graniczne?? moze bym nawet zadzownil po pomoc, ale zasiegu mialem zero (ani SK, ani PL). musial wystarczyc sznurek do usztywnienia, obylo sie bez przemieszczen. czesto sie przemieszczam graniami granicznymi i jest sporo "bialych dziur" zasiegowych


Ostatnio zmieniony przez sebasn dnia Nie 0:29, 10 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

Dziwię się, że w okolicach Śrubitej nie miałeś zasięgu. Jak się schodzi w dół, w rezerwat to rzeczywiście zasięgu nie ma. Jednak na samym grzbiecie, czyli dawnej "grani" zasięg powinien być, nie wiem czy jest słowacki bo ja mam Erę i tam mi prawie cały czas łapie nawet nie najgorszy zasięg...
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

To mogłeś zadzwonić pod 112 - on jest dostępny zawsze
Zobacz profil autora
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

I zgłosiłby mu się pijany dyżurny z rajczańskiego komisariatu policji
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

to co prawda Sudety, ale...

[link widoczny dla zalogowanych]

od razu mi się przypomina grudniowa trasa "9 strumieni"...
Zobacz profil autora
Pinkcocaine


Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowa Huta/ Cracków

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Kronika wypadków w Beskidach
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu